poniedziałek, 15 maja 2023

Lisa Gardner "Pożegnaj się"

 


Autor
: Lisa Gardner

Tytuł: Pożegnaj się

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 416

Gatunek: thriller psychologiczny/ kryminał 




Przemoc, pająki i tajemnice. Gra między agentką FBI a seryjnym mordercą.

Lisa Gardner to jedna z moich ulubionych autorek thrillerów i kryminałów. Każde dotychczasowe spotkanie z jej twórczością przynosiło mi ogrom emocji, mnóstwo satysfakcji i wiele niespodzianek. Kiedy sięgam po kolejne wychodzące spod jej pióra powieści, jestem pewna, że znowu czeka mnie wspaniała przygoda. Gardner bowiem nigdy nie rozczarowuje. Stawia sobie wysoko poprzeczkę, ale dobrze wie, że podoła wyznaczanym celom i wyzwaniom.

„Pożegnaj się” to część mniej znanego mi cyklu z rodziną Quincy. Choć zdążyłam już szalenie przywiązać się do detektyw D.D.Warren i to do niej wracam z największą przyjemnością, to przyznam szczerze, że i ta seria szybko przypadła mi do gustu. Mam wrażenie, że każda historia, za której pisanie zabiera się Gardner, szybko zmienia się w kryminalną perełkę. Tym razem nie mogło być inaczej. Określenie perełka nie jest przypadkowe. Nowa powieść autorki rzuciła mnie na kolana.

Nie będę ukrywać, to opowieść dla czytelników o mocnych nerwach. Moglibyście odpowiedzieć, że przecież każda książka kryminalna wymaga tego od swojej publiczności. I pewnie mielibyście rację. Ale powieści Gardner zawierają w sobie naprawdę silny ładunek emocjonalny. Autorka chętnie korzysta z motywów i tematów mocno działających na wyobraźnię i uczucia. Na stronach swych książek przywołuje najmroczniejsze pragnienia i najbrutalniejsze instynkty. Chętnie łączy ze sobą wszelkiej maści okropieństwa, ukazując rzeczywistość w cholernie nieprzyjemny sposób.

W „Pożegnaj się” zło odgrywa rolę pierwszoplanową. Porwania, morderstwa, przemoc, molestowanie. A to dopiero początek. Taka mieszanka tematów sprawia, że z jednej strony chcielibyśmy jak najszybciej porzucić tę obrzydliwą, trudną i okropną historię, a z drugiej strony nie możemy się od niej oderwać. Gardner wie, jak porozumiewać się ze swoimi czytelnikami. W kolejnych rozdziałach zdaje się przekraczać własne granice i zachęca nas do tego, żebyśmy my również zrobili to samo. Czasami wydaje mi się, że każda kolejna książka jej autorstwa jest mroczniejsza i trudniejsza od poprzedniej. A jednak wciąż wracam i wciąż oczekuję więcej.

Uwielbiam brutalne kryminalne historie. Mam duże zapotrzebowanie na takie książkowe okrucieństwo. A wszystko, czego pożądam, znajduje w powieściach Gardner. Głębokie emocje, mroczne tematy oraz skomplikowane śledztwa. Podążając za książkowymi detektywami, usiłowałam trochę po swojemu podejść do tego dochodzenia. Lubię przybrać postawę detektywa amatora i na czas lektury towarzyszyć śledczym krok w krok. W przypadku tej historii nie zdołałam jednak zrozumieć wszystkich elementów tej mrocznej układanki przed nimi. Dałam się zaskoczyć autorce, pozwoliłam, by bawiła się ze mną w kotka i myszkę i by wszystko odbywało się na jej zasadach.

Największe wrażenie zrobiła na mnie jednak postać mordercy. Niedościgniony, groźny, szalony, okrutny, nieobliczalny. Prawdziwa bestia. Autorka ma niezwykły zmysł w kwestii budowania takich mrocznych charakterystyk. Silnie wpływa na czytelnika, sprawiając, że nawet te papierowe spotkania ze złoczyńcą zaczynają przyprawiać o gęsią skórkę. Dzięki niej książkowe koszmary przybierają przerażająco realistyczny wymiar. Zwłaszcza, że kryją się za nimi intrygujące motywy i psychologiczne tło.

Uwielbiam wychwalać Lisę Gardner. A przynosi mi to niemniejszą przyjemność, niż lektura jej książek. Polecam serdecznie, zarówno ten tytuł, jak i pozostałe powieści.   

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

1 komentarz:

  1. Bardzo lubię książki tej autorki, więc na pewno sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)