sobota, 13 października 2018

Jan Moran "Zapach wspomnień"




Autor: Jan Moran
Tytuł: Zapach wspomnień
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 420
Gatunek: literatura współczesna







Kiedy Danielle zostawiała swojego synka u babci w Polsce, nie wiedziała, że już za moment wybuchnie wojna, a ona nie zobaczy go przez wiele lat. Wojna odebrała kobiecie kolejno rodzinę, środki do życia i młodość. Ani przez chwilę nie straciła natomiast nadziei, że jeszcze zobaczy swojego chłopca. Ani na chwilę o nim nie zapomniała, mimo że jej życie tak bardzo się zmieniło.

„Zapach wspomnień” to w moim odczuciu powieść dość różnorodna i łącząca tematy, które na pierwszy rzut oka niekoniecznie do siebie pasują. Wojna, eksponowana miejscami bardziej, a momentami mniej, stanowi dla tej opowieści przede wszystkim interesujące, głębokie i wartościowe tło. Wydarzenia, których uczestnikami stajemy się podczas lektury kolejnych stron, naznaczone zostały kobiecą ręką, przypominając najlepszą literaturę kobiecą. Nie brak jej również nuty romansu i emocji, jakie odnaleźć możemy podczas czytania dobrego thrillera. Takie pomieszanie motywów i tematów udało się autorce znakomicie, sprawiając, że moje zaciekawienie treścią ani na moment nie słabło, a do finału zmierzałam z zaskakującą prędkością.

Napis nadrukowany na okładce powieści usiłuje przyciągnąć czytelniczki obietnicą gorącego romansu. Akurat ten element historii kusił mnie najmniej, liczyłam bowiem na nieco inne emocje. A jak było? Z pewnością nie zakwalifikowałabym tej książki do grona romansów, choć raz po raz rozgrzewała moje serce. Jej strony w dużej części zapisane zostały miłością, tęsknotą i melancholią. Bohaterka potrzebowała bliskości, szukała siebie w drugiej osobie, brakowało jej pokrewnej duszy, ale czy te uczucia nie towarzyszą, tak naprawdę, każdej z nas? Nie uważam natomiast, by były one eksponowane zbyt mocno, by tę powieść rzeczywiście zdominowały, wysuwając się tym samym na pierwszy plan.

Moran stworzyła piękną, kobiecą i pełną pasji opowieść. W bardzo obrazowy sposób przedstawiła życie wspaniałej bohaterki, która wzbudziła we mnie wiele ciepłych uczuć. Całość wypada przekonująco, dojrzale, malowniczo, a również… pachnąco. Choć nigdy nie pałałam do zapachów taką miłością jak Danielle, jej uwielbienie dla piękna zamkniętego w buteleczce, wciąż mi się udzielało. Autorka pisała o świecie zapachów w sposób tak zachęcający, że zgłębiałam ten temat z wielką przyjemnością, pragnąc, by i na moim nadgarstku znalazła się kropla perfum stworzonych przez główną bohaterkę.

„Zapach wspomnień” to powieść dość zaskakująca tematycznie, która za sprawą dużych kontrastów przynosi jeszcze więcej wzruszeń, pogłębiając emocje towarzyszące czytelnikowi. Na stronach powieści Moran przeciwstawia sobie biedę i bogactwo, miłość i nienawiść, zysk i stratę, podkreślając, jak elementy te wpływają na życie bohaterów i podejmowane przez nich decyzje. A wszystkie wydarzenia krążą wokół wojny, której obecność wyczuwa się w powietrzu, a która jednak nie stanowi przesadnego ciężaru dla osób w takiej tematyce się nieodnajdujących.

Największe wrażenie zrobiła na mnie jednak główna bohaterka powieści, Danielle. Uwielbiam takie silne i wyraziste postacie, będące źródłem inspiracji i determinacji w dążeniu do celu. Kobieta nie tylko dojrzała na naszych oczach, ona zmieniła całe swoje życie, dopasowując się do okoliczności, na które nie miała żadnego wpływu. Nie zapomniała co jest ważne i kim jest, mimo rozwoju kariery i rosnącej popularności. Szalenie mi zaimponowała, bardzo ją polubiłam i doceniam rolę, jaką odegrała w moim odbiorze tej powieści.


Moran stworzyła dopracowaną i nieprzerysowaną całość, dla której uzupełnienie stanowią ważne historycznie wydarzenia. To ciepła, przepełniona uczuciami historia, jaka nie zawiedzie wielbicielek kobiecych opowieści z mocnym charakterem i romantycznym wątkiem.

Za przesłanie książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

4 komentarze:

  1. Czuję, że spędzę z tą książką bardzo miłe chwile. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że to nie romans, bo pozostałe elementy tej powieści bardzo mnie zachęcają do jej przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi tak zachęcająco, że na pewno dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta książka jest idealna dla mnie! Muszę ją mieć!

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)