niedziela, 11 listopada 2018

Dagmara Andryka "Tajemnice Mille"



Autor: Dagmara Andryka
Tytuł: Tajemnice Mille
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 360
Gatunek: kryminał 








Niewielkie miasteczko Mille, po publikacji głośnego reportażu, z dnia na dzień staje się bardzo popularne. Na miejsce przyjeżdżają osoby odpowiedzialne za przygotowanie scenariusza do filmu oraz aktorka, która odegra w nim główną rolę. Niespodziewanie znalezione zostaje ciało kobiety ubranej na czerwono. Kim była?

Chłód za oknem, coraz dłuższe wieczory, kubek gorącej herbaty i ciepły kocyk- taka sceneria szczególnie sprzyja spędzaniu czasu z interesującą lekturą, szczególnie zaś z kryminałem lub thrillerem. Ja na tę jesienną aurę wybrałam „Tajemnice Mille” Dagmary Andryki, dzięki której mogłam przekonać się, za co czytelnicy tak cenią tę polską autorkę.

Wieczory przy tej powieści upływały mi zadziwiająco szybko. Autorka rozpoczyna swą historię mocnym akcentem i już do końca klimat pełen czerwieni nie pozwala o sobie zapomnieć. Pierwsze strony powieści to wstęp do morderstwa, które następnie musi trochę poczekać, zanim czytelnik zapozna się nieco z miasteczkiem, jego mieszkańcami i tajemnicami. Szczerze przyznam, że nie raz pomyślałam sobie, że ten wstęp jest nieco za długi, nie mogłam się doczekać gorących poszukiwań sprawcy, podążania śladem Andryki, gorączkowego łączenia faktów.

Niewątpliwie jednak w tej spokojnej i dość sennej części „przed morderstwem” kryje się wiele uroku. Autorka przedstawia zadziwiająca rzeczywistość małej miejscowości, w której nie tylko wszyscy się znają, ale także chętnie patrzą sobie na ręce, zazdrośnie oceniając sukcesy i z uśmiechem podsumowując porażki. W Mille tylko na pierwszy rzut oka mieszkańcy są przyjaźni, sympatyczni i skorzy do pomocy, kiedy natomiast gaśnie światło, a ryneczek się wyludnia… Andryce świetnie udało się oddać nastrój charakterystyczny dla takich małych społeczności, wciąż żyjących wydarzeniami sprzed lat, w których przeszłość trzyma się niebezpiecznie blisko teraźniejszości.

Choć początkowo niewiele się dzieje, to opisy miasteczka i jego mieszkańców mocno działają na wyobraźnię czytelnika. Niełatwo stworzyć tak spokojną i harmonijną historię, w której niedopowiedzenia, przemilczenia i tajemnice tworzą bardziej napiętą atmosferę, niż wypływające na powierzchnię ciała. Bo podczas lektury czujemy, że zaraz coś się wydarzy, wiemy, że zostaniemy zaskoczeni i nauczymy się czytelniczej pokory, ale nie mamy pojęcia kiedy i w jakich okolicznościach. Autorka odmalowuje krajobraz przed burzą, jakiej nie dało się uniknąć.

A kiedy już do tego morderstwa docieramy, czeka na nas wielki chaos. Prawdopodobnie każdy podczas tej lektury jest świadomy faktu, kto zginąć musi czy powinien, a jednak autorka stara się, by nie było to wcale tak oczywiste, przy pomocy drobnych szczegółów sprowadzając czytelnika na manowce. W tej historii wszyscy wydają się być podejrzani i każdy dobrze pasuje do profilu sprawcy. Kryształowi niemalże mieszkańcy muszą zadbać, by ich tajemnice nie ujrzały światła dziennego, by sekrety nie obciążyły ich i nie pociągnęły na dno. A może to nie to małe miasteczko ponosi odpowiedzialność, tylko wielki świat? Sława, pieniądze i przepych. Jak myślicie?



Uzupełnienie dla tej historii tworzy barwna gama bohaterów, wśród których zdecydowanie wyróżniają się kobiece postacie. Andryka zadbała, by każda z nich rzuciła na nas swój urok, by o każdej było choć przez chwilę głośno. A ich odwaga, charyzma, sposób bycia nie pozwalają im skryć się w cieniu i umknąć uwadze czytelnika, poznającego powieść szybko i niecierpliwie.




„Tajemnice Mille” to soczysta i zastanawiająca historia. Każdy szczegół ma tutaj olbrzymie znaczenie i podczas lektury warto przykładać do nich baczną uwagę. Andryka stworzyła dość prostą, ale wartą naszego czasu opowieść, świetną na jesienne i zimowe wieczory. 

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

7 komentarzy:

  1. Również mam tę książkę w planach. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Już od jakiegoś czasu zbieram się do tego by poznać twórczość autorki :) Myślę, że jej kryminały mogłyby mi przypaść do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że w końcu zapoznam się z tą książką :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  4. DO tego tytułu nie trzeba mnie zachęcać. Na pewno przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Również jestem zadowolona z lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nabrałam ochoty na ten kryminał ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie na nią zapoluję;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)