Tytuł: Zatoka Francuza
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 320
Gatunek: literatura obyczajowa
Dama i rozbójnik. Akcja, przygoda, miłość.
Choć przeczytałam już kilka książek du Maurier i w
dużej mierze wiem, czego się spodziewać po jej utworach, nie miałam pojęcia, że
ten tytuł może mnie tak zauroczyć. Dość prosta z pozoru historia, w innym stylu
niż te, które poznałam wcześniej, wzbudziła we mnie wiele emocji i przyniosła
mi ogromną przyjemność podczas czytania. Czym autorka zachwyciła mnie tym
razem?
„Zatoka Francuza” przypadła mi do gustu głównie za
sprawą kwestii uczuciowych. Bardzo rzadko sięgam po historie miłosne i romanse,
ale dla tej książki warto zrobić wyjątek. Du Maurier w piękny, subtelny i
urokliwy sposób przedstawia rodzące się między głównymi bohaterami uczucie. Z
uśmiechem na ustach śledziłam rozwój akcji, by przekonać się, jak potoczą się ich
losy. Choć momentami wypada spojrzeć na ten wątek z przymrużeniem oka, bo kryje
się w nim lekka przesada i nutka wyolbrzymienia, to bez cienia wątpliwości
stwierdzam, że pisarka wspaniale sobie poradziła z tym motywem.
Miłość bohaterów jest tym bardziej interesująca, że
pochodzą oni z różnych światów. Po jednej stronie obserwujemy dobrze sytuowaną,
zamężną i szanowaną lady. Po drugiej stronie natomiast żądnego przygód pirata,
cieszącego się złą sławą. Możliwość, że mogłoby połączyć ich uczucie jest aż
nieprawdopodobna, a przez to jeszcze bardziej intrygująca i pogłębiająca czytelniczą
ciekawość. Do czego doprowadzi bohaterów? Czy przyniesie im radość czy zgubę?
W tym miejscu warto od razu dodać kilka słów na temat
naszych bohaterów. Zarówno lady Dona, jak i francuski pirat, szybko zaskarbili
sobie moją sympatię. Już od pierwszych stron obdarzyłam ich życzliwością i
życzyłam powodzenia na wspólnej drodze. Ich odwaga, dystans do świata, poczucie
humoru, pewna doza ironii- te cechy sprawiły, że nie mogłam przejść obok nich
obojętnie. Autorka stworzyła więcej zwracających uwagę bohaterów, w tym także
prawdziwych złoczyńców i drapieżców, ale to jednak ta pierwsza para pogłębia
wartość opowieści.
Du Maurier poprowadziła akcję książki tak
interesująco, że nie miałam ochoty ani na chwilę się od niej oderwać. Z dużym
zaciekawieniem i niesłabnącą przyjemnością poznawałam kolejne rozdziały, by
sprawdzić, co autorka przygotowała dla swoich czytelników. Interesujące tematy
zostały zgrabnie uzupełnione działającymi na wyobraźnię miejscami akcji, a
poczynania bohaterów jeszcze milej śledziło się dzięki znakomitemu stylowi
pisarki.
„Zatoka Francuza” to powieść, w której łatwo się
zaczytać. Lekka, przyjemna, ale też wartościowa, dająca do myślenia i
działająca na zmysły. Chętnie polecam książki autorki, a ta na pewno znajdzie
się na czele rekomendowanej listy tytułów.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Cieszę się, że tak pozytywnie piszesz o tej książce, bo czeka u mnie na przeczytanie.
OdpowiedzUsuńMoże się za nią rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuń