Nie da się ukryć, że mój wrzesień upłynął pod wpływem twórczości Adriana Bednarka. Naprawdę upodobałam sobie tego polskiego autora, co wcale nie dzieje się u mnie często. A jaki był Wasz wrzesień? Mam nadzieję, że zaczytany!
Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)
Adrian Bednarek widzę zagościł na poważnie :)
OdpowiedzUsuńSkoro Twoje czytelnicze serce podbiła twórczość tego autora, to w końcu muszę ją poznać.
OdpowiedzUsuń