sobota, 18 września 2021

Tess Gerritsen, Gary Braver "Studentka"

 


Autorzy
: Tess Gerritsen, Gary Braver

Tytuł: Studentka

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 368

Gatunek: thriller psychologiczny




Samobójstwo czy morderstwo? Sprawczyni czy ofiara? Niewinna studentka czy wyrachowana manipulantka?  

Lubię twórczość Tess Gerritsen. Tak bardzo, że po jej każdą kolejną książkę sięgam z dużym zainteresowaniem i niemniejszą radością. Zawsze jestem bardzo ciekawa, co ma mi do zaoferowania w nowym tytule, zastanawiam się, czy sprosta moim oczekiwaniom i czy ja podołam wykreowanym przez nią sylwetkom zbrodniarzy. Tym razem było jeszcze bardziej interesująco- nowa książka napisana bowiem została przez nią w duecie z nieznanym mi wcześniej Garym Braverem.

„Studentka” przypadła mi do gustu, choć okazała się inna, niż zakładałam. W dużej mierze stało się tak za sprawą obecności wielu wątków obyczajowych. Momentami to one wychodziły na prowadzenie, przejmując pierwszy plan. Nie mam jednak o to do autorki żalu czy pretensji, bo zamiłowanie do czytania nauczyło mnie też nabierania dystansu i pewnej elastyczności. Jeśli lektura czyta się niemalże sama, a kolejne strony są poznawane w błyskawicznym tempie, to znaczy, że książka spełniła swoje zadanie. Utrzymała zainteresowanie, pogłębiła ciekawość, dostarczyła rozrywki i sprawiła przyjemność.

Mimo że tytuł ten wyszedł spod pióra dwóch autorów, to nie stanowiło to dla mnie problemu w czasie lektury. Całość okazała się bardzo spójna i dopracowana. Wydaje mi się, że nie potrafiłabym ocenić, które fragmenty zostały napisane przez Gerritsen, a które przez Bravera. Lekka narracja, świetny styl, prosty język, krótkie rozdziały, budzące napięcie przejścia między kolejnymi scenami- te elementy sprawiły, że książka była przyjemna w odbiorze, a jej lektura sympatyczna i relaksująca.

„Studentka” to subtelny i niewymagający thriller. Autorzy nie przesadzają z przemocą, nie wykorzystują skomplikowanych rozwiązań, nie kombinują z szalonymi zwrotami akcji. Książka jest interesująca i przystępna. Nie męczy, ale też nie nudzi. Choć całość wydała mi się nieco zbyt uproszczona, to dałam się zaskoczyć finałowym wydarzeniom. Przekonana o tym, że wiem, kto jest w tej historii winny, pozwoliłam, by dwoje autorów utarło mi nosa i udowodniło, że nie wszystko jest takie, jakie się wydaje.

Tytuł ten zbudowany został wokół tajemnic. Uwielbiam ten motyw i uważam, że zawsze się sprawdza. Podtrzymuje zainteresowanie, angażuje czytelnika, dodaje całości smaczku. A gdy autor potrafi ujawniać sekrety stopniowo, igrając przy tym z czytelnikiem, tak jak w tym przypadku, to już zupełnie nie potrafię się takiej lekturze oprzeć.     

„Studentka” nie jest najlepszą propozycją od Gerritsen, ale książkę zaczyna się z dużym zainteresowaniem, czyta z wielką przyjemnością i kończy z szerokim uśmiechem na ustach. Ten tytuł może się podobać. Koniecznie dajcie mu szansę.  

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Albatros. 

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam Gerritsen - muszę przeczytać <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach tę książkę, a teraz jesienny czas idealnie sprzyja czytaniu książek w takim klimacie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię thrillery psychologiczne i ten również chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze kilka lat temu chętnie sięgnęłabym po tą książkę, ale teraz zupełnie nie po drodze mi z twórczością tej autorki.

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)