Tytuł: Nie bój się
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 478
Gatunek: thriller psychologiczny
Dwie siostry. Dwa światy. Dwie zbrodnie.
Każde kolejne spotkanie z twórczością Lisy Gardner i
detektyw D. D. Warren sprawia mi ogromną przyjemność i niesie olbrzymią
czytelniczą satysfakcję. Autorka ma wspaniałą wyobraźnię, wie, jak
zainteresować i zatrzymać czytelnika, a swoje historie przedstawia przy pomocy
lekkiego pióra i znakomitego stylu. Takie połączenie po prostu musi być
gwarancją sukcesu.
Jeszcze do niedawna nie rozumiałam zamiłowania innych
czytelników do książkowych serii. Lubiłam opowieści zamknięte w jednym tomie,
które pozwalały mi już za chwilę poznać innych bohaterów, nowe wydarzenia i
rzeczywistości. Tymczasem , kiedy poznałam bliżej detektyw D. D. Warren, bardzo
szybko zmieniłam zdanie. Odważna, bystra i zdeterminowana policjantka przyciągnęła
mnie niczym magnes. Próbując dotrzymać jej kroku przy rozwiązywaniu kolejnych
spraw, obdarzyłam ją szczerą sympatią, na czas lektury przenosząc się do jej
świata i zapominając o własnych sprawach.
Każda następna powieść Gardner jeszcze bardziej zbliża
nas do pani detektyw. Jej szczerość i autentyczność, problemy na gruncie
zawodowym i prywatnym, upływający czas, który odciska się na jej życiu- te
elementy dodają tym powieściom realizmu i pogłębiają nasze przywiązanie do D.
D. i jej policyjnej codzienności. Mam wrażenie, że pisarze kryminalni zbyt
rzadko pozwalają, by na pierwszy plan wysunęły się kobiety, świadomie lub nie,
spychając je w cień. Tymczasem Gardner wierzy w swoją bohaterkę i raz za razem
pozwala, by umilała ona czas sympatykom mocnych opowieści.
Gdyby zapytano mnie o polecenie dobrego kryminału lub thrillera, bez wahania wskazałabym ten tytuł. Historia łączy bowiem razem wszystko to, co uwielbiam w podobnych opowieściach. Od pierwszych stron sporo się dzieje, a kolejne rozdziały wypełnione zostały tajemnicami i emocjami. Choć w opowieści tej zbrodnia zajmuje odpowiednie sobie miejsce, a rozlew krwi również ma się dobrze, to tym razem Gardner zaskoczyła mnie mocnym naciskiem na psychologię. Głębiej niż zazwyczaj sięgnęła do umysłu bohaterów, bardziej skupiając się na ich uczuciach i motywacjach. Takie podejście zrobiło na mnie ogromne wrażenie i sprawiło, że całość nabrała jeszcze wyraźniejszego charakteru.
Autorka przyzwyczaiła mnie do tego, że zawsze stawia
sobie poprzeczkę bardzo wysoko. I tym razem także spisała się na medal oferując
intrygującą i niebanalną kryminalną historię. Zawiła i skomplikowana fabuła,
psychologiczne tło, trudna przeszłość, rodzinne więzi, mocne charaktery i nutka
okropności. Czy można chcieć czegoś więcej? Cieszyłam się tą opowieścią na
każdym jej etapie. Szukałam winnych, rozgrzeszałam innych, próbowałam poznać
wszystkie odpowiedzi i samodzielnie rozwiązać zagadkę. Na czas lektury stałam
się detektywem amatorem, walcząc nie tylko z książkowymi upiorami, ale także ze
sobą.
„Nie bój się” to kolejny fantastyczny tytuł w dorobku
Gardner. Mogłabym zachwalać tę powieść jeszcze długo. Nie chcę jednak przy tej
okazji zbyt wiele Wam zdradzić. Przekonajcie się na własnej skórze, co kryje
się w książkach tej autorki. Pozwólcie się zaskoczyć. Ani przez chwilę nie
pożałujecie.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Cieszę się, że również wkrótce będę mogła przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń