wtorek, 28 lutego 2023

Jenny Blackhurst "Morderstwo na szlaku"

 



Autor
: Jenny Blackhurst

Tytuł: Morderstwo na szlaku

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 352

Gatunek: thriller psychologiczny 




Co wydarzyło się wiele lat temu w Kanadzie? Czyje zwłoki znaleziono w pobliżu znanego turystycznego szlaku?

Miałam przyjemność przeczytać wszystkie książki autorstwa Jenny Blackhurst, które do tej pory ukazały się nakładem wydawnictwa Albatros. Te spotkania sprawiły, że wiem już, czego mogę się spodziewać po kolejnych powieściach tej pisarki. I zdecydowanie pogłębiły mój apetyt na mroczne i niepokojące historie w jej wydaniu.

W moim odczuciu Blackhurst jest mistrzynią tworzenia subtelnych kobiecych thrillerów. Na stronach jej książek nie przelewa się krew, a trup nie ściele się gęsto. Autorka skupia się raczej na emocjonalnych i osobistych zbrodniach, których motywy i konsekwencje przedstawia nam wraz z rozwojem akcji. Podążając jej śladem szukamy winnego oraz usiłujemy zrozumieć, co rzeczywiście się wydarzyło.

Autorka wspaniale radzi sobie ze zwrotami akcji i różnego rodzaju twistami. Umiejętnie i z wyczuciem wodzi czytelników za nos, raz po raz udowadniając, że podczas lektury nie możemy czuć się zbyt pewnie i komfortowo. Bo to, co na pierwszy rzut oka wydaje się oczywiste, w kolejnych rozdziałach dostarcza nowych pytań i sekretów. A śmiało i głośno trzeba powiedzieć, że autorka stała się swego rodzaju specjalistką w budowaniu tajemnic i towarzyszącej im mrocznej otoczki.

Blackhurst dobrze wie, jak działać na wyobraźnię i emocje czytelnika. W dużej mierze wykorzystuje do tego psychologiczne zagrywki. Obyczajowe tło, budzące poruszenie tematy, możliwość postawienia się na miejscu bohaterów- dzięki temu nasze zmysły pracują na najwyższych obrotach, skłaniając do refleksji i przywołując wspomnienia. Autorka przedstawia książkową akcję, sugerując, że podobne sytuacje mogłyby przytrafić się każdemu z nas.

Jak my zachowalibyśmy się na miejscu bohaterów? Czy na naszych rękach również znalazłaby się krew? I czy moglibyśmy żyć z tak mrocznymi sekretami? Podczas lektury mnożą się pytania i wątpliwości. Z jednej strony związane z rozwojem akcji, z drugiej natomiast z emocjami i przemyśleniami, które fabuła w nas zrodziła. Uwielbiam książki działające w ten sposób na umysł. Pozwalające przeżywać. Czytane z uśmiechem na ustach i rumieńcem na policzkach.

Istotne znaczenie w powieści ma również dwutorowa narracja. Na stronach książki o pierwsze miejsce walczą ze sobą przeszłość i teraźniejszość, naprzemiennie wskazując czytelnikowi kierunek akcji. Zarówno wydarzenia z przeszłości, jak i te rozgrywane na bieżąco, robią duże wrażenie. Czy można popełnić zbrodnię bez kary? Uniknąć odpowiedzialności? Zmienić przeszłość? Porzucić tożsamość? Przekonajcie się.

Siła tej powieści tkwi także w sylwetkach jej bohaterów. Dobrze skonstruowane postacie przedstawiają różne oblicza dobra i zła. A może tylko zła? Każdy z  nich ma coś na sumieniu. Na każdego czeka pokuta i ciężki krzyż do niesienia.

„Morderstwo na szlaku” okazało się dokładnie taką lekturą, na jaką liczyłam. Przyjemnie mroczną i klimatyczną, ale jednak lekką i przyjazną w odbiorze. Lubię gwarancję, jaką daje mi nazwisko autorki.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

sobota, 25 lutego 2023

Daphne du Maurier "Ptaki i inne opowiadania"

 


Autor
: Daphne du Maurier

Tytuł: Ptaki i inne opowiadania

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 304

Gatunek: opowiadania 




Zazwyczaj nie sięgam po opowiadania. Taka forma literacka nie do końca do mnie przemawia. Mam wrażenie, że krótkie historie nie są w stanie wykorzystać potencjału pomysłu, ich zakończenie często również nie spełnia oczekiwań. Dlaczego więc zdecydowałam wybrać „Ptaki i inne opowiadania”? Z sympatii dla twórczości Daphne du Maurier.

Bardzo cenię książki, które wyszły spod pióra tej pisarki. Fabuła każdej z nich była piękna, ale również niepokojąca i przewrotna. Nie mogłam sobie odmówić kolejnego spotkania. Elementów w mojej opinii charakterystycznych dla du Maurier doszukałam się także w tych opowiadaniach.

