Autor: Magda Stachula
Tytuł: Oszukana
Wydawnictwo: Edipresse
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 368
Gatunek: thriller
Lena ukrywa się w domu nad jeziorem. Unika ludzi i
próbuje przekonywać samą siebie, że od przeszłości można uciec. Tylko czy na
pewno? Co skłoniło ją do szukania schronienia?
Magda Stachula dała mi się poznać, jako autorka o
niebanalnych pomysłach. W jej książkach możemy dostrzec rozwiązania nie tylko
intrygujące, ale przede wszystkim takie, które rzeczywiście dotyczą nas samych
i otaczającego nas świata. W najnowszej powieści również zdecydowała się
sięgnąć po tematy ważne i aktualne. Zrobiła to odważnie, pomysłowo i ciekawie.
Fabuła powieści nie zaskakuje rozmachem od początku. Jeśli
mam być szczera, to pierwsza część książki trochę mi się dłużyła i zaczęłam
wątpić, czy tym razem Stachuli uda się utrzymać wysoki poziom, do jakiego mnie
przyzwyczaiła. Czytałam trochę bez przekonania, wciąż czekając, aż coś
zaiskrzy, a akcja powieści mnie zaskoczy. I rzeczywiście, tak się w końcu
stało. Autorka odwróciła akcję, zmieniła obrany tor i oddała głos innym
bohaterom.
„Oszukana” to historia opowiedziana przy pomocy
narracji pierwszoosobowej. Uwielbiam taki zabieg i uważam, że najlepiej
sprawdza się on w przypadku mrocznych opowieści. Taki sposób prowadzenia
historii pozwala lepiej wczuć się w sytuację bohaterów, przykuwa uwagę
czytelnika, wzmacnia jego zainteresowanie i zachęca do zaangażowania. Duże znaczenie
ma w tym przypadku również fakt, że Stachula oddała głos kilku bohaterom swej
powieści. Dzięki temu akcja okazuje się bardziej interesująca i lepiej układa
się w całość.
Autorka ma bardzo przyjemny i dopracowany styl, dzięki
czemu książkę po prostu przyjemnie się czyta. Krótkie rozdziały, wspomnienia,
odwracanie akcji, mieszanie bieżących i przeszłych wydarzeń- te elementy
sprawiają, że kolejne strony czytają się właściwie same. I mimo, że w powieści
opis przeważa nad dialogiem, nie sprawia to wcale, że akcję poznaje się
trudniej, czy że wydaje się ona cięższa.
Stachula po prostu potrafi pisać. I niezależnie od tego, czy jej historie są
dla nas bardziej czy mniej interesujące, tej umiejętności zwyczajnie nie można
jej odmówić.
Historia opowiedziana przez autorkę mnie zaskoczyła. Z
jednej strony dlatego, że nie tak często spotykam się z podobnym tematem w
literaturze. Z drugiej zaś po prostu nie spodziewałam się takiego rozwinięcia
akcji. Kiedy kolejne elementy zaczęły dopełniać całości, a układanka zgrabnie
ukazała intrygę, poczułam się usatysfakcjonowana tym, co od autorki otrzymałam.
Pozytywnie oceniłam pomysł, jego realizację i zakończenie.
Mały problem miałam natomiast z klimatem książki. Choć
podczas lektury czułam duże zainteresowanie i czytało mi się naprawdę dobrze,
to jednak zabrakło mi napięcia. Odniosłam wrażenie, że całość jest trochę
przegadana, że tych opisów jest jednak nieco zbyt wiele, a odnoszenie się do
emocji głównej bohaterki za częste.
„Oszukana” to zgrabnie napisana i angażująca powieść. Myślę
jednak, że moje odczucia wobec niej byłyby cieplejsze, gdyby nie fakt, że to
pierwsza powieść Stachuli najbardziej mnie ujęła, a kolejnym odrobinę do niej
zabrakło.
Za przesłanie książki do recenzji dziękuję Wydawcy oraz Agencji BookSenso.
Książka zainteresowała mnie już w momencie zapowiedzi. Jestem ciekawa, czy sprosta moim oczekiwaniom. 😊
OdpowiedzUsuńTen gatunek oststnio mnie interesuje! Takich książek właśnie poszukuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję! 😀
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się okładka i fabuła ♥♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Mam ją w planach :) bo bardzo podoba mi się styl autorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]