czwartek, 22 października 2020

Pierre Lemaitre "Kolory ognia"

 


Autor
: Pierre Lemaitre

Tytuł: Kolory ognia

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 480

Gatunek: literatura współczesna




Choć przez wiele lat miała wszystko, dziś los rzuca jej kłody pod nogi zadziwiająco często. Z wielkiej dziedziczki stała się wielką biedaczką. Ale duże straty wywołują w człowieku jeszcze większy ogień i chęć do walki. A ona dopiero zaczyna swoja bitwę.

“Kolory ognia” to historia bardzo burzliwa i przewrotna. Pełna emocji, zwrotów akcji, zaskakująca za sprawą wykorzystania w ciekawy sposób popularnych tematów. To połączenie kwestii codziennie zyskujących aprobatę czytelników, ale tak, by całość nabrała charakteru i wyrazu. Tak pokrótce można by opisać najnowszą powieść Pierra Lemaitre. Moim zdaniem takie podsumowanie nasuwa na myśl interesującą, dojrzałą i trafiającą w serce powieść obyczajową, która przypadnie do gustu nawet najbardziej wymagającym czytelniczkom. Właśnie tak odebrałam ją ja.

Tym razem autor zaoferował nam opowieść nieco inną, ale nie gorszą. Późne lata trzydzieste, duże pieniądze, gorące romanse i zawiedzione nadzieje, a to wszystko rozgrywające się w tle powojennej Francji. Taka mieszanka może na czytelniczki zadziałać upajająco, o czym sama się z przyjemnością przekonałam. W swej historii Lemaitre ukazuje nam wzloty i upadki głównej bohaterki, Madeleine, która pokonuje długą drogę, by z zagubionej dziedziczki rodzinnej fortuny stać się aniołem zemsty. I uwierzcie mi, że w tym określeniu wcale nie ma wielkiej przesady, bowiem kobieta jest najlepszym przykładem tego, do czego może doprowadzić rozczarowanie i upokorzenie.

Kolejne rozdziały to urzekające studium ludzkiej psychiki. Autor fantastycznie radzi sobie z pokazaniem, kim w rzeczywistości jesteśmy i jak niskie pobudki często nami kierują. Tak, nami. Bo to powieść jakby o nas wszystkich. Choć pewnie niewielu z nas posiada ogromną fortunę i zostaje oszukanych przez najbliższych, to mimo wszystko realizm tej powieści sprawia, że łatwo się z Madeleine zjednoczyć, zrozumieć jej problemy i liczyć na to, że los jeszcze przyniesie jej coś dobrego.

„Kolory ognia” to historia pełna pasji, gorąca za sprawą namiętności, rozpalająca wyobraźnię przy okazji dużych pieniędzy, wielkich zdrad i niepokojących romansów. Mimo że całość mogłaby wydawać się trochę ograna, to autor wzbogacił ją elementami, które pobudzają zainteresowanie, budują napięcie i pozwalają czytelnikowi bardziej się zaangażować i zbliżyć do bohaterów. Na stronach powieści igrają ze sobą cisza i muzyka, bieda i bogactwo, pragnienie miłości i odrzucenie, piękno i brzydota. Cała ta historia jest wielkim, pełnym emocji kontrastem, a powojenna Francja przedstawia całkiem inne okoliczności i czasy, stanowi wyzwanie zarówno dla autora, jak i dla czytelnika.

Lemaitre przypadł mi do gustu również za sprawą charakterystycznego stylu. Autor nie tylko pisze dobrze. On robi to z lekkością, przekorą, poczuciem humoru, dystansem. Bawi się tym, pozwalając sobie na zwroty do czytelnika i osobiste komentarze. Dzięki temu książka staje się lepsza, zyskuje na wartości.

„Kolory ognia” to wymagająca, ale warta wytrwałości powieść. Nie jest to lektura na jeden wieczór, a raczej dzieło potrzebujące czasu i uwagi, na które zresztą jak najbardziej zasługuje.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

4 komentarze:

  1. Czuję się bardzo zaintrygowana tą książką. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo ciekawie. Nie słyszałam wcześniej o tym tytule, a widzę, że warto się zapoznać. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że na razie nie mam jej w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem ciekawa tej książki, mam ją już u siebie :D
    // Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)