Autor: Violetta Krasnowska
Tytuł: Będziesz siedzieć
Wydawnictwo: Czarne
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 240
Gatunek: literatura faktu
O polskim wymiarze sprawiedliwości powiedziano już
sporo. Zazwyczaj jednak są to słowa mocne i brutalne, opinie głośne i
niekorzystne. Ciężko się z tym nie zgodzić po przeczytaniu książki „Będziesz
siedzieć”.
W swojej publikacji Violetta Krasnowska przedstawia
czytelnikom kilka spraw, z których każda kolejna wydaje się bardziej szokująca
od poprzedniej. Na stronach powieści poznajemy ofiary systemowych błędów. Ludzi,
którzy spędzili za kratkami całe lata. Niewinnych tracących życie i zdrowie z
powodu błędów, niedociągnięć, przeoczeń.
Wielokrotnie spotkałam się z przekornym stwierdzeniem, że więzienia są pełne
niewinnych. A jeśli naprawdę tak jest? Jak wielu ludzi marnuje w zakładach
zamkniętych najlepsze lata, ale nikt nigdy nie usłyszy ich historii? Tym
lepiej, że książkowe sprawy ujrzały światło dzienne. Może kogoś to czegoś
nauczy, zmobilizuje do lepszej pracy, skłoni do zastanowienia się kilka razy
przed wydaniem wyroku.
Choć temat jest niewątpliwie chwytliwy, to wydaje się,
że o niewielu spośród podobnych historii jest głośno. Nic dziwnego, bowiem
zawsze wypadałoby wówczas wskazać winnego. Nie tylko kogoś, kto zbrodnię
rzeczywiście popełnił, ale także tych, którzy wskazali palcem na kogoś, kto na
to nie zasłużył. Bo oni także są zbrodniarzami- ci, którzy ferują wyroki.
„Będziesz siedzieć” to zbiór takich kontrowersyjnych
spraw. To opowieść o niewinnych w zakładach zamkniętych. Próba zrozumienia, jak
coś takiego mogło się wydarzyć. Autorka książki analizuje kolejno kilka
przypadków, głośno i bez zahamowań omawiając wszystkie elementy, które
doprowadziły książkowe postacie do więzienia. Nie ukrywam, że podczas lektury
sama nie mogłam w to wszystko uwierzyć. Lista błędów rozszerzała się w
zaskakującym tempie, a bardzo trudno było usprawiedliwić ich popełnienie.
Widać, że Krasnowska włożyła w tę publikację nie tylko
czas i energię, ale także emocje. Bardzo dobre przygotowanie idzie w parze w
dużym poruszeniem, którego nie sposób pominąć w takich przypadkach. Autorka
opisała wszystkie historie szczegółowo, zwracając uwagę czytelnika na
najważniejsze elementy. Jej opowieści przypominają dobre thrillery. Niestety,
oparte na faktach.
Takie książki ciężko się czyta. Bo zawsze pojawia się
taka smutna refleksja, że te krzywdy wyrządzili ludziom inni ludzie. Co w tym
przypadku jest najgorsze? Nieprofesjonalizm, zakłamanie, lenistwo, opieszałość
i brak empatii. To błędy, często świadome, osób, które powinny wartość życia
ludzkiego znać najlepiej i o szacunku dla drugiego człowieka pamiętać.
Podczas lektury nasunęło mi się wiele pytań. Jak żyć
po czymś takim? Czy każdy z nas może czuć się zagrożony? Czy powinniśmy mieć
dowody na poparcie naszej niewinności? Może wydaje się, że wyolbrzymiam, ale
oni też byli niewinni, a skończyli w więzieniu.
Bardzo mocny tytuł. Dużo informacji. Mnóstwo
refleksji.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarnemu.
Myślę, że dla mnie nie tylko jako czytelnika, ale również psychologa, będzie to bardzo ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuńJa myślę, że wiele niewinnych osób siedzi w więzieniach, a wielu winowajców latami na wolności żyje sobie bezkarnie. Przekonałam się już nie raz o tym, że polskie prawo chroni winowajców... Bardzo chcę tę książkę przeczytać, ale nie wiem kiedy to nastąpi.
OdpowiedzUsuń