środa, 26 października 2022

J. T. Ellison "Więzy krwi"

 


Autor
: J. T. Ellison

Tytuł: Więzy krwi

Wydawnictwo: Muza

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 512

Gatunek: thriller 




Przyszłość Mindy staje pod znakiem zapytania, kiedy dziewczyna ulega groźnemu wypadkowi. Tylko czy rzeczywiście jest to najgorsze, co może ją spotkać?

“Więzy krwi” to historia, w której prawda i kłamstwo igrają ze sobą w mrocznej i zaskakującej grze, by na kolejnych stronach książki raz po raz sprawdzać naszą uwagę, pogłębiać zainteresowanie i testować umiejętność logicznego myślenia. To sprytna manipulacja, niekontrolowana afera, zabawa w kotka i myszkę. Autorka zaprasza nas do uczestnictwa w intrydze, która przybrała mroczny i niepokojący obrót. W kłamstwie, które rozwijało się przez lata, niemal niezauważalnie zastępując prawdę.  

Z dnia na dzień życie głównej bohaterki zaczyna sypać się jak domek z kart i ani ona ani my nie mamy pewności, co jeszcze może się wydarzyć. Bo jak można być czegokolwiek pewnym, skoro wszystko, w co człowiek wierzył i wszyscy, którym ufał, okazują się jedynie częścią intrygi, przekrętu, oszustwa? Jak żyć, kiedy dowiadujesz się, że Twoi rodzice nie są ludźmi, za których ich uważałaś? Kim w takim razie jesteś ty sama?

Podczas lektury książki nawarstwiają się nowe pytania, wciąż jednak brakuje odpowiedzi. Tym większą przyjemność sprawia szukanie ich na własną rękę i próba samodzielnego rozwiązania zagadki. A przecież wcale nie jest to rzeczą łatwą. Autorka dobrze się bawi podpuszczając czytelnika, sugerując mu rozwiązania i subtelnie wskazując winnych tej sytuacji. Tylko czy na pewno? Rozwój fabuły daje do myślenia i skłania do snucia refleksji. Świadomość, że w „Więzach krwi” mogłoby się skrywać trochę prawdy i odrobina realizmu mocno działa na wyobraźnię i pogłębia nieprzyjemne odczucia. Ale tego przecież każdy z nas oczekuje od podobnych historii, prawda?

Rodzinne tajemnice i demony z przeszłości rozgościły się na stronach powieści i poczuły jak u siebie. Wiele lat pełnych sekretów, niedopowiedzeń i kłamstewek złożyło się na intrygującą opowieść, w której pojawiło się pierwsze pęknięcie. Co wydarzyło się przed laty? Podobno krew nigdy nie kłamie. Kto w takim razie ma coś do ukrycia? I z jakiego powodu? O uwagę czytelnika walczą bieżące wydarzenia i przeszłość bohaterów. Dwie linie czasowe stanowią świetne rozwiązanie i dodatkowo motywują nas do wzmożonej uwagi i przyspieszonej lektury. To jednak jedna z tych książek, których zakończenie bardzo chcielibyśmy poznać, ale robi nam się trochę smutno na myśl o odłożeniu powieści na półkę.

Uwielbiam książki, które motywują mnie do myślenia i szukania rozwiązań, pozwalają poczuć się, jakbym towarzyszyła bohaterom opowieści, na chwilę przenieść się do ich świata i jeszcze lepiej wszystkiemu się przyjrzeć. Dzięki temu całość nabiera głębi i podsyca zainteresowanie. Złożoność fabuły oraz obecność w niej wątków obowiązkowych w dobrym thrillerze i mile widzianych w książce obyczajowej, stanowi w tym przypadku gwarancję sukcesu. Warto również dodać, że tych istotnych kwestii i ważnych tematów w książce nie brakuje.

„Więzy krwi” to historia, która z pewnością zyska uznanie i sympatię szerokiego grona odbiorców. Wydawnictwo Muza zaproponowało nam do tej pory wiele wartościowych thrillerów, a ten z pewnością zajmie miejsce na podium.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza. 

1 komentarz:

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)