środa, 31 marca 2021

Przemek Corso "Serca twego chłód"

 


Autor
: Przemek Corso

Tytuł: Serca twego chłód

Wydawnictwo: Rebis

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 448

Gatunek: thriller/ kryminał




Kiedy tylko mrok może Cię ocalić…

“Serca twego chłód” to fantastyczna treść zamknięta w przyciągającej wzrok okładce i ujęta pod intrygującym tytułem. Już te dwa elementy wskazują, że czytelnik ma do czynienia z interesującą lekturą i na szczęście nie stanowią żadnej zmyłki. Ta książka przyciągnęła mnie niczym magnes, stanowiąc wabik dla mojej nieustannej potrzeby zagłębiania się w thrillerach i kryminałach. Co więcej, to najlepszy dowód na to, że mroczne powieści na naszym rodzimym rynku mają się dobrze, a wśród nich skrywają się prawdziwe perełki.

Przede wszystkim książka zawróciła mi w głowie za sprawą ukazania postaci psychopatycznego mordercy. Całość miała tak autentyczny ton, jakby zabójca na tych książkowych stronach nam się przedstawiał. Miałam okazję poobserwować go z boku, a właściwie być tuż przy nim. Dzielić myśli, śledzić zamiary, usiłować zrozumieć, co dzieje się w jego wnętrzu. Autorowi znakomicie udało się oddać to, co charakteryzuje takie osoby, ich znaki szczególne. I to w czasie lektury mocno na mnie działało, wywołując nie tylko duże zainteresowanie i czytelniczą satysfakcję, ale także pewien niepokój i uczucie brania udziału w czymś, co naprawdę mogłoby się wydarzyć.

Duże wrażenie zrobił na mnie klimat powieści. Czasami, kiedy sięgam po thrillery lub kryminały, fabuła całkowicie mnie przekonuje, ale autor nie do końca radzi sobie z zarysowaniem mrocznej atmosfery i znalezieniem tego mroku w duszach bohaterów. Tymczasem w tym przypadku postawienie takiego zarzutu jest absolutnie niemożliwe. Corso zdaje się świetnie wyczuwać, co jest potrzebne czytelnikowi i obowiązkowe w przypadku tego typu powieści. Strony książki zasnute są cieniem mrocznych pragnień, uczucie pustki i niepokoju wciska się w każdy kąt, a ślad zbrodni podąża za nami w czasie lektury.

Istotną rolę w tym tytule odgrywa grupa bohaterów, którzy połączeni zostali w bardzo przekonujący sposób. Choć to nasz psychopata przyciąga najwięcej uwagi i wysuwa się na pierwszy plan, to i w pozostałych sylwetkach doszukać można się wielu ciekawych aspektów.  Autor pozwala nam lepiej ich poznać, postawić się na ich miejscu, kontrolować ich myśli i emocje oraz odczuć to, co oni odczuwają. Dzięki temu w naszych oczach stają się bardziej wyraźni, autentyczni, ludzcy. Mogliby być tacy, jak my, lub to my moglibyśmy zbliżyć się do nich.

„Serca twego chłód” to upajająca mieszanka elementów, które powinny znaleźć się w każdej mrocznej powieści. Od początku sporo się dzieje, a wydarzenia wzbudzają wiele emocji i refleksji. Rozwój akcji przyciąga uwagę i zatrzymuje zainteresowanie. Działania bohaterów i podejmowane przez nich decyzje nie pozwalają na obojętność. Kolejne rozdziały skrywają tajemnice, zagadki i zwroty akcji. Świetne zakończenie stanowi wisienkę na mrocznym torcie. A całość spisana jest tak swobodnie, jak pozwala na to niespokojne oblicze akcji. Nie można tutaj do niczego się przyczepić. Świetna robota.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.

2 komentarze:

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)