Tytuł: Perfekcyjna rodzina
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 496
Gatunek: thriller psychologiczny
Wszystko wskazuje na to, że sprawca celowo uprowadził
właśnie Lucię. Dlaczego ją? Jakie motywy nim kierowały? Jakie sekrety kryją się
w przeszłości jej rodziców? Kto w tej historii jest sprawcą, a kto ofiarą?
W “Perfekcyjnej rodzinie” każdy z nas może znaleźć coś
dla siebie. Książka sprawdzi się w przypadku osób lubiących lekkie, kobiece
thrillery oraz tych, które większą wagę przywiązują do powieści obyczajowych. Chociaż
zawsze liczę, że mroczniejsza strona utrzyma się na prowadzeniu, to jednak tym
razem dałam się przekonać wątkom rodzinnym i kwestiom psychologicznym.
Akcja książki rozwija się niespiesznie. Można nawet
powiedzieć, że w pierwszej części niewiele się dzieje. Zostaje uprowadzona
dziewczynka i ginie po niej wszelki ślad. Policyjne i dziennikarskie śledztwo,
choć dokładne i przemyślane, niewiele wnoszą i nie koją tragedii rodziców. Znacząca
część miejsca została poświęcona na sprawy rodzinne, pokazanie jak ta sytuacja
wpłynęła na życie bohaterów, zagłębianie się w żalu i niesprawiedliwości. Zazwyczaj
taki sposób prowadzenia narracji mnie męczy i nuży, oczekuję bowiem zwrotów
akcji, krwi i ofiar, ale tym razem czytało mi się zaskakująco dobrze i
przyjemnie. Nie miałam chęci, by odłożyć książkę lub zamienić ją na inną.
Autorka stworzyła dopracowany i wielowątkowy thriller psychologiczny, któremu ciężko cokolwiek zarzucić. Mimo że pierwsza część jest
spokojna, to nie brakuje jej emocji, a sugestia Dahl, że bohaterzy mają swoje
tajemnice i jeszcze dużo przed nami, podtrzymuje nasze zainteresowanie i
przyciąga uwagę. Warto w tym miejscu zaznaczyć także, że autorka przy
realizacji tej historii posługuje się pięknym językiem, a jej styl jest bardzo
dojrzały i niewymuszony. Niektóre zdania z książki tak bardzo mi się podobały,
że czytałam je kilkakrotnie.
Duże znaczenie dla pogłębienia wartości książki, ma
wielotorowa narracja i możliwość podążania za różnymi bohaterami. Z jednej
strony możemy dzięki temu lepiej poczuć klimat historii i poznać bohaterów, z
drugiej zaś strony takie rozwiązanie podtrzymuje zainteresowanie i pozwala się
zaangażować. W „Perfekcyjnej rodzinie” dość szybko dowiadujemy się, kto stoi za
porwaniem dziewczynki. Dłużej jednak zajmuje nam zrozumienie motywów i
poskładanie tej historii w całość. Z dużą przyjemnością próbowałam dopasować
kolejne elementy tej mrocznej układanki, wciąż zastanawiając się, kto tak
naprawdę jest ofiarą, a kto sprawcą.
Druga część książki jest natomiast o wiele bardziej
dynamiczna. Autorka mniej skupia się na emocjach, a bardziej docenia zwroty
akcji i brutalniejsze wydarzenia. I to również bardzo wyszło tej historii na
plus. Byłam zaskoczona, kiedy dotarłam do końca, a wszystkie fragmenty trafiły
już na swoje miejsce. Najbardziej znane i najbardziej cenione motywy przełożyły
się bowiem na powstanie głębokiej, poruszającej i mrocznej historii, którą
chętnie Wam w tym miejscu polecę.
Chętnie przygarnęłabym od Ciebie tę książkę kochana, bo jestem bardzo ciekawa tej historii.
OdpowiedzUsuńJuż czeka na moim czytniku, zobaczymy czy mnie porwie :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym ten tytuł przytuliła!
OdpowiedzUsuń