sobota, 8 lipca 2023

David Ellis "Przyjrzyj się"

 


Autor: David Ellis

Tytuł: Przyjrzyj się

Wydawnictwo: HARDE

Rok wydania: 2023

Gatunek: thriller psychologiczny 

Liczba stron: 464




Jeden sekret, drugi sekret, trzeci sekret…  Jak wiele tajemnic może się kryć w małżeństwie?

Mam czasami takie smutne wrażenie, że żaden thriller czy kryminał nie jest już w stanie mnie zaskoczyć. Mnogość poznanych do tej pory mrocznych historii wyrobiła we mnie całkiem niezły zmysł detektywa amatora. Niepokojące opowieść są do siebie podobne również za sprawą wybieranych tematów, proponowanych motywów czy realizacji fabuły. Można by powiedzieć, że to wszystko już było. Tylko czy na pewno?

Swoim nowym tytułem Ellis rzucił mnie na kolana. I naprawdę nie ma w tym ani grama przesady, nadmiernej uprzejmości czy też idealizowania autora i jego historii. Wydaje mi się, że dawno już żadna książka mnie tak nie pochłonęła. A na pewno nie żaden thriller. Nie zrozumcie mnie źle. Czytam dużo okropnych, brutalnych i nieprzyjemnych historii. Z zainteresowaniem, pasją i przyjemnością. Ale „Przyjrzyj się” wywołała we mnie pewien rodzaj niebezpiecznej obsesji, kiedy to książkowa opowieść sprawia, że jesteś w stanie porzucić swoją codzienność na rzecz życia bohaterów i na kilka godzin stajesz się częścią ich świata.

Im bardziej angażowałam się w ten tytuł, tym mocniej mnie przyciągał. Pędziłam jak ćma do ognia, zupełnie bezbronna wobec zarzuconej przez Ellisa wędki. Śledziłam głównego bohatera, próbując zorientować się, o co w tym wszystkim chodzi. Przyglądałam się także innym postaciom i wątkom, szukając zrozumienia. Autor natomiast subtelnie i niespiesznie ujawniał kolejne fakty. Naprzemienna narracja pozwoliła mi lepiej poznać wszystkich bohaterów i wyrobić sobie opinię na ich temat. Choć w tym przypadku mocno się pomyliłam. Z każdą kolejną stroną bowiem oblicze książkowej historii się zmieniało, motywy bohaterów stawały się bardziej zaskakujące, a ocena całości dość chwiejna.

Bardzo podoba mi się, że Ellis oddawał głos naprzemiennie różnym postaciom. Dzięki temu mogłam obserwować rozwój wydarzeń z kilku perspektyw, a całość nabierała głębi. Niemniej w ten sposób obok głównego bohatera pojawiały się inne postacie, które igrały ze mną na stronach powieści. Śledziłam całość bardzo uważnie, starając się, by nie umknął mi żaden szczegół, z przekonaniem, że jestem w stanie zrozumieć wszystko przed finałem. A jednak nie. To, co wydawało mi się oczywiste, na następnych stronach okazywało się być czymś zupełnie innym. Ellis mylił tropy, ujawniał nowe informacje, rzucał podejrzenia w różne strony. Bawił się ze mną w kotka i myszkę. I sprawiał, że moje doświadczenie książkowego detektywa amatora posypało się w drobny mak.

Czytałam szybko, niecierpliwie, z olbrzymim apetytem i ogromną pasją. Od dawna żaden thriller nie zaangażował mnie aż tak, całkowicie i do głębi. Skonstruowana przez pisarza intryga jest mocna, dopracowana i interesująca. Nie ma możliwości do czegokolwiek się przyczepić. To książka, która może spodobać się każdemu. Przyjemność z lektury mogą bowiem czerpać czytelnicy zainteresowani mroczniejszymi klimatami, ale też tacy, którzy zwracają większą uwagę na aspekt psychologiczny. Duże znaczenie ma w tym przypadku także obyczajowe podłoże, mogące stanowić gratkę dla fanek bardziej kobiecych klimatów. Wspaniała narracja i lekki styl stanowią świetne uzupełnienie dla całości.

Choć napisałam Wam już dość dużo na temat zalet powieści, to mam wrażenie, że ledwie musnęłam temat. Ta historia naprawdę mnie oszołomiła, zachwyciła i zdobyła moje serce. Gorąco polecam. Nie dajcie się dłużej namawiać.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej selkar.pl

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię takie książki. Chętnie poznam tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aktualnie nie bardzo mi po drodze z thrillerami, więc jak na razie nie mam w planach sięgnięcia po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)