czwartek, 20 czerwca 2019

Peter James "Twoja kolej na śmierć"




Autor: Peter James
Tytuł: Twoja kolej na śmierć
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 452
Gatunek: kryminał







Czy między zaginionymi młodymi kobietami, a odnajdywanymi w różnych częściach miasta zwłokami istnieje związek? Czy to możliwe, że po Brighton krąży seryjny morderca? Detektyw Roy Grace znowu rusza w pościg za niebezpiecznym przestępcą.

Akcja rozpoczynająca się mocnym akcentem i niezwalniająca tempa. Policyjne śledztwo, które z czasem nabiera rozmachu. Inteligentny sprawca i doświadczony stróż prawa. Motyw, który można zrozumieć dopiero po zagłębieniu się w fabułę. Angażująca i przyciągająca uwagę akcja. Tak pokrótce scharakteryzowałabym dobry kryminał. Obecność tych elementów jest dla mnie w przypadku tego typu lektury obowiązkowa. Szczerze i z wielką przyjemnością oznajmiam, że każdy z nich znalazł się w tej powieści.

Peterowi Jamesowi postawiłam poprzeczkę bardzo wysoko. Spotkaliśmy się już kilkakrotnie, a książki jego autorstwa zawsze robiły na mnie dobre wrażenie (jeden z poprzednich tytułów znalazł się nawet na liście moich ulubionych). Dlatego też nawet nie brałam pod uwagę faktu, że tym razem mogłoby być inaczej. Już pierwsze strony książki okazały się na tyle interesujące, że na akcji skupiłam całą swą uwagę, a rozwój fabuły utwierdził mnie w przekonaniu, że James należy do grupy najlepszych znanych mi autorów kryminałów.

„Twoja kolej na śmierć” została zbudowana wokół dopracowanej, przekonującej i angażującej zagadki kryminalnej. Autor prowadzi nas ścieżką zbrodni, stopniowo i niespiesznie wprowadzając do świata mordercy. Z jednej strony podążamy za śledczymi, którzy próbują odnaleźć winnego, poświęcając temu zadaniu maksimum czasu, środków i energii. Z drugiej zaś strony, James rzuca nieco światła na zwyrodnialca, który porywa młode kobiety, pokazując w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zdobyczami i sugerując motywy. Taki sposób realizowania tematu bardzo mnie ujął i sprawił, że chętnie uczestniczyłam w książkowych wydarzeniach, próbując na własną rękę rozwikłać zagadkę.

Sekretów i tajemnic pojawia się w powieści natomiast satysfakcjonująco wiele. Wydaje się, że każdy z bohaterów chowa się za jakąś maską. I nie tylko sprawca ma coś do ukrycia. Zagadkowa i tajemnicza jest także postać głównego bohatera, Roya Grace’a. Detektyw zdobywał moje uznanie raz za razem. Uwielbiam takich doświadczonych, zaangażowanych i inteligentnych funkcjonariuszy. A jego dodatkowo otacza mgiełka tajemnicy, dotycząca niewyjaśnionych okoliczności z przeszłości mężczyzny. A te odległe wydarzenia powracają do niego w tym tomie, wzbogacając akcję i rzucając nieco światła dla czytelników, którzy po książki autora sięgają w dużej mierze dla tej postaci.

Najnowsza powieść Jamesa utrzymana została na wysokim poziomie. Kolejny raz otrzymujemy niebanalną, dość zawiłą, a jednak nieprzekombinowaną zagadkę, której rozwiązanie sprawia wiele czytelniczej frajdy. Autor zdecydował się wykorzystać motyw seryjnego mordercy, jaki w kryminałach świetnie się sprawdza, wzmacnia zainteresowanie i zatrzymuje czytelnika. Drobiazgowe, dobrze poprowadzone i satysfakcjonujące dla czytelnika policyjne dochodzenie pozwala nam poczuć się częścią książkowych wydarzeń oraz spokojnie układać kolejne fragmenty układanki na własną rękę.

„Twoja kolej na śmierć” to przemyślany i znakomicie napisany kryminał. Łatwo się w nim odnaleźć, przyjemnie go czytać i przykro go żegnać. Nie mam do tej powieści żadnych zastrzeżeń i mogę Wam ją polecić z czystym sercem. Myślę, że spodoba się zarówno fanom powieści Jamesa, jak i osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z twórczością tego autora.

Za przesłanie książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.

2 komentarze:

  1. Czytałam inną książkę autora i bardzo mi się podobała, więc na pewno, tę również przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się naprawdę ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)