Autor: Rebecca Donovan
Tytuł: Gdybym wiedziała
Wydawnictwo: Feeria Young
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 504
Gatunek: literatura młodzieżowa
Lana zawsze mówi prawdę- otwarcie, bez zastanowienia,
prosto w oczy. W obliczu krytycznych wydarzeń decyduje się jednak zachować
milczenie. Co wywołało u niej strach? Czy wyjdzie z kłopotów obronną ręką?
O twórczość Donovan słyszałam już wiele, dlatego
możliwość przeczytania jednej z jej powieści bardzo mnie kusiła. Szczególnie,
że fabuła książki została zbudowana wokół naprawdę magnetyzującego tematu-
tajemniczych wydarzeń, które w dramatyczny sposób miały zmienić życie głównej
bohaterki. Lubię literaturę młodzieżową, zwłaszcza w takim wydaniu, dlatego
wiązałam z tą powieścią duże nadzieje. Czy słusznie?
„Gdybym wiedziała” to pierwsza część cyklu Ani słowa.
I jak to bywa w przypadku rozpoczęcia serii, autorka w dużej merze skupiła się
na życiu głównej bohaterki, jej problemach i dylematach oraz rodzinie i
przyjaciołach. Z opowieści tej wyłania się dość poważna historia, obok której
ciężko przejść obojętnie. Ten mocny zarys, dość ciężki klimat opisywanych
wydarzeń, smutne tło dla życia powieściowych postaci, sprawiają, że książka
staje się intensywna i wyrazista, zdaje się odbiegać od, często dość błahych,
książek ukazujących się w tym gatunku.
Nie ukrywam, że taka trudna codzienność bohaterki,
pojawiające się na jej drodze przeszkody i wyzwania, otaczające ją problemy
oraz cała ta niesprawiedliwość bardzo przypadły mi do gustu i sprawiły, że
klimat historii zyskał bardziej dojrzały, wymowny i konkretny charakter. Autorka
świetnie opisuje świat, w jakim funkcjonuje Lana, bardzo obrazowo i
przekonująco przedstawiając poszczególne elementy. W krajobraz ten doskonale
wpisuje się także sama bohaterka, również dość mocno różniąca się od tych,
jakie spotykamy zazwyczaj w podobnych powieściach.
Co podobało mi się w Lanie najbardziej? Zasadniczość i
buntowniczość. Dojrzałość wynikająca w trudnych warunków dojrzewania. Ironia i
sarkazm. Dążenie do celu. Wyliczając te cechy, mam świadomość, że ich
połączenie nasuwa wiele niekoniecznie pozytywnych refleksji. Bo Lana jest
przecież wycofana, zdystansowana, antyspołeczna. Tylko czy to faktycznie źle? Czy
bohaterka młodzieżowych powieści musi być miła, uprzejma i przyjacielska? A może
lepiej, by wywoływała emocje, pozwalała się zapamiętać, kojarzyła się
realistycznie, zaskakiwała siłą charakteru? Ocenę pozostawiam Wam.
W dużej mierze Donovan zainteresowała mnie tym tytułem
za sprawą obiecywanych tragicznych wydarzeń. I te wydarzenia rzeczywiście się
pojawiają, na dość wczesnym etapie lektury, i zostają przedstawione w
przyciągający i intrygujący sposób. Bardzo mi się podoba, jak autorka
wzbogaciła dzięki temu fabułę, sprawiając, że całość zyskała nowy wymiar, z
nutką napięcia i zaskoczenia. Szkoda mi natomiast, że płomień ten mojej
czytelniczej ciekawości zaczął z czasem przygasać, że Donovan skupiła się na
innych miejscach i innych wydarzeniach, które niekoniecznie okazały się równie
interesujące.
„Gdybym wiedziała” to pierwsza część serii. I jako początek
cyklu wypada bardzo dobrze. Przekonuje fabułą, może zaskoczyć opisywanymi
wypadkami, daje do myślenia i skłania do sięgnięcia po część drugą. I naprawdę
dobrze tę historię się czyta. Uważam jednak, że pewne elementy zostały nieco
wyolbrzymione i przerysowane, a może też skupiono się na nich zbyt mocno. Akcja
książki także miejscami zwalnia i nieco nuży. Nie będę jednak wskazywać palcem
i podawać przykładów, bo nie chciałabym powiedzieć zbyt wiele i odbierać Wam
przyjemności z lektury. Powinniście przeczytać i sami ocenić. Czy zaryzykujecie
dla nowej powieści Donovan?
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Feeria Young.
Mam tą książkę na celowniku do upolowania. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam już recenzje tej książki, mam mieszane uczucia... Jeszcze się nad nią zastanowię :)
OdpowiedzUsuńDonovan uwielbiam, więc wiem, że w końcu ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Świetna powieść, bardzo przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej przekonuję się do tej książki :)
OdpowiedzUsuńRebecca Donovan to jedna z moich ulubionych autorek, dlatego zamówiłam sobie egzemplarz tej książki na Święta <3 Już się nie mogę doczekać, aż będę mogła poznać tę historię, ponieważ poprzednia seria autorki - Oddechy - bardzo mi się podobała <3
OdpowiedzUsuńSkoro masz ochotę sięgnąć po kolejną część, to już najlepsza rekomendacja!
OdpowiedzUsuń