Kolejny miesiąc za nami. Czy Wam również tak szybko leci czas? W sierpniu było u mnie bardzo dobrze z czytaniem, ale trochę gorzej z pisaniem i nie wszystkie tytuły zostały na blogu zrecenzowane. Czy Was również dopada czasami taka pisarska niemoc? :)
A jaki był Wasz sierpień?
Co udało Wam się przeczytać?
Jaka powieść Was zachwyciła?
Ta kobieta, Kołysanka i W cieniu tamtych dni, również już są za mną i wszystkie trzy bardzo mi się podobały. Jak tylko skończę czytać książkę, którą czytam obecnie, zabieram się za Wszystko czego pragnęliśmy. 😊
OdpowiedzUsuńDużo się u Ciebie działo i to w samym doborowym towarzystwie :)
OdpowiedzUsuńCzas płynie za szybko, zdecydowanie...
OdpowiedzUsuńMi się udało przeczytać aż 9 książek, o czym wspominam w nowym poście na blogu ;)
Z tych książek, które tutaj pokazałaś, kilka dni temu udało mi się przeczytać "Czarownice z Manningtree" i bardzo mi się podobała! :)
OdpowiedzUsuńja już mam pisarską niemoc od dawna :( Mam nadzieję, że teraz mi się poprawi..
OdpowiedzUsuń