Autor: Wendy James
Tytuł: W sieci zła
Wydawnictwo: Poradnia K
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 416
Gatunek: literatura współczesna
Do czego zdolne jest twoje dziecko? Jak dobrze je
znasz? Kim tak naprawdę jest?
“W sieci zła” to książka, którą czytało mi się bardzo
lekko i szybko. Autorka miło zaskoczyła mnie dopracowanym stylem i
umiejętnością zaciekawienia czytelnika. Kolejne rozdziały umykały w
zaskakującym tempie, przynosząc ze sobą historię, w jaką łatwo było się
zagłębić. Co nie znaczy niestety, że spotkanie z tą powieścią okazało się
szaloną czytelniczą przygodą.
Choć byłam ciekawa tej książki, dość długo zabierałam
się do lektury. I może dobrze się stało, że podeszłam do niej z pewnym
dystansem, bowiem nie spełniła moich oczekiwań. Mocno liczyłam na kolejną pełną
napięcia (a może i tajemnic) powieść, w jakich chętnie zagłębiam się w ostatnim
czasie. Być może fakt, że czytałam kilka bardzo dobrych thrillerów z rzędu,
jeszcze te wymagania wywindował. W każdym razie, zanim poczułam większe emocje,
zdążyło nadejść znużenie.
Okładkowe streszczenie wskazywało, że czytelnik będzie
miał do czynienia z thrillerem. Nie spodziewałam się, że ta historia okaże się
bardzo mocna czy wyjątkowo brutalna, bowiem miała skupiać się na problemach z
nastolatką. Niemniej wiem jednak, że można stworzyć klimatyczny thriller
młodzieżowy. Tutaj dzieje się zdecydowanie za mało. Akcja za długo się rozkręca.
Może i czyta się dobrze, ale w pewnym momencie wyraźnie odczułam zniechęcenie.
Przecież czeka na mnie tyle wspaniałych książek, a ja porywam się na lekturę
czegoś, co nie do końca mnie przekonuje.
Szczerze muszę natomiast dodać, że James dobrze poradziła
sobie z kreacją postaci i budową tła dla swej opowieści. Jej bohaterki mają ten
potrzebny realistyczny rys, nie zabrakło im również mocniejszych cech
charakteru. Autorka dobrze przedstawiła relacje na osi rodzic- dziecko i
odnalazła się w świecie matczynych problemów i nastoletnich rozterek. I
rzeczywiście wyszło to sensownie, ale mało klimatycznie.
Nie lubię krytykować i szukać dziury w całym, kocham
książki o doceniam autorów. Zawsze mam jednak żal, kiedy ktoś obiecuje mi
thriller czy kryminał, a ja tego nie dostaję. Te gatunki należą do moich
ulubionych i podchodzę do nich z dużymi oczekiwaniami. W tym przypadku powieści
nie udało się spełnić pokładanych w niej nadziei. Bardzo szkoda.
Tytułem zainteresował mnie portal www.czytampierwszy.pl.
Też lubię thrillery, więc nie chciałbym się rozczarować, także nie sięgnę po tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń