Autor: Eben Alexander
Tytuł: Serce świadomości
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 464
Gatunek: literatura faktu
„Serce świadomości” to zadziwiająca podróż, w którą
zabiera nas Eben Alexander, ceniony neurochirurg. Autor doświadczył śmierci
klinicznej, a w jego pamięci zapisały
się wspomnienia z drugiej strony. Co więcej, nikt nie dawał mu szans na
przeżycie. A jednak dziś wciąż jest z nami, choć jego życie i jego poglądy wyglądają
zupełnie inaczej.
Za lekturę książki zabierałam się z wielką
ciekawością. Bardzo cenię sobie tego typu historie, które nie tylko pozwalają
mi dowiedzieć się czegoś nowego, ale także zwracają moja uwagę na istotne
sprawy. A nie da się ukryć, że zagadnienia związane z tą tematyką zdecydowanie
do tych ważnych się zaliczają. Mogą przecież zmienić całe nasze życie…
Duże zainteresowanie książkową tematyką pogłębiło się
jeszcze w obliczu faktu, że Alexander za punkt swoich rozważań przyjął własne
przeżycia. Doświadczył czegoś wstrząsającego i postanowił ten temat zgłębić
oraz podzielić się z innymi. Można by powiedzieć, że to nie jest historia dla
niedowiarków. Warto jednak dodać, że autor książki również kierował się
wcześniej logiką i racjonalizmem. No właśnie- wcześniej.
Na stronach powieści mamy okazję wraz z Alexandrem
przyjrzeć się wielu intrygującym zjawiskom, których w dużej mierze nie sposób
wyjaśnić. I właśnie to wydaje się być w nich najciekawsze, w tym miejscu należy
sobie zadać pytanie, na ile to wszystko jest dla nas realne, jak głęboko
jesteśmy w stanie posunąć się w zgłębianiu wiedzy na ten temat. Telepatia,
reinkarnacja, kontakty z duchami, przeczucia- to tylko kilka kwestii, jakie
zostały opisane na stronach powieści.
Podczas lektury towarzyszyło mi wiele pytań. Czasami miałam
wrażenie, że w mojej głowie panuje chaos i bałagan. Snułam refleksje i
zastanawiałam się, na ile opisywane tematy są mi rzeczywiście bliskie. A wydaje
mi się, że wbrew temu, co można by pomyśleć, każdy z nas mógłby znaleźć w tym
utworze coś dla siebie. Dwukrotnie miałam w życiu bardzo silne przeczucie,
niewytłumaczalne, ale takie, które się sprawdziło. Czy Wy też mieliście do
czynienia z podobnymi zjawiskami?
Alexander pisze o rzeczach ważnych, ale również
trudnych. Nie będę ukrywać, że w moim odczuciu lektura książki okazała się dość
ciężką przeprawą. Mimo że kwestie poruszane w tym utworze naprawdę mnie zaciekawiły,
to jednak dość trudno szło mi podążanie za piórem neurochirurga. Dlatego też tę
lekturę sobie dawkowałam, poświęcając się jej w ciszy i skupieniu, po trochę,
przez kilka dni. Jeśli jednak takie zjawiska rzeczywiście Was interesują, lub
też macie podobne doświadczenia, nie pozwólcie by trudniejszy język okazał się
dla Was barierą nie do pokonania i sięgnijcie po tę opowieść.
„Serce świadomości” to historia rzeczy wielkich,
niezgłębionych i niewyjaśnionych. To kwestie, nad którymi można i trzeba
pracować. To zbiór zagadek. Zaskakujące połączenie nauki i wiary. Ale przede
wszystkim to utwór, którego autor nie próbuje przekonać nas do niczego na siłę,
po prostu zachęca, by podchodzić do wszystkiego z otwartym umysłem.
Za przesłanie powieści do recenzji dziękuję Wydawnictwu Znak.
Być może kiedyś się skuszę, ale nie jest to mój priorytet czytelniczy. 😊
OdpowiedzUsuńNajciekawsza dla mnie byłaby chyba część, w której autor konfrontuje się z własnym racjonalizmem. Zastanawiam się jak przyjął swoje doświadczenia i jak zmieniło się jego życie. Nie jest to książka, którą miałabym ochotę przeczytać teraz, ale w przyszłości kto wie.
OdpowiedzUsuńZastanowię się czy sięgne :)
OdpowiedzUsuńTym razem spasuję ;)
OdpowiedzUsuń