Autor: Helen Thomson
Tytuł: Nie do pomyślenia
Wydawnictwo: Feeria Science
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 340
Gatunek: literatura faktu
Literatura faktu to jeden z moich ulubionych gatunków.
Choć po książki w takiej tematyce sięgam z wielka przyjemnością, staram się
jednak wybierać jedynie te, które szczególnie zainteresują mnie poruszanymi
zagadnieniami. W „Nie do pomyślenia” Thomson skupia się na nietypowych
zjawiskach wywoływanych zadziwiającym funkcjonowaniem ludzkiego mózgu. Obok
takiego tytułu nie mogłam przejść obojętnie.
To, co szczególnie spodobało mi się w tej książce, to
indywidualne podejście autorki do każdego przypadku. Thomson omawia bowiem
poszczególne przypadłości na przykładzie konkretnych osób, które ich
doświadczyły, poświęcając każdej z nich osobny rozdział. Taki osobisty sposób
przedstawiania poszczególnych zjawisk sprawia, że całość wydaje się bardziej
realna, pozwala wczuć się nam w sytuację bohaterów i lepiej zrozumieć poruszane
tematy.
„Nie do pomyślenia” to wspaniały zbiór historii, jakie
zaskakują, poruszają, wywołują emocje i skłaniają do wyciągania wniosków. Każdemu
z opisywanych przypadków Thomson poświęciła mnóstwo czasu i uwagi, spotykając
się z ludźmi, których one dotknęły. Takie bliskie spotkania sprawiły, że
autorka mogła lepiej zrozumieć te schorzenia, dokładniej poznać ich charakter,
bliżej przyjrzeć się temu, w jaki sposób oddziałują na ludzi i jak zmieniają
całe ich życie. Bo o tym, jak bardzo wpływają na funkcjonowanie organizmu podczas
lektury przekonujemy się raz po raz.
Tytuł ten pozwala nam poznać lepiej zjawiska, które
poznaliśmy jedynie pobieżnie oraz usłyszeć o tych, o jakich nigdy wcześniej nie
mieliśmy szansy. Kolejne rozdziały porządkują bowiem wiedzę na temat szeregu
niezwykle interesujących przypadłości, z których każda następna wydaje się
jeszcze bardziej interesująca od poprzedniej. I tak strony tej publikacji
poświęcone zostały takim zjawiskom jak budowanie pałacu pamięci,
wielopostaciowa synestezja, poczucie bycia martwym lub wyobrażenie o
przyjmowaniu zwierzęcej postaci. A to tylko kilka spośród intrygujących tematów,
z jakimi zmierzyła się Thomson.
Autorka stara się, by przekaz jej publikacji był jasny
i możliwie prosty dla każdego z nas. Posługuje się prostym językiem, nie
używając naukowego żargonu, jeśli rzeczywiście nie jest to potrzebne w danej
sytuacji. Spotkania z poszczególnymi osobami, towarzyszące temu emocja i
pozyskana wiedza zostały uzupełnione o podobne naukowe przypadki, próby
zrozumienia, jak mózg bohaterów funkcjonował w tych konkretnie przypadkach, jak
doszło do tak skomplikowanych sytuacji. Tym samym czytelnik otrzymuje
szczególny miks życiowych, poruszających historii i naukowych faktów,
stanowiących tło dla opisywanych zdarzeń.
„Nie do pomyślenia” to tytuł, który zrobił na mnie
piorunujące wrażenie. Thomson skupiła się na nietypowym temacie, fantastycznie
go przedstawiając. W tej publikacji łatwo dostrzec ogromne zainteresowanie
tematem, świetne przygotowanie, gotowość do przedstawienia faktów w sposób
możliwie zrozumiały oraz chęć podzielenia się własnymi pasjami i zawodowymi
fascynacjami. Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy wykonanej przez tę autorkę.
Serdecznie Wam ten tytuł polecam.
Za przesłanie książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Feeria Science.
Bardzo interesujący temat. 😊
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej książce, ale lubię literaturę faktu, więc to mogą być moje klimaty... A i Twoja recenzja bardzo mnie zachęca, chętnie dopiszę tę pozycję do mojej listy do przeczytania ;).
OdpowiedzUsuńNie przepadam za literaturą faktu, więc sobie podaruję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Bardzo doceniam jak Autorka/Autorka włożył sporo pracy w przygotowanie się do napisania książki, to zawsze później procentuje...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię literaturę faktu, zawsze z takich książek można wynieść coś mądrego :)
OdpowiedzUsuń