Tytuł: Ostatnie piętro
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 384
Gatunek: thriller psychologiczny
Już dawno powinien być martwy, ona nie ma jednak
wątpliwości, że dziś stoi przed nią ciesząc się dobrym zdrowiem i zawodowym
sukcesem. Co poszło nie tak dwa lata temu? Jak udało mu się oszukać płatnych
zabójców? Czy ona spróbuje pozbyć się go jeszcze raz?
„Ostatnie piętro” to subtelny, kobiecy thriller, który
skrywa wiele niespodzianek. Już od pierwszych stron wiele się dzieje, ale
autorka utrzymuje nas w przekonaniu, że najlepsze dopiero przed nami. Czytamy
niecierpliwie i żarliwie, z dużą ciekawością, uśmiechem na twarzy i wypiekami
na policzkach, szybko przekonując się, że Candlish faktycznie przygotowała
wiele niespodzianek w postaci nieoczekiwanych wydarzeń, zwrotów akcji i trupów
ukrywanych w szafie.
Strony powieści wypełnione zostały sekretami i emocjami.
Takie połączenie sprawia, że nie sposób przejść obok tego tytułu obojętnie.
Każdy kolejny rozdział dostarcza refleksji, skłania do zajmowania miejsc
poszczególnych bohaterów, zmusza do podejmowania własnych decyzji. Autorka
bazuje na najgłębszych pragnieniach, najsilniejszych więziach i
najmroczniejszych instynktach, co mocno działa na wyobraźnię czytelników i
naprawdę silnie porusza.
Momentami odnosiłam wrażenie, że akcja książki jest
zbyt spokojna, a wydarzenia rozgrywają się zbyt powoli. W rzeczywistości jednak
była to tylko cisza przed burzą. Rozwój wydarzeń, wspaniałe twisty i
zaskakujące zakończenie w pełni wynagrodziły mi delikatne wahania i niewielkie
wątpliwości pojawiające się w czasie lektury. Duże znaczenie ma także fakt, że
Candlish mocno opiera się na psychologicznym tle, to wokół emocji narasta
napięcie, a możliwość bliższego poznania bohaterów i przekonania się, co kryje
się w ich głowach wywołuje często więcej niepokoju, niż bieżące wydarzenia.
W tym miejscu warto podkreślić, że kreacja postaci to
coś, czym naprawdę można się zauroczyć. Autorka postarała się, by jej bohaterzy
byli autentyczni, ludzcy i realistyczni. Obdarowała ich niezwykle życiowym
zestawem cech, pokazując to, co w nich najlepsze i najgorsze. Z wielką
przyjemnością podążałam ich śladem, czerpiąc satysfakcję z możliwości
przekonania się, do czego są zdolni i obserwowania, jak wpływają na nich
podejmowanie decyzje.
„Ostatnie piętro” przypomina lekcję życia. Historia
jest przekonująca, dająca do myślenia, barwna, obfitująca w emocje. Z jednej
strony czerpie z tego, co najbardziej magnetyzuje i przyciąga w thrillerach i
kryminałach. Opiera się na sekretach i przelanej krwi. Z drugiej zaś
strony pierwszoplanową rolę często
przejmują elementy charakterystyczne dla powieści kobiecych. Mnóstwo emocji,
intrygujące tematy i duży realizm wspaniale uzupełniają całość, ale też
stanowią wartość samą w sobie.
Ten tytuł przypomniał mi, jak wspaniale się bawiłam
podczas lektury poprzedniej książki Candlish, „Na progu zła”. Dziś serdecznie
polecam Wam „Ostatnie piętro”, ale i do poprzedniczki warto wrócić, jeśli
jeszcze jej nie poznaliście.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Do sięgnięcia po dobry thriller psychologiczny, nie trzeba mnie namawiać.
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością sięgnę po lekturę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam i jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńLubię realistyczne, autentyczne charaktery. Będę ją mieć na uwadze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
www.helpbook.pl