czwartek, 5 listopada 2020

Roland Schulz "Jak umieramy"

 


Autor
: Roland Schulz

Tytuł: Jak umieramy

Wydawnictwo: Muza

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 304

Gatunek: literatura faktu




Choć o śmierci nie jest miło ani mówić, ani słyszeć, nie można jej tak po prostu ignorować. Na każdego z nas przyjdzie bowiem pora, prędzej czy później. Może ciężko w to uwierzyć, ale na spotkanie ze śmiercią można się przygotować. Można lepiej poznać proces umierania, zrozumieć, jak działa poddający się organizm, zaplanować pogrzeb czy porozmawiać z bliskimi. Śmierć można w pewien sposób oswoić i właśnie o tym opowiada Roland Schulz.

Nie ma sensu udawać, że to lekka i przyjemna książka, bo sam temat, którego dotyczy nie jest wdzięczny. Być może nie każdy boi się śmierci, ale z pewnością niewielu jest na nią przygotowanych. Schulz postanowił w swej książce podjąć się realizacji tematu, którego większość woli unikać. Poruszył kwestie, jakie krążą nam po głowie, ale często nie wywołują chęci do podjęcia decyzji i rozpoczęcia działania. Autor spróbował pewne sprawy czytelnikowi przybliżyć, lepiej wyjaśnić, naświetlić.

„Jak umieramy” to zestawienie tematów, dla których śmierć stanowi wspólny mianownik. Jeśli masz pytania lub wątpliwości, to jest duża szansa, że znajdziesz na niej odpowiedzi w tej książce. I że będą one konkretne, na temat. Schulz bowiem rozprawia się z tematem odważnie, bierze na warsztat kolejno różne kwestie, które razem tworzą niepokojąco poruszający obraz tego, co spotka w przyszłości każdego z nas. Co ciekawe, pisarz nie tylko opisuje etapy umierania i łączące się z tym wydarzenia, on także radzi, sugeruje rozwiązania, przedstawia swoje pomysły na odnalezienie się w tym wszystkim.

Nie należę do tych osób, które przesadnie zawracają sobie głowię umieraniem, staram się skupić raczej na tym, co tu i teraz. Może dlatego też nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele rzeczy składa się na cały ten proces, łatwiej przecież się zdystansować, gdy nie dotyczy to akurat nas lub naszych najbliższych. Schulz pokazał obraz w całości, krok po kroku przedstawiając każdy element wpisujący się w ten śmiertelny krąg, pamiętając nie tylko o tym, co dzieje się wewnątrz, ale i na zewnątrz, łącząc umieranie z tym, co po nas zostaje.

„Jak umieramy” to trudna książka o trudnych sprawach. Napisana została jednak przystępnie, w taki sposób, by każdego mogła zainteresować i by każdy mógł ją zrozumieć. Szanuje autorów podejmujących się pisania o tak nieprzyjemnych rzeczach, zwłaszcza kiedy robią to przystępnie i po ludzku.  

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.

4 komentarze:

  1. Ciekawi mnie ta książka, ale trochę się jej boję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężka tematyka. Nie wiem, szczerze mówiąc, czy potrafiłabym sobie z nią poradzić. Chyba popadłabym w depresję. Może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mnie ciekawi tematyka tej książki. Muszę ją koniecznie przeczytać. Swego czasu nawet chciałam zostać patologiem. ;) Ot, takie młodzieńcze marzenie. Szybko minęło, ale pewien sentyment do podobnej tematyki pozostał.

    OdpowiedzUsuń
  4. To może być ciekawa książka, natomiast obawiam się, że nie dla mnie. Czuję, że wywołałaby we mnie negatywne emocje.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)