Tytuł: Kryminalny Wrocław
Wydawnictwo: W. A. B.
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 448
Gatunek: literatura faktu
“Kryminalny Wrocław” to prawdziwa mroczna perełka. Zbiór
historii, które na przestrzeni lat zaskakiwały i przerażały nie tylko mieszkańców
Wrocławia, ale i całą Polskę. Uwielbiam literaturę faktu i różnego rodzaju
niepokojące opowieści, dlatego tytuł ten był dla mnie prawdziwym must read.
Publikacja Izy Michalewicz została przygotowana
wspaniale. Widać, że autorka poświęciła wiele czasu, energii i chęci na
poznanie bliżej przedstawianych wydarzeń i biorących w nich udział bohaterów. Kiedy
poznawałam kolejne brutalne opowieści, czułam, że to coś więcej. Autorka bardzo
podziałała na moją wyobraźnię, a sceny z książkowych stron pojawiały się przed
moimi oczami niczym żywe.
Rozdziały powieści przypominają kryminalne historie,
które rozegrały się we Wrocławiu przed wieloma laty. O niektórych z nich
wcześniej nie słyszałam, książka okazała się zatem dla mnie jeszcze bardziej
intrygująca. W tym tytule autorka sięga nie tylko w głąb ludzkiej psychiki i
próbuje zrozumieć motywy sprawców, ale także oferuje czytelnikowi kadry ze
zmieniającego się miasta. Na stronach powieści uwiecznia i zatrzymuje sceny i
miejsca, które choć przyblakłe, to w pamięci wielu osób wciąż są żywe i budzące
refleksje.
Mimo że tematyka książki zdecydowanie nie należy do
najlżejszych i najprzyjemniejszych, to Michalewicz przedstawia historie w taki
sposób, że nie można się od nich oderwać. Widać, że w każdej z tych opowieści zachowała
trochę siebie, własnych emocji i przemyśleń, a oprócz faktów pozwoliła sobie
także na kilka osobistych komentarzy i refleksji. Nie można pozostać obojętnym
w stosunku do takiego tematu, podczas lektury obok naszych uczuć rysują się
także emocje autorki.
„Kryminalny Wrocław” wymagał wielu przygotowań. Wszystkie
historie zostały przedstawione szczegółowo, nie pominięto cennych informacji i
ważnych wątków. Michalewicz sporo miejsca poświęciła osobom, które odgrywały w
opisywanych wydarzeniach kluczowe role, przyglądając się zarówno ofiarom, jak i
sprawcom, a także bohaterom drugoplanowym. Duże znaczenie miały dla mnie
wszystkie cytaty, rozmowy i przedruki pozwalające jeszcze bardziej zaangażować
się w lekturę.
Michalewicz oddała w ręce czytelników szalenie interesujący
tytuł. Ta książka nie byłaby jednak tak dobra, gdyby autorka nie poświęciła jej
tyle czasu i starań. Przedstawienie powieściowych historii z pewnością wiele ją
kosztowało. Jestem bardzo wdzięczna, że dzięki niej mogłam lepiej poznać
kryminalną stronę Wrocławia.
Planuję kupić tę książkę dla mojej drugiej połówki, a potem sama również ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńWiele osób poleca, więc muszę w końcu się skupić :)
OdpowiedzUsuń