poniedziałek, 1 listopada 2021

Jane Corry "Ta, która zawiniła"

 


Autor
: Jane Corry

Tytuł: Ta, która zawiniła

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 480

Gatunek: thriller psychologiczny




Dwie kobiety, dwie historie, dwa złamane życia. Czy więcej je łączy czy dzieli?

Pochmurne dni i deszczowy klimat służyły temu, by spędzić cały weekend z książką, kocem i ciepłą herbatą. Zaszyłam się w domu, całkowicie oddając poznawanej historii. Cały czas odnosiłam wrażenie, że książka czyta się niemalże sama, tak lekko i przyjemnie upływały mi kolejne godziny. W dużej mierze działo się tak za sprawą subtelnej, kobiecej i przyjaznej narracji, którą mile zaskoczyła mnie autorka. Lekki styl, prosty język, gładkie przejścia pomiędzy rozdziałami- z pewnością jest to znakomity sposób, by przyciągnąć i zatrzymać czytelnika.

„Ta, która zawiniła” to historia dwóch kobiet, których życie wygląda zupełnie inaczej. Autorka oddaje im głos naprzemiennie, dając czytelnikowi szansę, by na kolejnych stronach lepiej je poznał, zrozumiał podejmowane przez nie decyzje i ocenił przewinienia. Obydwie historie są intrygujące i ciekawe, łatwo za nimi podążać, czekając na rozwój wydarzeń i niespodzianki ze strony pisarki.

Mam jednak wrażenie, że Corry każe czekać zbyt długo. Łatwo się w tej opowieści zaczytać, przyjemnie można spędzić z nią chłodne wieczory, ale trochę zabrakło mi napięcia. Z dużą uwagą i niemniejszym zainteresowaniem śledziłam losy kobiet, usiłując znaleźć między nimi połączenie, doszukać się punktu wspólnego. I nie mogłam go znaleźć, co wraz z zagłębianiem się w historię przynosiło nutę zniecierpliwienia i irytacji.

Autorka ujawniła wszystko dopiero na sam koniec. I choć ostatnie sceny okazały się wspaniałe, wcześniejsze niewesołe refleksje nie pozwoliły mi w pełni cieszyć się wielkim finałem i docenić tego, co przygotowała Corry. Lepiej czuję się z historiami, które zapewniają więcej emocji przez cały czas trwania lektury, w których napięcie stopniowo się pogłębia, by w pewnym momencie sięgnąć zenitu. Tutaj niestety tego nie poczułam.

„Ta, która zawiniła” okazała się dla mnie nieco zbyt spokojna i grzeczna. Łagodnie płynąca narracja i akcja bez wielkich zwrotów sprawiły, że całość kojarzyła mi się raczej z powieścią obyczajową. Mimo że wykorzystane motywy zostały świetnie połączone, a wybrane tematy znakomicie zrealizowane, to jednak nie o to mi chodziło. Czegoś niestety zabrakło.

Być może problem leży po mojej stronie. Czytam dużo kryminałów i thrillerów i zaczęłam zbyt wiele oczekiwać. Ciężko mi powiedzieć. Proponuję, byście przeczytali, przekonali się sami i wyrobili sobie własną opinię.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

5 komentarzy:

  1. Hmm okładka obiecywała mi wiele, opis też, ale teraz się zastanawiam. Też czytałam już dużo thrillerów i kryminałów, więc trudno mnie zaskoczyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dziś zaczynam czytać tę książkę. Jestem ciekawa, jakie będą moje odczucia po lekturze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lektura dopiero przede mną, zobaczymy czy mnie zaskoczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne książki. Naprawdę warto je przeczytać.

    Mój blog: https://korexradom.pl/category/tablice-korkowe

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)