niedziela, 28 kwietnia 2019

Mario Escobar "Kołysanka z Auschwitz"



Autor: Mario Escobar
Tytuł: Kołysanka z Auschwitz
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 240
Gatunek: biografia 








“Kołysanka z Auschwitz” to książka w moim odczuciu bardzo ważna i niezwykle cenna. Przedstawiona  w niej historia zainspirowana została życiem Helene Hannemann- Niemki, która wraz z rodziną romskiego pochodzenia pojechała do Auschwitz i zamieszkała w wydzielonym tam cygańskim obozie. Pisząc te słowa jestem pewna, że nikomu nie trzeba już tłumaczyć, dlaczego warto sięgnąć po tę opowieść, uszanować pamięć Helene i móc opowiedzieć innym, jak wspaniałą osobą była.

Mario Escobar podjął się opowiedzenia trudnej, smutnej, ale przy tym szalenie ważnej historii. Napisał książkę upamiętniającą matkę, która zrobiła wszystko, by obronić swoje dzieci, poświęcając się przy tym i wykazując wielką odwagą. Podczas swojego pobytu w Auschwitz Helene, z polecenia doktora Mengele, kierowała przedszkolem, dbając przy tym o wszystkie maluchy z cygańskiej dzielnicy. Starała się każdego dnia dać im jak najwięcej, kilkakrotnie sprzeciwiając się doktorowi i walcząc jak lwica o lepsze dni dla swych podopiecznych.

Autor książki podczas pisania tej historii ściśle trzymał się historycznych faktów. Opowieść ta sama w sobie jest bardzo wzruszająca, jednak świadomość, że rzeczywiście miała miejsce sprawia, że staje się jeszcze bardziej emocjonalna i refleksyjna. Podczas lektury towarzyszyło mi wiele uczuć, często nieprzyjemnych, a serce zdawał się przygniatać olbrzymi ciężar, ale ani na chwilę nie miałam potrzeby tej książki odłożyć. Escobar pisze w sposób niezwykle zajmujący, jego słowa pochłaniania się z wielkim zainteresowaniem i niesłabnącą uwagą.


Pierwszoosobowa narracja dodaje historii realizmu i autentyczności. Można poczuć, że sięgamy po relację z pierwszej ręki, mamy okazję na chwilę stanąć ramię w ramię z Helene i obserwować jej działania. Taki pomysł przedstawienia tej historii sprawia, że staje się ona jeszcze bardziej przejmująca, przypomina bowiem smutny pamiętnik, utrwalający te lepsze i gorsze momenty. Escobar podjął się realizacji trudnego zadania, ale wywiązał się z niego wspaniale, przywołując przed oczy czytelnika obraz kobiety o pięknej duszy. Ta powieść oraz inne książki o Auschwitz powinny zająć specjalne miejsce na naszych półkach.

Zawsze jest mi ciężko uwierzyć, że można umieścić tak wiele- emocji, informacji, wspomnień- w tak niewielkiej objętościowo powieści. Niewiele ponad 200 stron okazało się w tym przypadku wystarczająco do przedstawienia dość odległej czasowo, a jednak wciąż aktualnej i dającej nadzieję historii. Ta nieduża objętość, krótkie rozdziały i świetny styl autora sprawiają, że powieść bez problemu można pochłonąć jednym tchem, jednego wieczoru.

Wiem, że to nie jest książka, po którą sięgną wszyscy, ale uważam, że każdy powinien spróbować się z nią zmierzyć. Nie dyskutuje się o gustach i nie ocenia tego, co kto lubi czytać, spróbujmy jednak czasem sięgnąć po coś cięższego i prawdziwszego. Uwierzcie mi, warto.

Za możliwość poznania tej historii serdecznie dziękuję księgarni internetowej selkar.pl.



5 komentarzy:

  1. Cenią sobie literaturę wojenną, więc na pewno przeczytam tę książkę. Obecnie również pozostaje w klimacie lektury obozowe, czytając Czerń i purpurę.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie czytałam, ale już pobrałam na czytnik :) Piękne to twoje zdjęcie z bzami <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele dobrych słów czytam o tej książce, mam ją już w planach czytelniczych, bo lubię tego typu historie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam, bardzo mile wspomiam tę lekturę. Niezwykle klimatyczna w moim odczuciu. Pozdrawiam
    Osobliwe Delirium

    OdpowiedzUsuń
  5. Porusza ważną tematykę, więc na pewno sięgnę po tę książkę!

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)