Grzechem byłoby nie wspomnieć o „Ptakach”. Kultowa już historia znana jest raczej z dużego ekranu niż za sprawą słowa pisanego. Ja sama do tej pory nie miałam okazji poznać jej na papierze. Opowiadanie otwierające ten niedługi zbiór, okazało się interesujące, angażujące i działające na wyobraźnię. Byłam szalenie ciekawa, jak rozwinie się akcja i czym zaskoczy mnie autorka. Jeśli lubicie bardzo klimatyczne i dość mroczne historie, z pewnością jest to coś dla Was.

Pozostałe opowiadania z tego zbioru również mogę polecić z czystym sercem. Wszystkie są w przyjemny sposób niepokojące, ale to jedyny element, który tak naprawdę je łączy. Każde z nich opowiada inną, niezależną historię. Choć są krótkie, to naprawdę potrafią zaciekawić i zatrzymać. A ich długość nie stanowi dużego problemu, nie jest powodem, by się przyczepić.

Opowiadania przeczytałam szybko, a jeszcze szybciej zatęskniłam. Żałowałam, że tych historii nie było jednak więcej. Naprawdę zrobiły na mnie duże wrażenie. Daphne du Maurier posiada duży talent, który przekłada się na intrygujące, dające do myślenia i wywołujące silne emocje opowieści. Podczas lektury łatwo jest poczuć klimat przedstawianych miejsc i zrozumieć motywy bohaterów. Niewymuszony styl autorki również umila czytelnikowi lekturę.

„Ptaki i inne opowiadania” to bardzo zgrabne, mroczne czytadełko. To znakomity wybór zarówno dla osób, które lubią opowiadania, jak i dla tych, które odnajdują się w kryminałach i thrillerach. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

środa, 22 lutego 2023

B. A. Paris "Uwięziona"

 


Autor
: B. A. Paris

Tytuł: Uwięziona

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 352

Gatunek: thriller psychologiczny 




Budzisz się zamknięta w ciemnym pokoju. Nie wiesz, gdzie jesteś i co się wydarzyło. Nie masz pojęcia, kto Ci to zrobił.

O B. A. Paris nie przestaje być głośno od czasu jej debiutu. Pisarka zdobyła rynek mrocznej literatury tytułem „Za zamkniętymi drzwiami” i wygodnie rozgościła się na listach bestsellerów. I choć to właśnie ta pierwsza historia wywołała we mnie najwięcej emocji, każdą kolejną opowieść autorki przyjmuję z dużym zaciekawieniem i niemałą wdzięcznością.

Bardzo lubię takie subtelne kobiece thrillery, w których pięknie łączą się dające do myślenia obyczajowe kwestie oraz niepokojące psychologiczne aspekty. Moim zdaniem taka historia może spodobać się wszystkim czytelnikom, bowiem każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Dokładnie takie uczucia towarzyszą mi wobec najnowszej powieści Paris.

Mimo że fabuła książki na pierwszy rzut oka nie wydaje się szalenie intrygująca czy przesadnie porywająca, a może nawet nie ma w niej nic odkrywczego, to autorce nie można odmówić lekkości w przekazywaniu myśli i uczuć. Sięgając po jej książki, mam wrażenie, że idealnie panuje ona nad sytuacją, pokazując czytelnikom dokładnie to, co sobie zaplanowała. I tym razem porusza się starannie wybraną drogą, by zaangażować nas w akcję i utrzymać nasze zainteresowanie.

Możliwość obserwowania książkowych wydarzeń z dwóch perspektyw czasowych, pozwala spojrzeć na akcję powieści w inny sposób i inaczej ocenić zamysł pisarki. Uważam, ze taki sposób przedstawiania fabuły, wzbogaca całość, pogłębia jej wartość oraz wywołuje więcej emocji wśród czytelników. Ciężko powiedzieć, które fragmenty robiły większe wrażenie. Mogę natomiast zaznaczyć, że ładnie się razem komponowały i współgrały ze sobą.

Bardzo korzystnie w moich oczach wypadła główna bohaterka. Paris umiejętnie zarysowała jej charakter, wskazała istotne wydarzenia z przeszłości, pokazała towarzyszące jej traumy. Krótko mówiąc, nadała jej bardzo ludzkie oblicze. Pozwoliła nam szukać w niej podobieństwa do nas samych, jednocześnie powstrzymując przed wydawaniem zbyt surowych sądów. Jak już wspomniałam, psychologiczny rys jest dla mnie obowiązkowym elementem historii tworzonych przez Paris, dlatego cieszę się, że i tym razem tego nie zabrakło.

