Tytuł: Ktoś inny
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 320
Gatunek: thriller psychologiczny
Nie bez powodu Guillaume Musso jest uznawany za
jednego z najlepszych autorów. Pisane przez niego historie intrygują, zaskakują
i wzbudzają ogromne emocje. Z wielką niecierpliwością czekam na każdy kolejny
tytuł podpisany jego nazwiskiem.
„Ktoś inny” to dość prosta i krótka opowieść, co nie
odbiera jej jednak wyjątkowości. Rozpoczęta mocnym akcentem, aż do końca nie
pozwala odłożyć się w kąt. Pierwsze strony wskazują, że Musso przygotował dla
swoich czytelników następny bestseller. Zginęła piękna, bogata i popularna kobieta.
Oczywistym sprawcą wydaje się być mąż. Jego motywy również łatwo odgadnąć. Kiedy
jednak detektywi zaczynają nabierać pewności w kwestii jego zbrodni, a my wraz
z nimi, autor gwałtownie zmienia bieg akcji, pokazując nam w ten sposób, że tak
naprawdę nie mamy pojęcia, co się wydarzyło i co zaplanował.
Z każdym kolejnym rozdziałem historia zaczyna być
bardziej zdumiewająca i nieprawdopodobna. Musso igra ze śledczymi i bawi się
też z nami. W jego oczach wszyscy zdajemy się być zwykłymi amatorami. Tymczasem
on, jako wytrawny gracz, wprowadza nas w świat pełen tajemnic i niespodzianek. Raz
po raz pokazuje, ile prawdy jest w określeniu, że nigdy do końca nie znamy tej
drugiej osoby. Główna bohaterka tego dramatu miała wiele sekretów, które Musso
chętnie ujawnia wraz z rozwojem akcji. Dzięki temu całkowicie zmienia bieg
historii zaskakując nas, silnej angażując i pogłębiając napięcie.
Autor, posiadający tak duże doświadczenie i tak
wspaniałe umiejętności, dobrze wie, że można zbudować klimatyczną i niepokojącą
fabułę książki, bez zbędnego rozlewu krwi. Musso bowiem kontroluje umysły, gra
na emocjach, opiera się na wyobrażeniach, wykorzystuje sugestie i
niedopowiedzenia. Podczas lektury zdarzyło mi się pomyśleć, że na stronach
książki niewiele się dzieje, a jednak ani przez moment nie przyszło mi do
głowy, bym mogła ją odłożyć. Ta prosta historia skrywała w sobie bowiem sekrety
i emocje, o których mi się nie śniło.
Jedną z cech charakterystycznych dla tego autora,
pewną piękną oczywistością, jest wyrazisty, dopracowany i dojrzały styl. Musso
pisze w sposób niezwykle naturalny i swobodny, relacjonuje z pewnością siebie i
przekonaniem. W jego historiach nie ma miejsca na słowne wymuszenia czy
poprawne przesadności. Dobrze wie, co chce przekazać czytelnikowi i jak to
zrobić. Wykorzystuje moc słowa, czerpie z jego siły, ujmująco łączy wyrazy w
jedną całość. Sprawia, że po prostu mamy ochotę i potrzebę, by za nim podążać.
„Ktoś inny” to krótka, ale barwna i zaskakująca
historia. Lekka, przyjemna, interesująca. Sprawdzająca się w charakterze
subtelnego thrillera. Znakomita pod kątem wątków obyczajowym. Z mocnym
początkiem i elektryzującym zakończeniem. Fantastyczna pod każdym względem. Dokładnie
taka, jaka powinna być.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Mam już książkę na czytniku i wkrótce będę ją czytała.
OdpowiedzUsuńKiedyś czytałam dużo książek Musso, ale później jakoś nie było mi po drodze. Chętnie wrócę do tego autora :)
OdpowiedzUsuń