niedziela, 16 października 2016

Piekło ISIS




Autor: Thierry Oberle
Tytuł: Niewolnica ISIS
Wydawnictwo: Editio
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 192
Gatunek: biografia 






Za sprawą ISIS Dżinan i jej rodzina przeżyli piekło. Młoda kobieta, porwana przez napastników, przez ponad 3 miesiące była poniżana i wykorzystywana. Patrzyła na cierpienie innych, wciąż zastanawiając się, co będzie z nią samą. Tęskniła za mężem i bliskimi, nie mając pewności czy wciąż żyje. Ciężko opisać słowami, co jej się przydarzyło, jednak wysiłku tego podjął się reporter Thierry Oberle.

Dżinan jest Jazydką. Jej religia stanowi połączenie Islamu, nestorianizmu i wierzeń kurdyjskich. Nigdy wcześniej nie słyszałam o Jazydach, nie znałam ich kultury, wierzeń czy obyczajów, dlatego też cieszę się, że za sprawą tej książki miałam okazję nieco zgłębić ten temat. Kolejny raz przekonałam się za to, jak wiele można stracić będąc innym i kierując się normami różniącymi się od powszechnie przyjętych.  Największy przewinienie Dżinam polega bowiem na tym, że… nie jest muzułmanką.

Książka w niezwykle szczery, a zarazem brutalny sposób, pokazuje próbę „nawrócenia” jej przez przedstawicieli ISIS. Dla nich najlepsze środki do celu stanowią agresja, przymus i terroryzm. Emocje przelane na kartki książki są bardzo przytłaczające, ale także skłaniające do refleksji.

Czy rzeczywiście przyszło nam żyć w czasach, kiedy wyznawcy Islamu przypisali sobie prawo do terroryzowania wyznawców innych religii?

Czy faktycznie kobiety na Wschodzie mają tak niewiele do powiedzenia?

Czy możemy coś zmienić na lepsze?

Dżinan oraz inne bohaterki tej książki szczerze mi zaimponowały. Swoją siłą, determinacją, odwagą. Potrafiły sprzeciwić się swoim oprawcom i bardzo długo nie dawały się złamać, cały czas wierząc, że nadejdzie dzień, kiedy odzyskają wolność i będą mogły wrócić do rodzin.

Choć te rodziny i ich podejście trochę mnie złościły. I trochę przerażały. Wciąż nie mogę uwierzyć, że dla niektórych ludzi wartości takie jak honor mogą być istotniejsze od życia kobiety, a gwałt może okazać się pretekstem do odrzucenia jej czy zamordowania. Kiedy Dżinan i jej towarzyszkom udało się wrócić do domu próba zapomnienia o tych wydarzeniach okazała się niemniej ważna od walki o wsparcie i akceptację rodziny. Bardzo smutne i rozczarowujące.

Podoba mi się forma na jaką zdecydował się autor książki. Nie skupił się wyłącznie na porwaniu i niewoli bohaterki. Przybliżył także jazydyzm, który pewnie dla większości czytelników okaże się wielką zagadką. Posługując się tą historią wskazał również na niepokojące kwestie i aktualne problemy, będące wciąż na czasie. Chciałabym, żeby takie książki mogły rzeczywiście coś zmienić oraz żebyśmy mieli jakikolwiek wpływ na to, co dzieje się na wschodzie, choć to raczej niemożliwe.

Opowiadając historię Dżinan Oberle posługuje się prostym językiem. Potrafi lekko opowiadać o okropnościach, szybko przeprowadzając przez nie czytelnika. Moim zdaniem to bardzo wartościowa lektura. Warto ją poznać- to mała książka o dużym problemie. 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi Sztukater. 

9 komentarzy:

  1. Lubię czasami sięgnąć po takie książki...
    Z chęcią może kiedyś sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że jest to mocna tematyka, ale ja akurat mam ochotę na taką wartościową pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie książki głęboko zapadają mi w pamięć, ale muszę mieć na nią odpowiedni nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł oczywiście zapisałam, zbieram listę książek o tej tematyce, za jakiś czas będę się w nie wgryzać. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam ostatnio w sklepie i muszę przyznać, że opis z tyłu okładki bardzo mnie zaciekawił więc zapisałam sobie na listę d'do przeczytania' więc przyznaje się bez bicia, że nie czytałam postu bo nie chcę sobie wyrobić żadnego zdania przed przeczytaniem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością warta uwagi książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przymierzam się do tego typu książek, chociaż przyznaję że książki te łatwe nie są, tak jak tematy które poruszają. I zabieram się do nich no cóż ze słomiany zapałem.... Ta którą recenzowałaś również się na niej znajduje i mam nadzieję, że pewnego dnia się doczeka abym ją przeczytała.

    pozdrawiam
    Kejt_Pe

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chętnie zapoznam się z tą książką lubię taką tematykę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię taką literaturę, dawno już nie czytałam książki w tym stylu, a o tym tytule nie słyszałam, dodają do długiej listy :) Dobre pytania postawiłaś, istotnie wyznawcy Islamu wydają się zupełnie bezkompromisowi, mocno narzucają swoją religie, która kojarzy mi się już wyłącznie z fanatyzmem... To przykre, bo krzywdzą przy tym nie tylko rodaków... :(

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)