niedziela, 6 grudnia 2015

.




Tytuł: Chłopiec w pasiastej piżamie
Autor: John Boyne
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 200
Gatunek: literatura współczesna 





Bruno to beztroski dziewięciolatek. Na co dzień mieszka z rodziną w Berlinie, w dużym, trzypiętrowym domu, gdzie może do woli zjeżdżać po poręczach schodów. Chłopiec uwielbia spędzać czas z trojgiem swoich przyjaciół i wcielać się w rolę odkrywcy. Jego ojciec to szanowany niemiecki oficer, a wykonywana przez niego praca zapewnia rodzinie szacunek i dostatek. Kiedy pewnego poranka Bruno zastaje pokojówkę, pakującą jego rzeczy, wpada w panikę. Ale jak to, dokąd się wybierają? Chłopiec, który zawsze dostawał to, czego pragnął, nie może zrozumieć, że od tej pory będzie musiał żyć w tajemniczym Po-świeciu, gdzie nie mieszkają żadne sympatyczne dzieci, na ulicy brakuje wesołego zgiełku i nie widać pięknych, niemieckich, kawiarni. Każdego dnia natomiast jego rzeczywistość będzie przepełniona ciszą, obecnością żołnierzy i tym smutnym widokiem z okna.

Bruna intryguje ogrodzenie i mieszkający za nim ludzie w pasiastych piżamach. Próbuje zrozumieć, dlaczego rodzice nie pozwalają mu tam zaglądać i z jakiego powodu znajdujące się tam dzieci tak bardzo się od niego różnią. Dlaczego są takie chude i smutne? Podczas jednego ze spacerów poznaje drobnego chłopca, z którym połączy go coś więcej niż wspólna data urodzenia. Szmul stanie się jego jedynym powiernikiem i najbliższym przyjacielem.

Autor porusza bardzo istotny problem zagłady Żydów, jednak robi to posługując się postacią małego chłopca. Wszystkie wydarzenia obserwujemy jego oczami. Momentami czułam się naprawdę wstrząśnięta faktem, że Bruno postąpił tak, a nie inaczej, że zapomniał o tym, co powinno być istotne, ale szybko uświadamiałam sobie swój błąd. On żył przecież po drugiej, lepszej stronie ogrodzenia, wśród ludzi zdominowanych przez ich nienormalne przekonania. Codziennie patrzył na więzienie, jednak nie zdawał sobie sprawy, że widzi więzionych.

Boyne bardzo dobrze odzwierciedlił emocje kierujące malcem- złość, wahanie, słabość, poczucie wstydu. Obserwujemy przemianę dziecinnego chłopca w młodego mężczyznę, pragnącego poznać to, przed czym wszyscy próbują go chronić. Pierwszy raz spotkałam się z przedstawieniem tematu z takiej perspektywy. Mimo że te wydarzenia nie dotyczyły mnie bezpośrednio, takie powieści uświadamiają mi, że wciąż nie potrafię zrozumieć, jak to się mogło wydarzyć. Jak ludzie mogli zgotować ludziom taki los?

Bardzo ważną rolę odgrywa w tej historii postać Szmula, mieszkańca żydowskiego obozu. Chłopiec, będący w wieku Bruna, wydaje się o wiele starszy i dojrzalszy od niego. To, co go spotkało wypaczyło jego obraz świata, zmieniło jego marzenia. Ciężko myśleć o różnych trywialnych rzeczach, kiedy burczy Ci w brzuchu.

Autor pokazał nam wiele różnic między obydwoma chłopcami. Skontrastował ich tak bardzo, jak tylko można było to zrobić, subtelnie podkreślając przy tym łączące ich podobieństwa. Wydobył z nich dobro, szlachetność i odwagę. Dał czytelnikowi nadzieję na to, że Bruno nigdy nie pójdzie w ślady swojego ojca.

„Chłopiec w pasiastej piżamie” to jedna z tych książek, których przeczytanie zajmuje jeden wieczór, ale w pamięci czytelnika pozostają na zawsze.

15 komentarzy:

  1. Kiedyś na pewno sięgnę po tę książkę.
    Apteka Literacka

    OdpowiedzUsuń
  2. I poraz tysięczny raz spytam się :to jest taka książka? Zawsze oglądam to z rodziną i sobie płacze ale nigdy nie wpadłam na to że jest taka książka
    Muszę to nadrobić
    Pozdrawiam, pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio wspominałam o tej książce, w poście poświęconym książką, o których za mało się mówi. Wiele osób zna film, a książkę nie każdy. Ten temat to mój konik, wiele książek przeczytałam i wiele jeszcze przeczytam, na temat drugiej wojny światowej, Holocaustu itp. Kiedyś rozmawiałam, na grupie na Facebooku, pani była bardzo zdziwiona, że jest książka "chłopiec w pasiastej piżamie". Przykre, b książka jest świetna, jest jedną z tych lektur, których nie dołożysz na półkę i nie powiesz "to tylko ksiazkau", ponieważ o nie tylko książka, to przykra i bolesna rzeczywistość tamtych dni. Przepraszam rozpisałam się... tak już mam jak w grę wchodzi okres wojny.
    Pozdrawiam
    ps. Przepraszam z literówki i braki interpunkcji... na telefonie nie wszystko wychodzi tak jak chcę

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dawna mam tę książkę na półce i aż wstyd, że wciąż jej nie przeczytałam. Wierzę, że to niezwykle zapadająca w pamięć historia i jestem ciekawa jak ja odbiorę, bo pomysł na przedstawienie tematu autor miał świetny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam film - wstrząsający i zapadający w pamięć. O przeczytaniu książki marzę od dawna i być może w końcu uda mi się ją zakupić. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna powieść, rzeczywiście może zostawić w czytelniku ślad na bardzo długi czas. Polecam Ci także inną książkę tego autora, "Spóźnione wyznania" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę książkę w planach już od dawna, ale pamiętając jakie wrażenie zrobił na mnie film, ciągle nie mogę się zabrać do tej lektury, to jest dość ciężka...

    www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tę książkę dość dawno temu, ale masz rację, "Chłopiec w pasiastej piżamie" zostaje w pamięci na bardzo długo. Do dziś pamiętam emocje jakie towarzyszyły mi podczas czytania. Niesamowita książka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam, ale szczerze przyznam, że film podobał mi się dużo bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądałam film, natomiast książki nie czytałam. I już sama ekranizacja tak mną wstrząsnęła, szczególnie końcówka, że czytanie sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnie zdanie jest idealnym podsumowaniem tej książki. Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, a doskonale ją pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oglądałam film i pamiętam, że ryczałam na nim jak głupia. Na pewno prędzej czy później sięgnę również po książkę. Muszę trochę przeczekać, żeby fabuła mi się zatarła w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałam książki, ale widziałam film i już na tej podstawie wiem, ze książka musi być genialna. Zdecydowanie historia warta poznania!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno temu widziałam film, książkę mam już na półce :) Bardzo lubię historie osadzone w okresie wojennym, to tylko kwesta czasu i niewątpliwie przeczytam :) Zaglądam na kolejne Twoje recenzje i utwierdzam się tylko w przekonaniu, że mam bardzo podobny gust :) Ja ostatnio czytam głównie książki od autorów w ramach współpracy i nie mam czasu na te, które od dawna czekają w mojej biblioteczce :( Muszę to zmienić ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam film, był naprawdę dobry. Ale to nie moja bajka. Na książkę się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)