środa, 16 stycznia 2019

Alain de Botton "Prawdziwa historia miłości"



Autor: Alain de Botton
Tytuł: Prawdziwa historia miłości
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 320
Gatunek: literatura współczesna/poradnik








Na kolejnych stronach książki wraz z Kirsten i Rabihem doświadczamy uroków i trudności związanych z kolejnymi etapami związku. Podążając ich śladem, w dużej mierze dzięki autorskim komentarzom, przekonujemy się, jakie błędy popełniają i w jaki sposób wpływają one na ich rzeczywistość.  

O miłości pisze się wiele i często. Czy temat ten może być jeszcze zatem odkrywczy, niebanalny lub nieprzewidywalny? A czy sposób jego przedstawienia może zaskoczyć? W tym przypadku odpowiedź na obydwa pytania brzmi: tak, jak najbardziej.



„Prawdziwa historia miłości” to książka, po którą sięgnęłam z ogromnej ciekawości. Prawdę mówiąc nie cenię szczególnie takiej tematyki i zazwyczaj nie potrafię docenić jej obecności w powieściach, tym razem jednak wiodło mną wielkie zaintrygowanie. Cóż bowiem oznacza historia prawdziwa? Co takiego mógł napisać de Botton, o czym jeszcze nie czytaliśmy? Czy do tej pory zatem nas okłamywano? Jak w ogóle to pojęcie rozumieć?



Szybko przekonałam się, że faktycznie tej prawdziwości w powieści nie brakuje. Objawia się ona bowiem za sprawą autorskich komentarzy, które tłumaczą i w pewien nietypowy sposób objaśniają zachowanie bohaterów oraz komentarzy, jakie nie raz i nie dwa wprawiły mnie w osłupienie. Za każdym razem jednak oszołomienie przybierało w końcu formę zachwytu, ponieważ czułam się tak, jakby ktoś pisał trochę o mnie i moim związku, objaśniając wszystko na przykładzie konkretnych wydarzeń.

Brzmi nieprawdopodobnie. Ale naprawdę jest możliwe. Kilkakrotnie przerywałam lekturę, by przeczytać poszczególne fragmenty narzeczonemu. Sporo było przy tym śmiechu, ale trochę również powagi i niedowierzania. Bo choć wiadomo, że podobne rzeczy zdarzają się niemal każdemu, to rzadko kto chce o nich mówić, czy to w formie żartu, czy też na poważnie. Tymczasem de Botton tonem lekkim, przyjemnym, a momentami nawet lekko gawędziarskim opowiada o rzeczach trudniejszych czy bardziej wstydliwych, po mistrzowsku wnikając w psychikę bohaterów i fantastycznie odnajdując się na ich miejscu.

„Prawdziwą historię miłości” rekomenduje się jako książkę, która może zastąpić wszystkie poradniki świata. Myślę, że w dużej części to stwierdzenie wcale nie mija się z prawdą. Nie czytam poradników, zatem moje pojęcie o tego typu lekturach nie jest pełne, ale w tym przypadku rzeczywiście poczułam się trochę tak, jakby ktoś zwracał się konkretnie do mnie i dawał mi szereg rad i wskazówek, czego nie robić, a co można zrobić lepiej. I niektóre komentarze naprawdę utkwiły mi w pamięci.



Co więcej, lektura książki stanowi prawdziwą przyjemność. Lekka, szczera, realistyczna, bardzo przyjazna czytelnikowi. Czyta się szybko, styl autora bardzo tę lekturę ułatwia. Możliwość utożsamiania się z bohaterami również stanowi dodatkową zaletę.

Z czystym sercem mogę polecić ten tytuł czytelniczkom, które lubią proste, ale życiowe historie oraz tym, które chętnie sięgają po poradniki. Każda z nich znajdzie w tej książce coś dla siebie.  

Książkę do recenzji otrzymałam dzięki uprzejmości księgarni internetowej selkar.pl. Zapraszam Was serdecznie do odwiedzin ich strony KLIK

6 komentarzy:

  1. Forma poradnika, jakoś do mnie nie przemawia, za to życiowa historia już bardzo i teraz mam dylemat. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię książek typowo poradnikowych, ale skoro akurat ta publikacja różni się od zwykłych poradników i zarazem się ją dobrze czyta, to chętnie się z nią zapoznam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tych komentarzy. Zapisuję tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poradniki nie są dla mnie ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście wygląda bardzo ciekawie...

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)