wtorek, 23 października 2018

Susan Lewis "Nie ukryjesz się"




Autor: Susan Lewis
Tytuł: Nie ukryjesz się
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 472
Gatunek: literatura współczesna







Zaledwie kilka lat temu Justine myślała, że jej życie jest idealne. Wymarzony mąż, wyczekane dzieci, piękny dom, rozwijająca się kariera i grupa zaufanych przyjaciół. Dziś kobieta musi się ukrywać. Co do tego doprowadziło? Kto stanowi dla niej zagrożenie?

“Nie ukryjesz się” to dobrze napisana powieść obyczajowa uzupełniona kryminalną nutą i atmosferą charakterystyczną dla kobiecego thrillera. Z jednej strony autorka przedstawia dramatyczną historię rodzinną, z drugiej zaś skłania się w stronę mrocznych tajemnic, cały czas utrzymując czytelnika w przekonaniu, że wiele jeszcze przed nim. Dzięki temu książkę poznajemy z wielką niecierpliwością, zastanawiając się, co jeszcze ukrywa autorka i próbując dopasować do siebie wszystkie elementy układanki na własną rękę.


Lewis wykorzystała najbardziej przeze mnie cenioną narrację dwutorową, która w przypadku tej opowieści sprawdziła się wyśmienicie. Na powieściowych stronach, przeszłość i teraźniejszość zderzają się ze sobą raz po raz, nie pozwalając na nudę czy znużenie. W jednym rozdziale poznajemy życie Justine w nowym miejscu, próby ułożenia wszystkiego na nowo, by w kolejnym wraz z nią cofnąć się wiele lat wstecz i obserwować wydarzenia, które doprowadziły do tragedii. Taki sposób opowiadania historii sprawił, że stała się ona bardziej tajemnicza i intrygująca.

„Nie ukryjesz się” to opowieść klimatyczna i dość mroczna za sprawą niedopowiedzeń, tajemnic i sekretów, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Lewis nie wyciąga ich jednak na pierwszy plan, nie wykorzystuje, by czytelnika zaszokować czy na siłę utrzymać przy tej historii. Autorka dzięki temu wzbogaca powieść, ożywia, nadaje jej charakteru i podsyca naszą ciekawość. Przez cały czas czujemy, że coś jeszcze się wydarzy i czekamy, by dowiedzieć się, jaką tragedię przeżyła Justine i jej rodzina, co doprowadziło ich do ostateczności, bo że o ostateczność chodziło nie mamy w tym przypadku żadnych wątpliwości.

Lewis zdecydowała się napisać o rzeczach trudnych i poruszyć tematy budzące różnorodne emocje. Tworząc historię na temat rodzicielstwa, jego uroków i wad, postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Dlaczego? Bo nie jest łatwo napisać na ten temat tak, by zainteresować czytelnika. Przecież tak wiele się już o tym powiedziało. Bo ciężko przełożyć na tę opowieść należący się jej emocjonalny ciężar. A nikt nie chce czytać historii, która wypada blado, płasko czy nieprzekonująco. Autorka natomiast udowodniła, że wiedziała, jak pokierować fabułą i zrobiła to świetnie.

Im bardziej zagłębiałam się w tę powieść, tym mocniej byłam zdumiona rozwojem akcji. Przyznam szczerze, że dość długo odnosiłam wrażenie, że „Nie ukryjesz się” to opowieść nieco ospała i trochę zbyt wolna i nie mogłam zrozumieć zachwyconych głosów innych czytelników. A jednak druga część powieści okazała się bardziej dynamiczna, zaskakująca, obfitująca w wydarzenia. Lewis postawiła na rodzicielstwo i tym samym wygrała, dowodząc, że można jeszcze wiele w tym temacie zdziałać, że można dać do myślenia, zaszokować czytelnika i trafić go prosto w serce.

Decyzje bohaterów nie mieściły mi się w głowie, ale tylko dlatego, że nie jestem pewna, czy sama miałabym odwagę postąpić tak samo. Nie wiemy, do czego jesteśmy zdolni, dopóki nie zostaniemy sprawdzeni. A kiedy w grę wchodzą kwestie dotyczące dzieci… Naprawdę, zupełnie nie spodziewałam się, że ta historia może potoczyć się w taki sposób, co okazało się dla mnie dużą niespodzianką.

Ta książka posiada wiele mocnych stron- wartościowych bohaterów, dobrze poprowadzoną fabułę, klimatyczne tło, garść niespodzianek, a to wszystko spięte za sprawą lekkiego i przekonującego stylu autorki. „Nie ukryjesz się” to książka godna polecenia.   

Za przesłanie książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

7 komentarzy:

  1. Czyli trzeba chwilę poczekać, dać książce się rozkręcić, bo później jest już tylko lepiej :) dobrze wiedzieć. A tytuł ląduje na mojej liście.

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka, grzecznie czeka już u mnie na swoją kolej.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem dlaczego, ale ta okładka wyglądała mi na romans. A tu takie zaskoczenie. Coś innego jest na głównym miejscu i muszę przyznać, że dawno nie czytałam książki o takiej tematyce. Czas to zmienić!
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
  4. W zasadzie brzmi całkiem nieźle, ale kiedy znajdę czas, żeby przeczytać, to ja nie wiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam na półce inną książkę tej autorki, ale jeszcze jej nie przeczytałam ;). Z kolei "Nie ukryjesz się" chętnie dopiszę do listy do przeczytania...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta książka od dłuższego czasu jest na mojej liście czytelniczej :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak ładnie o niej piszesz, że trudno się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)