czwartek, 12 marca 2020

Lily Graham "Dziecko z Auschwitz"




Autor: Lily Graham
Tytuł: Dziecko z Auschwitz
Wydawnictwo: W.A.B.
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 256
Gatunek: literatura współczesna 






Kiedy Eva wsiadła do pociągu jadącego do Auschwitz, zależało jej tylko na spotkaniu męża. Kobieta nie miała pojęcia, jak wiele tragedii stanie na drodze jej miłości.

Narodziny każdego dziecka są dla jego rodziców wielkim szczęściem. Co zatem można powiedzieć o maleństwach, które przyszły na świat na terenie obozów koncentracyjnych, w tych ciężkich i brutalnych realiach, jakie niosły ze sobą śmierć? „Dziecko z Auschwitz” jest historią o takim cudzie narodzin, czymś pięknym na tle tej całej brzydoty.

Opowieść Lily Graham inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Autorka poświęciła wiele czasu na poznanie żywotów kobiet, którym przyszło żyć w takim miejscu i które miały szansę wyjść z obozu cało. Mimo że całość została uzupełniona i wzbogacona fikcyjnymi szczegółami, to i tak autentyczność i realizm tej historii robią ogromne wrażenie, a fakt, że to wszystko rzeczywiście się działo mocno działa na wyobraźnię i emocję czytelnika.


Choć w ostatnim czasie tych publikacji o Auschwitz pojawia się sporo, a literatura obozowa cieszy się dużym zainteresowaniem, to jednak ta książka jest nieco inna. Wiele razy odnosiłam wrażenie, że autorka mniej pragnie się skupić na samych realiach obozowych, wyglądzie tego miejsca i panujących tam warunkach, a bardziej na ludziach, którzy tam żyli i ich uczuciach. Uczuciach niezwykle pięknych, pozwalających przypomnieć sobie, ile warte jest życie, kiedy nam one towarzyszą.

Duże znaczenie miał dla mnie fakt, że Graham połączyła wydarzenia z obozowej codzienności z tymi, które miały miejsce wcześniej. Podczas lektury mamy okazję dowiedzieć się, jak wyglądało życie Evy przed jej uwięzieniem, zrozumieć, jakie miała marzenia i jak poznała swojego męża. Z tych fragmentów wyłania się obraz silnej i mądrej kobiety, gotowej by walczyć o to, co było dla niej najważniejsze.

„Dziecko z Auschwitz” to książka poruszająca bardzo istotne kwestie. Melancholijna i zasmucająca, ale przy tym dająca również odrobinę nadziei i kilka okruszków optymizmu. Czyta się ją zaskakująco szybko, bowiem opisywane wydarzenia przyciągają czytelnika jak magnes. Nie sposób oderwać się od lektury do samego końca. To jedna z tych powieści, które wywołują wiele emocji i refleksji, ale nie jest łatwo się nimi podzielić z innymi. Każdy z nas bowiem powinien przekonywać się o wartości tych historii na własną rękę.  

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B. 

5 komentarzy:

  1. Ta książka bardzo mnie ciekawi i na pewno ją przeczytam.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją na półce i będę czytać niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tematyka ciężka, ale skoro twierdzisz, że warto to spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja biblioteka niedawno ją zakupiła, więc jak tylko uporamy się z koronawirusem, ruszam na polowanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno przeczytam te ksiazke. Byl czas ze lykalam powiesci o tej tematyce choc nie jest to lektura latwa ani przyjemna - wrecz przeciwnie. Literatura tego typu potrafi wryc sie w pamiec a nawet w sny. Nie jest latwo zapommiec o takich rzeczach.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)