Autor: Nadine Dorries
Tytuł: Anioły z Lovely Lane
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 488
Gatunek: literatura współczesna
Pięć młodych kobiet żyjących w trudnych czasach i
jedno wspólne marzenie.
“Anioły z Lovely Lane” to pierwszy tom serii. Serii,
dodać trzeba, niezwykłej, bowiem opowiadającej o interesujących bohaterach,
ciekawych miejscach i trudnych czasach. Takie połączenie sprawia, że fabuła
intryguje od samego początku, a kolejne rozdziały magnetyzują czytelnika i nie
pozwalają mu się od opisywanej historii oderwać.
Fabuła powieści rozgrywa się z 1953 roku. Autorka dobrze
zarysowała powojenny klimat, ukazując ludzkie nastroje, gospodarcze braki i
próbę podniesienia się kraju z kolan. W tych czasach często brakowało również
rąk do pracy, a konkretnie personelu medycznego. Książka Nadine Dorries to
opowieść o pięciu młodych, sprytnych i pełnych zapału kobietach, które marzyły
o nauczeniu się pracy w zawodzie pielęgniarki. I dostały swoją szansę- w
elitarnej szkole St Angelus.
Bez wątpienia zarys książkowych postaci to największa
zaleta tej lektury. Choć całość wypadła niezwykle interesująco i przekonująco,
to właśnie ta plejada bohaterek zrobiła na mnie największe wrażenie. Nie jest
łatwo stworzyć charakterystykę dla takiej grupy, żyjącej w takich czasach. Pokazać
każdą z tych dziewcząt, zarysować miejsca, w jakich żyły i emocje, które im
towarzyszyły. Dorries pięknie oddała ich różnorodność, nie zapominając jednak o
tym, co je łączyło.
To, co również może urzec w tej historii, to klimat elitarnej
szkoły. Panujące tam surowe zasady, konieczność podporządkowania się, próba
znalezienia swojego miejsca, relacje między uczennicami- te elementy nadawały
całości charakteru, działały na wyobraźnię i pozwoliły poczuć się tak, jakbyśmy
i my na chwilę przenieśli się na korytarze tego specyficznego miejsca. A podróż
ta okazała się nie tylko ciekawa, ale również wartościowa i pouczająca. Śledząc
losy dziewcząt mamy bowiem okazję poznać jasne i ciemne strony wykonywanego
przez nie zawodu i zmian wprowadzanych w medycynie.
Autorka tworząc tę historię postarała się, by zapadła
ona w serca czytelniczek. Interesujący temat i świetny styl znakomicie łączą się
z emocjonalną stroną opowieści. Nie brakuje tutaj bowiem wzruszeń. Po ciężkich
dniach na twarz powraca uśmiech. Przez kolejne strony przewija się cała seria
barwnych uczuć. Nie brakuje też wątków romantycznych.
„Anioły z Lovely Lane” to świetne rozpoczęcie cyklu o
młodych pielęgniarkach i bardzo kusząca propozycja poznania kolejnych części.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Książka tę dostałam w prezencie, więc myślę, że prędzej, czy później po nią ścięgnę. 😊
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale myślę, że dopiszę tą książkę do listy czytelniczej na ten rok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2020/02/76-recenzja-365-dni-blanka-lipinska.html
Książka czeka już na czytniku. Mam nadzieję, że przeczytam ją jak najszybciej, bo bardzo mnie do niej ciągnie.
OdpowiedzUsuńOstrze sobie na tą serie pazurki.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zabrać się za serię :)
OdpowiedzUsuńDo you realize there's a 12 word phrase you can say to your crush... that will induce deep feelings of love and impulsive attractiveness for you buried within his heart?
OdpowiedzUsuńThat's because deep inside these 12 words is a "secret signal" that fuels a man's instinct to love, cherish and look after you with his entire heart...
12 Words Will Trigger A Man's Love Impulse
This instinct is so built-in to a man's brain that it will drive him to work better than ever before to build your relationship stronger.
Matter of fact, triggering this dominant instinct is absolutely mandatory to having the best possible relationship with your man that the instance you send your man one of these "Secret Signals"...
...You will soon find him open his soul and heart for you in a way he never expressed before and he will recognize you as the only woman in the world who has ever truly attracted him.