„Uwięziona” zyskuje dodatkowe punkty również za sprawą lekkiej, nieskomplikowanej narracji. Autorka ma świetny, wypracowany styl, który jest w stanie obronić każdą jej historię i zamaskować ewentualne niedociągnięcia. Przy takiej narracji chętnie spędza się długie, chłodne wieczory, w których klimatyczna książka stanowi najlepsze towarzystwo.

Ten tytuł nie jest najlepszym w dorobku autorki, ale każdemu może zdarzyć się nieco słabsza lub mniej zajmująca historia. Szczególnie, gdy stawia sobie poprzeczkę tak wysoko. Ufam pomysłom autorki i lubię do nich wracać.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

poniedziałek, 13 lutego 2023

Sylwia Trojanowska "Żona nazisty"

 


Autor: Sylwia Trojanowska

Tytuł: Żona nazisty

Wydawnictwo: Marginesy

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 320

Gatunek: powieść obyczajowa 




Mieszkańcy ogarniętego wojną Szczecina zrobią wiele, by ich tajemnice nie ujrzały światła dziennego.

Z wielką przyjemnością i nieustającą ciekawością sięgam po książki czerpiące z tematyki wojennej. Nigdy również nie odmawiam intrygującej powieści obyczajowej. Takie połączenie łatwo może prowadzić autora do sukcesu albo zguby. Która opcja sprawdziła się w przypadku Trojanowskiej?

„Żonę nazisty” czyta się bardzo dobrze już od pierwszych stron. Pisarka zadbała o to, by jej historia zainteresowała czytelniczki już na wstępie, pilnując, by stopniowo pogłębiać ciekawość i zaangażowanie w lekturę. Z pewnością duże znaczenie miał w tym przypadku dość tajemniczy początek książki, stanowiący wartościowy wstęp i subtelną gwarancję nie tylko interesującej ale również wartościowej historii.

Choć nie zdawałam sobie z tego wcześniej sprawy, najwyraźniej trochę brakowało mi wyrazistej i głębokiej kobiecej książki. Z pewną ignorancją, ale też potrzebną szczerością, musze przyznać, że sporą cześć literatury obyczajowej uważam za dość kiepską, płytką i podobną do siebie. Dlatego też staram się wybierać starannie, szukając prawdziwych perełek. W tym tytule znalazłam wszystko, czego w takim przypadku oczekuję.

Wyborem tematu i sposobem jego realizacji Trojanowska zapewniła sobie w moich oczach niemały sukces. Podążając za nią obserwujemy początki II Wojny Światowej, brutalne rządy, zmieniające się nastroje, udręki społeczeństwa. Autorka stara się wiernie oddać emocje tamtego trudnego czasu, pokazując jednak temat z różnych perspektyw. Na stronach książki upadki, upokorzenia i nieszczęścia mocno kontrastują z bogactwem, kulturą i zastawionym stołem. Takie ukazanie tematu brutalnie i mocno podkreśla różnice społeczne i oddaje charakter obowiązujących w tamtym okresie krwawych niemieckich rządów.

Bez wątpienia powieść stała się bardziej interesująca i cenniejsza za sprawą sekretów, których pilnie strzegą bohaterzy książki. Wydaje się, że każdy z  nich ma coś do ukrycia, a kolejne strony powieści powoli pozwalają nam dostrzec to, co nie było oczywiste od początku. Tajemnicze oblicze historii sprawia, że całość przybiera nieco mroczne i bardziej fascynujące oblicze. A kiedy już wydaje nam się, że wszystko wiemy, a wszystkie elementy układanki trafiły na swoje miejsce, autorka udowadnia, że bardzo się mylimy. Najważniejsze bowiem zostawiła na koniec, by zaskoczyć swoich czytelników w finale, pokazując tym samym swoje pisarskie umiejętności.

Trojanowska wykreowała grono fantastycznych postaci. Nie sposób pozwolić sobie wobec nich na obojętność. Rozwój wydarzeń, podejmowane przez bohaterów decyzje, ich wzloty i upadki, wahania, zbrodnie i próby odkupienia żywo trafiają do wyobraźni czytającego. Każdy z nas mógłby odnaleźć w nich coś z siebie- coś dobrego lub coś złego. Daleko im bowiem do ideałów, podobnie jak i nam samym.

Autorka ma świetny, wypracowany i przyjazny czytelnikowi styl. Potrafi odciążyć trudne kwestie wykorzystując lekkie słownictwo. Narracja jest subtelna, płynna, przyjemna. Niezależnie od tematu, powieść po prostu dobrze się czyta.

„Żona nazisty” to bardzo dobra książka obyczajowa. Widać, że Trojanowska włożyła w jej napisanie sporo czasu i serca. Warto po nią sięgnąć.   

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Marginesy.