poniedziałek, 10 lipca 2023

Lisa Gardner "Kanion śmierci"

 


Autor
: Lisa Gardner

Tytuł: Kanion śmierci

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 416

Gatunek: thriller psychologiczny/ kryminał 




Chłodne góry, męczące poszukiwania, długie dni. I oni, wprost na celowniku myśliwego.  

Gardner kojarzę głównie z seria kryminalną, której główną bohaterką jest D.D.Warren. Uwielbiam panią detektyw i z wielką przyjemnością przeczytałam wszystkie książki z jej udziałem. Możliwość poznania kolejnego cyklu, jaki ukazał się spod pióra tak dobrej pisarki, budziła we mnie ogromną ciekawość.

Tym razem podążamy śladem Frankie Elkin, zajmującej się poszukiwaniem zaginionych. Nieustraszona, odważna i bystra kobieta również wzbudziła we mnie dużo pozytywnych emocji, choć szczerze przyznam, że trudno jej wygrać porównania do detektyw Warren, których niestety nie potrafię odpuścić. Niemniej i Frankie szybko polubiłam, w dużej mierze za sprawą jej autentyczności i szczerości. Bohaterka okazała się niezwykle ludzka i doświadczona. Autorka od początku jej nie oszczędzała, ale krzywdy i przykrości ukształtowały jej niezłomną osobowość.

Silny charakter i duża determinacja bez wątpienia były potrzebne, by przetrwać w „Kanionie śmierci”. Sam tytuł powieści brzmi złowróżbnie i nie sugeruje niczego dobrego. Tym razem Gardner zaprasza nas w groźne góry, gdzie wraz z Frankie i innymi bohaterami, poszukujemy zaginionego przed pięcioma laty Tima. Jego rodzina i przyjaciele pragną dowiedzieć się, co stało się z mężczyzną, pochować jego szczątki  i móc w spokoju przeżyć żałobę. Mnie również nie opuszczały pytania i wątpliwości ale wraz z kolejnymi rozdziałami pojawiało się więcej niewiadomych niż odpowiedzi.

Jako ogromna sympatyczka twórczości Gardner, wiem, czego mogę się spodziewać. Niepokojący klimat, zwroty akcji i trupy ukryte w szafie to jedynie kilka elementów charakterystycznych dla jej książek. I tym razem ich nie zabrakło, a śmiało mogę powiedzieć, że pisarka zaoferowała czytelnikom o wiele więcej. Niesprzyjające góry stworzyły idealne tło dla mrocznej historii. Czy zaginiony Tim okaże się jedyną ofiarą? Czy może grupa poszukiwawcza poniesie własne ofiary? Co dzieje się w tych lasach? Dlaczego ktoś sabotuje akcję? Czy niedźwiedzie i węże rzeczywiście stanowią największe zagrożenie dla uczestników wyprawy?

Gardner zbudowała niepokojącą i klimatyczna historię, która mocno angażuje i działa na wyobraźnię. Podczas lektury szukamy rozwiązania na własną rękę, ale wcale nie jest łatwo odkryć wszystkie karty. Autorka myli tropy, sugeruje niewłaściwych podejrzanych, dodaje nowe wątki. Miesza w powieści i w naszych głowach. Choć akcja książki nie rozgrywa się błyskawicznie, to subtelne akty górskiego sabotażu okazały się na tyle intrygujące, że nie mogłam się oderwać od książki. W myśl zasady „jeszcze tylko jeden rozdział” czytałam z pasją, chętnie zapominając o innych rzeczach.

Pisarka ma wspaniały, wypracowany styl, który bardzo dobrze oddaje klimat powieści oraz emocje bohaterów. Dzięki temu fabuła jeszcze bardziej zyskuje na wartości i jeszcze intensywniej przyciąga. Nie sposób odłożyć jej bezrefleksyjnie na półkę.

„Kanion śmierci” to kolejna bardzo dobra książka w dorobku Gardner. Podziwiam i szanuję autorkę oraz ufam jej bez żadnych zastrzeżeń. Serdecznie polecam wszystkie powieści jej autorstwa.  

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

1 komentarz:

  1. Bardzo lubię styl pisania tej autorki. Na pewno sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)