wtorek, 23 maja 2017

Całkiem inny świat




Autor: Anna Badkhen
Tytuł: Wędrówka z Ablem
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 392
Gatunek: literatura podróżnicza 







Annę Badkhen poznałam za sprawą jej poprzedniej książki- Cztery pory roku w afgańskiej wiosce- ale to ten tytuł zrobił na mnie większe wrażenie. Opowieść o Nomadach szczerze mnie zainteresowała i mocno urzekła. Uwielbiam literaturę faktu, a ta historia z pewnością na długo zapisze się w mojej pamięci.


„Wędrówka z Ablem” to niesamowicie barwna i kolorowa mozaika przedstawiająca życie Nomadów. Autorka na pewien czas po prostu zrezygnowała ze swojego życia i zamieszkała z jedną z rodzin pasterskich. Dzięki temu, że spędziła z nimi wiele czasu, miała okazję poznać ich codzienność, kulturę, obyczajowość oraz sposób patrzenia na życie i świat. Napisana przez nią historia jest kompletna, dopracowana i szalenie interesująca.




Z opowieści tej wyłania się obraz ludzi niezwykłych. Posiadających niewiele i tą małą garstką potrafiących się cieszyć. Nomadzi żyją z dala od cywilizacji, nie potrzebują nowoczesnej technologii, żywią się tym, co udaje im się wyhodować lub samodzielnie wyprodukować, korzystając z wymiany i pomijając używanie gotówki. Każdego dnia pokonują wielkie odległości, w celu zaspokojenia swych potrzeb. Ich życie jest dużo trudniejsze od naszego. Właściwie nie ma z nim nic wspólnego. Czasami ciężko było mi uwierzyć w opowieść snutą przez Badkhen, ale im mocniej się w nią zagłębiałam, tym bardziej działa na moją wyobraźnię, zapraszając mnie do pełniejszego i bardziej emocjonalnego zaangażowania się w ten nietypowy świat.

Nietypowość. To słowo zdecydowanie do Nomadów pasuje. Ich wierzenia momentami wydawały mi się niezwykłe, a nawet dziwaczne, co przewrotnie jeszcze bardziej zachęcało mnie do lektury. Zjedzenie sowiego mięsa uchroni Cię przed śmiercią. Jeśli krowa wejdzie przez tobą do wody niestraszne ci bestie i demony. To dopiero początek długiej listy przedziwnych wierzeń, które w decydujący sposób determinują życie tych ludzi. Co ciekawe, podczas lektury nie było mi do śmiechu. Cieszyłam się z możliwości zbliżenia choć w taki prosty sposób, poznania nowej kultury, innego świata.

Fakt, że Badkhen spędziła z Nomadami tyle czasu, widoczny jest w tej powieści. Czujemy towarzyszące jej emocje. Dostrzegamy uczucia, które połączyły ją z tymi ludźmi. Widzimy zachodzące w niej zmiany. Tym razem autorka zdradziła nam co nieco ze swojego prywatnego życia. Opowiedziała, jak wpłynęła na nią i na jej życie ta podróż, opowiedziała, czego po niej oczekuje. Te element prywaty, garść zdradzonych tajemnic bardzo przypadły mi do gustu. Bo przecież jej osoba również liczy się w tej opowieści.


Przeczytałam. Mam wrażenie, że mogłabym powiedzieć, czy napisać jeszcze wiele, a jednocześnie brakuje mi słów. Bo Nomadów nie można tak po prostu zamknąć w paszczy zwyczajnych, prostych wyrazów. Ich sposób bycia i pomysł na życie mocno wykracza poza znane nam granice. To wszystko jest nam zupełnie obce. A jednak tkwi w tym odrobina magii, którą udało się uchwycić również na okładce powieści. 




Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

6 komentarzy:

  1. Brzmi przekonująco. Będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka cudna! Treść również interesująca! Jest już na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie historie. Zapamiętam tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo nostalgiczna wydaje mi się ta książka. Niestety nie na ten etap w moim życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Recenzja bardzo zachęcająca ♡ Będę miała na uwadze ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z przyjemnością poznam życie Nomadów, niewiele o nich wiem :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)