Autor: Assiatou Mina Kaci
Tytuł: Uprowadzona przez Boko Haram
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 160
Gatunek: literatura faktu
Assiatou miała zaledwie 14 lat, gdy jej wioska została
podbita przez Boko Haram. Islamscy terroryści zabili mężczyzn, a młode kobiety
uprowadzili i zmusili do podporządkowania się. Nastolatka została zmuszona do
usługiwania swemu oprawcy i wypełniania obowiązków jego żony.
Takie historie nigdy nie przestaną mnie szokować. Choć
przeczytałam ich wiele, zawsze wielkie wrażenie robi na mnie podejście do
kobiet, ich uprzedmiotowienie, brutalność czynów i przemoc, jaką się wobec nich
stosuje. Takie opowieści budzą jednak jeszcze więcej emocji, kiedy ich
uczestniczką staje się dziecko, kilkunastoletnia dziewczynka, mająca przed sobą
całe życie.
W „Uprowadzonej…” poznajemy historię Assiatou, na
którą składa się moment porwania, uwięzienie, ucieczka oraz powrót do rodziny.
Każdy z tych fragmentów okazał się dla mnie niemniej zaskakujący i smutny.
Dziewczynka straciła wszystko, co miała, a oprawca nie tylko rozdzielił ją z
rodziną, ale także odebrał jej to, co było dla niej najważniejsze- pewność
siebie, godność, dziewictwo. W jej
kulturze jest niezwykle ważne, by kobieta pozostała czysta do ślubu, jednak ona
nie miała takiej szansy.
Opowieść Assiatou przepełniona jest emocjami i
naprawdę porusza. Kolejne strony wypełnia złość, gniew i niedowierzanie. Ona
nie może uwierzyć w to, co ją spotkało, a my wraz z nią. Dziewczynka opowiada
niezwykle szczerze, nie szczędzi nam szczegółów. Zaprasza nas do świata, który
został zagarnięty przez Boko Haram- ludzi uważających, że mogą oni nawracać i
sprowadzić każdego do poziomu ustanowionych przez nich praw i szanowanych
wartości. Assiatou i jej rodzina nie mieli szans w porównaniu z tą sektą,
przegrali z bandą brutalnych terrorystów.
Podoba mi się, że dzięki tej książce możemy dowiedzieć
się więcej, zarówno o samej grupie Boko Haram, jak i warunkach panujących w
Nigerii, w tym kulturze i obyczajowości. Dziewczynka chętnie opowiada, jak
wyglądało jej życie przed, co było wskazane, a co nie, jak funkcjonowała ona i
jej rodzina. Choć wiedli życie dość skromne, to jednak trzymali się swych
ideałów i czuli się spełnieni.
Duże wrażenie zrobiły na mnie również wspomnienia
Assiatou dotyczące jej rodziców. Nie otrzymali oni szansy, by się kształcić, a
związek małżeński zawarli w młodym wieku, a jednak zależało im na tym, by
zaoferować swoim dzieciom lepsze życie. W edukacji dostrzegli dla nich szansę.
A oprócz tego potrafili pogodzić się z tym, co spotkało ich córkę, bez
wyrzekania się jej. Choć nam wydaje się to oczywiste, w ich kulturze niezwykle
liczą się wartości i obyczaje, a zhańbiona kobieta często nie może liczyć na
zbyt wiele.
Za możliwość poznania tej historii dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.