środa, 17 marca 2021

Lindsay McCrae- Rok wśród pingwinów

 


Autor
: Lindsay McCrae

Tytuł: Rok wśród pingwinów

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 312

Gatunek: literatura faktu




“Rok wśród pingwinów” to piękna, mądra i dojrzała relacja reportera, który spędził 11 miesięcy na Antarktydzie. W tym czasie obserwował pingwiny cesarskie, walczył z trudnymi warunkami pogodowymi i poznawał życie, jakiego nie można doświadczyć w innym miejscu. Jego książka stanowi niezwykłe połączenie surowej relacji o przyrodzie, ale także nietypowej podróży w głąb siebie.

Pierwsze rozdziały pozwalają nam poznać autora, jako małego chłopca, który zawsze marzył, by móc zarabiać na obserwowaniu natury i przybliżaniu jej innym. I na naszych oczach ten chłopiec spełnił marzenie, udało mu się. Bardzo miło mi się o tym czytało, ta opowieść natchnęła mnie otuchą i nadzieją, bo jeśli jemu udało się spełnić marzenia, to przecież mnie również może się udać, prawda?

Większości z nas pingwiny kojarzą się zapewne jako urocze stworzenia, które nie raz i nie dwa oglądaliśmy w zoo. Dziwnie tuptające i wywołujące uśmiech na twarzy. Tymczasem McCrae mógł zobaczyć je w naturalnym środowisku, obserwując różne cykle ich życia i bezustannie podglądając je w przeróżnych sytuacjach. Dzięki tej książce możemy nie tylko poszerzyć swoją wiedzę, ale także wyobrazić sobie to, czego sami raczej nigdy nie doświadczymy.

McCrae oddał w ręce czytelników zbiór własnych przeżyć. Na kartkach książki utrwalił to, co naprawdę go spotkało. Wszystko, co opisał, wydaje się bardzo prawdziwe, bowiem autor szczerze opowiada o tym, co udało mu się osiągnąć, a w którym miejscu coś nie poszło jednak zgodnie z planem. „Rok wśród pingwinów” to piękne i niebezpieczne spotkanie człowieka, zwierzęcia i przyrody. Próba pokazania jak niewielcy jesteśmy wobec sił natury, ale jak walczymy, by zmienić tę bezbronność i zachować kruchą równowagę.

Wyprawa na Antarktydę to rzecz niezwykła, ale przy tym całe przedsięwzięcie wymaga ogromnych nakładów pracy, wielu przygotowań i dobrego planu. Autor książki przybliżył mi, jak wyglądały miesiące przed wyjazdem, opowiedział o szkoleniach, badaniach, treningach. I było to dla mnie naprawdę interesujące, bo choć sama nigdy tego nie doświadczę, to dało mi to takie motywacyjne zaplecze, najlepszy dowód, że jeśli człowiek czegoś bardzo pragnie i jest gotowy na pewne poświęcenia, to rzeczywiście może to osiągnąć.

„Rok wśród pingwinów” okazał się bardzo zajmującą i szalenie interesującą lekturą. Choć temat ten zupełnie mnie nie dotyczy i nie mam z nim nic wspólnego, to relacja McCrae pozwoliła mi zajrzeć w tajemnicze miejsca, doświadczyć zadziwiających rzeczy, pobłądzić wyobraźnią i pozytywnie nastawić się na nowy dzień. To wspaniała pozycja dla osób, które interesują się literaturą faktu, cenią dobre reportaże i chcą być bliżej inspirujących ludzi.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. 

4 komentarze:

  1. Lubię oglądać programy przyrodnicze o pingwinach. Zawsze przerażają mnie tamtejsze warunki atmosferyczne i zastanawiam się, jak to możliwe, że pingwiny mogą przeżyć w tak trudnych warunkach. Nigdy nie myślałam o tym, że osoby stojące za obiektywem kamery też tam są i czują to samo zimno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze kiedy jeżdżę do zoo najwięcej czasu spędzam obserwując pingwiny. Ta książka przyciągnęła mnie swoją okładką, ale opis też zachęca mnie do lektury. Może kiedyś się skuszę, żeby dowiedzieć się czegoś więcej na temat tych uroczych zwierzaków. :)

    recenzjeklaudii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszała o niej wcześniej, ale mam teraz na nią ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To z pewnością ciekawa lektura.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)