wtorek, 10 sierpnia 2021

Rene Denfeld "Poszukiwaczka dzieci"

 


Autor
: Rene Denfeld

Tytuł: Poszukiwaczka dzieci

Wydawnictwo: Papierowy Księżyc

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 320

Gatunek: thriller psychologiczny




Naomi została porwana jako dziecko. Dziś skupia się na tym, by pomóc innym w podobnej sytuacji.

“Poszukiwaczka dzieci” to pierwsza część cyklu z Naomi Cottle. Kobieta, która nie pamięta swojej przeszłości, odnaleziona w tajemniczych okolicznościach, pracuje w charakterze prywatnego detektywa i zajmuje się pomocą rodzinom zaginionych dzieci. W książce sporo miejsca zostało poświęcone postaci Naomi. Na naszych oczach do kobiety powracają fragmenty wspomnień i nocne koszmary. Wraz z nią przeżywamy wzloty i upadki, a z kolejnymi rozdziałami nawiązuje się między nami nić porozumienia, zaczynamy ją szczerze lubić i darzyć sympatią.

Często podczas lektury mam problem z obecnością zbyt wielu wątków dotyczących osoby głównego bohatera, obyczajowe tło mnie przytłacza i drażni. W tym przypadku natomiast w ogóle nie przeszkadzało mi pochylenie się nad postacią Naomi, bowiem przeszłość kobiety, jej decyzje i przedstawienie bohaterki zrobiły na mnie duże wrażenie. Autorka stworzyła niezwykle intrygującą postać, w której dopatrzeć można się bardzo autentycznych cech. Nie sposób przejść obojętnie obok takich bohaterek, zwłaszcza, że w mrocznych historiach występują one o wiele rzadziej niż mężczyźni lub też zostają spychane na dalszy plan.

W „Poszukiwaczce dzieci” sporo dzieje się od samego początku. Choć akcja czasami odbiega od głównego tematu, to wątki poboczne są na tyle interesujące, że ciężko mieć to autorce za złe. Każdy element tej historii zajmuje odpowiednie miejsce. Wszystko zostało dokładnie przemyślane i dopasowane. Wątki przenikają się i uzupełniają nawzajem. Historia przedstawiona przez Denfeld jest szalenie poruszająca, mocno działa na wyobraźnię i skłania do refleksji. Szczególnie, że autorka wywołuje ogrom emocji bazując na tajemnicach i przemilczeniach.

W tej opowieści nie brakuje sekretów, mroczna przeszłość kształtuje teraźniejszość, a ludzie często są pokazani przez pryzmat najgorszych instynktów i najbardziej przytłaczających pragnień. Pisarka wskazuje na to, co razi w naszej naturze, wykorzystuje motywy smutne i niepokojące. Stawia sobie poprzeczkę bardzo wysoko, nie boi się sięgać głębiej. Wszystko natomiast zostało przedstawione na tyle subtelnie, by dawać do myślenia i wywoływać emocje, ale zanadto nie szokować. Jej wizja mocno wpływa na czytelnika, ale oparta jest na wyczuciu i znajomości ludzkiej psychiki.

Nową powieść Denfeld czytało mi się wspaniale. Z jednej strony mogłam obserwować działania pani detektyw, jej pomysły na rozwiązanie sprawy i działania służące odnalezieniu zaginionej dziewczynki. Z drugiej strony natomiast autorka pokazuje, co działo się z Madison w czasie tych straconych lat i jak jej życie wygląda obecnie. Takie przeplatanie wątków sprawia, że całość wydaje się jeszcze bardziej interesująca i kompletna. Zwłaszcza, że autorka dobrze wie, w którym miejscu przenieść czytelnika w inny świat. Kiedy już jesteśmy naprawdę zaangażowani w jeden wątek, ona zupełnie naturalnie oferuje nam inny temat, niemniej wciągający i angażujący.

Duże znaczenie miał dla mnie również wybór miejsca rozegrania akcji. Zimne, zaśnieżone wzgórza. Wysokie, mroczne drzewa rzucające niespokojne cienie. Wszechobecny, niosący zimno śnieg. Niebezpieczna jaskinia i chatka ukryta głęboko w lesie. Światło i ciemność. Emocje naprzemiennie niosące ciepło i zimno. Takie miejsca działają na wyobraźnię jeszcze bardziej, wywołują niepokój, pogłębiają napięcie. Stają się świetnym uzupełnieniem dla rozgrywających się wydarzeń. Idealnie współgrają z pozostałymi elementami.

„Poszukiwaczka dzieci” to mocna, dojrzała i wzruszająca opowieść. Oparta na wartościowych tematach i pozostająca w pamięci. Bardzo ciekawi mnie, co jeszcze może zaoferować autorka i co znajdzie się w kolejnej części przygód nietypowej pani detektyw.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi sztukater.pl. 

1 komentarz:

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)