Tytuł: W umyśle mordercy
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 384
Gatunek: literatura faktu
Ocenić innych potrafimy bardzo szybko. Często bez
chwili refleksji czy próby zrozumienia. Nie zastanawiamy się nad motywami. Z przyjemnością
natomiast używamy słowa „winny”. Tymczasem „W umyśle mordercy” jest najlepszym
dowodem tego, że nie wszystko w życiu jest czarne albo białe. Czasami nad
werdyktem wypadałoby posiedzieć dłużej, gruntowniej go przemyśleć.
Choć wydaje się, że o psychopatach literatura mówi
sporo, mam wrażenie, że ten temat wciąż pozostaje niezgłębiony, aktualny i
ważny. W dalszym ciągu można wiele dodać i odkryć. Dalej mnożą się pytania i
pojawiają nowe kwestie. Autor publikacji próbuje nam ten temat nieco
przybliżyć, oferując podejście raczej naukowe, aczkolwiek nieprzesadzone. Pozwalając
wynieść coś istotnego zarówno tym, którzy nie są zbyt biegli w tym temacie, jak
i tym pasjonującym się podobnymi sprawami.
Na kolejnych stronach książki poznajemy szalenie
intrygujące przypadki ludzi, którzy często wydawali się zupełnie zwyczajni,
podobni do nas. Uczniów, synów, członków społeczeństwa. Każda z tych opowieści
jest całkiem inna, ale niemniej interesująca od historii poprzedniej czy
następnej. Przede wszystkim zaś mamy w tym przypadku do czynienia z samym
życiem. Bo wszystko, o czym opowiada autor wydarzyło się naprawdę. Nie ma tutaj
miejsca na gdybanie i roztrząsanie teoretycznych kwestii. Podążając za
Haycockiem analizujemy fakty i oceniamy prawdziwych ludzi.
Autor podsuwa nam informacje, analizy, badania. Oferuje
swoją wiedzę, doświadczenie, refleksje. Tekst uzupełnia rysunkami. Dzięki temu
całość staje się nieco łatwiejsza w odbiorze, bardziej przejrzysta. Mimo że
momentami duża ilość informacji może nieco nużyć, to poruszane sprawy są tak
interesujące, że nie sposób z tej lektury zrezygnować. Haycock opowiada o
mózgu, a jak dobrze wiemy, to wciąż nowe terytorium. Obszar, któremu poświęcono
tak wiele czasu i uwagi, ale wciąż zaskakujący. Czy to jego zasługa, że jesteśmy
tacy, jacy jesteśmy? Czy jego budowa i ukształtowanie przeważa nad czynnikami
środowiskowymi? Spróbujecie znaleźć odpowiedzi na swoje pytania w tej książce.
Autor przekazuje nam swoją wiedzę i próbuje
zainteresować tematem, ale nie robi tego w sposób męczący, nie komplikuje i nie
pokazuje swej wyższości nad czytelnikiem. Odniosłam raczej wrażenie, że
zostawia sporo miejsca na własne przemyślenia, a powiedzmy sobie szczerze, że
jest tutaj nad czym się zastanawiać. Kolejne rozdziały to znakomicie
sportretowane sylwetki psychopatów, próba zrozumienia co doprowadziło do
tragedii, konieczność znalezienia sposobu, jak zapobiegać ich działaniom, ale także
wyróżnienie poszczególnych typów osobowości i problem z odpowiednim
kwalifikowaniem chorych.
To bardzo kompletna i dopracowana całość. Intrygująca,
podtrzymująca zainteresowanie, skupiająca uwagę czytelnika. Spędziłam przy tym
tytule kilka bardzo cennych godzin.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Zgadzam się, również byłam zadowolona z dopracowania szczegółów :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa to jest komunikacji.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka ;) Cenka.pl pozdrawia. :)
OdpowiedzUsuń