Autor: Harlan Coben
Tytuł: Wgłębi lasu
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 432
Gatunek: kryminał
O morderstwie na obozie młodzieżowym nigdy nie
zapomniano. Szczególnie mocno wydarzenia tamtej nocy uderzyły w prokuratora
Paula Copelanda. Nikt nie wie, co tak naprawdę przydarzyło się jego siostrze. 20
lat później ktoś usiłuje ponownie nagłośnić te wydarzenia…
“W głębi lasu” to wspaniały przykład na to, że Coben
po prostu nie zawodzi. Spod jego pióra kolejno wychodzą coraz to lepsze
historie, które wciąż zaskakują pomysłem, rozwojem fabuły i zakończeniem. Coben
to jeden z moich ulubionych autorów. Wiem, że za każdym razem mogę mu zaufać, a
wspólne spotkania zawsze są przyjemne i komfortowe. Nie inaczej było tym razem.
Świeżo wydana powieść prowadzi nas tropem dwóch spraw,
które wzajemnie się przeplatają. Pierwsza dotyczy procesu sądowego, wywołuje
mnóstwo emocji i przykuwa uwagę za sprawą mrocznego oblicza zaangażowanych w
nią postaci. Druga natomiast to sprawa morderstwa sprzed lat, która co jakiś
czas wraca niczym bumerang. Tym bardziej szokująca, że nie do końca wyjaśniona
i związana z głównym bohaterem książki. Podoba mi się, kiedy autor oprócz
głównego wątku realizuje jeszcze poboczny, niemniej interesujący, bardzo
doceniam takie rozwiązania.
Siła tej powieści tkwi w dobrze ukrytych sekretach i
tajemnicach. Od początku można wyraźnie poczuć, że bohaterzy mają sporo do
ukrycia, że tłumią w sobie coś więcej, niż zwyczajne niedopowiedzenia.
Kłamstewka i półprawdy, które miały pomóc, z czasem tylko ciągnęły ich w dół
niczym przywiązane do szyi kamienie, oferując poczucie winy i konieczność życia
z ryzykiem, że prawda pewnego dnia jednak wyjdzie na powierzchnię. Przeszłość
znakomicie próbuje zdominować teraźniejszość, a trupy z szafy wysypują się
hojnie i często. Taki sposób rozwijania fabuły w thrillerach najbardziej pasuje
do moich oczekiwań i nadziei.
„W głębi lasu” to jedna z lepszych książek Cobena.
Mocna, mroczna i nieprzewidywalna. Łatwo za nim podążać i zaangażować się w
czytaną historię, próbując samemu zrozumieć wszystkie fakty. Autor, nakłaniając
nas do myślenia i kombinowania, niechętnie i boleśnie powoli zdradza kolejne
fakty, momentami sprawiając, że całość staje się jeszcze bardziej skomplikowana
i zaskakująca. Zazwyczaj podczas lektury thrillerów i kryminałów typujemy
mordercę i w głowie już widzimy finał, ale tym razem zadanie to jest
utrudnione. Ta opowieść okazuje się o wiele głębsza i bardziej niepokojąca, niż
można by przypuszczać.
Na sukces tej historii składają się także wyraziste
sylwetki bohaterów. Ich autentyczność i ludzkie oblicze zostają dobitnie
podkreślone przez błędne decyzje i ukrywane sekrety. Autor nie idealizuje ich i
nie usprawiedliwia. Zostawia trochę miejsca na nasze przemyślenia i oceny.
W swoich książkach Coben łączy wspaniałe pomysły i
świetny styl, które sprawiają, że podczas lektury każdy z nas chciałby umieć
czytać szybciej, byle tylko poznać zakończenie i zrozumieć, co zostało nam
przedstawione. To kolejna intrygująca i mroczna opowieść o tym, że najgorsza
prawda może być lepsza od kłamstwa.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Jest to książka jednego z moich ulubionych pisarzy. Uwielbiam jego książki i nie mogłabym nie przeczytać tej. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cobena a do tej książki mam wielki sentyment, ponieważ właśnie od niej zaczęłam swoją przygodę z autorem :)
OdpowiedzUsuńMam w planach :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Mam wrażenie, że twórczość Cobena, to już marka sama w sobie. Ja mam na liście już kilka tytułów, które chcę poznać. Moja kuzynka jest wierną fanką autora i posiada wszystkie jego książki. Nieustannie mi poleca jakiś nowy tytuł. :)
OdpowiedzUsuń