Tytuł: Skrawek pola
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 448
Gatunek: literatura współczesna
Jeśli marzysz o poznaniu pięknej, poruszającej i
prawdziwej historii, ta książka jest dla ciebie. Jeśli chcesz na kilka godzin
przenieść się na wieś i poznać problemy jej mieszkańców, nie wahaj się ani
chwili. Jeśli lubisz wątki wojenne i rodzinne dramaty, zdecydowanie powinieneś
przeczytać tę opowieść.
Nie ukrywam, że kiedy myślę o wartościowych
powieściach obyczajowych polskich autorek, nazwisko Bulicz- Kasprzak przychodzi
mi do głowy bardzo szybko. Miałam przyjemność czytać już kilka książek, które
wyszły spod pióra tej pisarki i za każdym razem wzbudzały one we mnie wiele
emocji i nie niosły poczucia zmarnowanego czasu. Tym razem po prostu nie mogło
być inaczej.
Cechą charakterystyczną dla twórczości tej autorki
jest realizm przekazywanej treści. Jej historie wydają się szalenie
autentyczne, a prawdziwość przedstawianych wydarzeń i prezentowanych bohaterów
sprawia, że całość wywołuje nie tylko niezwykłe uczucia, ale też głębokie
przemyślenia, szczególnie, gdy tak, jak w tym przypadku, mowa o niecodziennych
dla nas czasach czy sytuacjach. Tym razem wraz z autorką przenosimy się na polską
wieść w początkach XX wieku, obserwując życie prostych ludzi i śledząc ich
proste historie.
Bulicz- Kasprzak zwraca uwagę czytelniczek na
problemy, które towarzyszą bohaterom jej książki. Łatwo wyczuć otaczającą ich
biedę. Bardzo prosto jest zrozumieć, dlaczego marzą o innym świecie. Bez trudu
również można zrozumieć towarzyszące ich decyzjom emocje i poruszenie. W tej
książce nie znajdziemy prostych rozwiązań, a rzeczywistość w żadnym razie nie
jest przekłamana. Autorka zwraca naszą uwagę na fakt, że jesteśmy tylko ludźmi,
zostawiając bohaterom miejsce na błędy i dramaty.
Dużą wartość powieść zyskała poprzez wprowadzenie na
jej kartki wątku I Wojny Światowej. Bardzo cenię książki, których fabuła
porusza ten niewdzięczny temat, ponieważ wzbogaca on całość, zwraca uwagę na
ważne kwestie, uczy, przypomina, budzi emocje. I też przecież opowiada o
sprawach prawdziwych, pogłębia autentyczność całości, kształtuje w wyobraźni
czytelników nieco inne spojrzenie na akcję książki.
„Skrawek pola” to cudny wstęp dla dłuższej opowieści,
ale również wspaniała historia sama w sobie. Wielowątkowa, dająca do myślenia,
łącząca różne tematy i problemy. Myślę, że to jedna z tych powieści, która nie
może się czytelniczkom nie podobać. Świetny pomysł, lekki styl, angażująca
fabuła- te elementy naprawdę przekonują, a przy tym stanowią też intrygującą
obietnicę kolejnych pięknych spotkań przy okazji następnych części sagi.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Ja również czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńChciałabym poznać tą historię, zapowiada się sporo emocji :)
OdpowiedzUsuńMam w planach przekonać się, co skrywają karty tej książki.
OdpowiedzUsuń