Tytuł: Fatalne kłamstwo
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 312
Gatunek: thriller psychologiczny
“Fatalne kłamstwo” to opowieść o tym, jak jedna
decyzja może wpłynąć na całe życie, zdeterminować kolejne wybory i zmienić
sposób myślenia o pewnych sprawach. To również historia o tym, że czasami nasze
decyzje zmieniają innych nie do poznania. Tylko co zrobić, gdy wszystko w co
wierzyliśmy okazuje się kłamstwem?
Przyznam szczerze, że nie od początku polubiłam się z
tą książką, a pierwsze rozdziały nie pozwoliły mi wyczuć, co rzeczywiście
przygotowała autorka. Choć czytało mi się bardzo dobrze i szybko, a historia
mocno mnie zaangażowała, to całość wydawała mi się zbyt spokojna. Nie miałam
jednak okazji, by zastanawiać się nad tym zbyt długo, bowiem niepozorna fabuła w
końcu przeobraziła się w coś, na co tak czekałam.
Powieść Keogh to znakomity, kobiecy thriller, który w
dużej mierze bazuje na emocjach i wykorzystuje obyczajowe tło. Autorka opowiada
swą historię subtelnie, nie przesadza, by zaszokować czytelniczki, niespiesznie
wprowadza nas w świat nietypowych przyjaciółek, których bliższe poznanie
pozwoli nam lepiej zrozumieć i ocenić tę opowieść. Rozwój wydarzeń nie pozwala
bowiem na obojętność, a lektura wymaga od nas zajęcia stanowiska i
odpowiedzenia sobie na kilka pytań.
Co bym zrobiła, gdybym dowiedziała się, że najbliższa
przyjaciółka okłamywała mnie całymi latami? Jak zachowałabym się wiedząc, że to
kłamstwo mnie ukształtowało i doprowadziło do tego, że jestem taką, a nie inną
osobą? Fabuła książki została zbudowana według jednego z wielu możliwych w tym
przypadku scenariuszy. Kolejne rozdziały pokazują, że Keogh wybrała słusznie,
pokazując, że życie może zmienić się nieoczekiwanie i diametralnie, a piękna
codzienność przemienić w najgorszy koszmar.
W „Fatalnym kłamstwie” życie bohaterek sypie się
niczym lekko dotknięte domino, szybko i bez odwrotu, a próba naprawienia
czegokolwiek tylko pogarsza sytuację. Całość ma tak realistyczny wydźwięk, że w
czasie czytania nie mogłam przestać się zastanawiać, co bym zrobiła, gdyby mnie
spotkała podobna sytuacja, gdyby ktoś tak namieszał w mojej głowie i życiu.
Książka mocno podziała na moją wyobraźnię i wprawiła w niepokojący nastrój.
„Fatalne kłamstwo” to świetne połączenie książki
obyczajowej i kryminalnej nuty. Mamy możliwość znaleźć się na miejscu
straumatyzowanych kobiet, dostajemy szansę, by lepiej je poznać i zrozumieć, a
przez kartki powieści przewijają się istotne wydarzenia, wyjątkowo poruszające
i odciskające piętno na emocjach. Wszystkie bohaterki mają natomiast coś na
sumieniu, ciężkie przewinienia pozwalające poczuć napięcie i obawę. Cudowne,
magnetyczne i sprawdzające się połączenie.
Powieść Keogh bardzo przypadła mi do gustu i
zatrzymała mnie na dobrych kilka godzin. Autorka wybrała świetny temat i
wspaniale poradziła sobie z jego realizacją, skupiając w tej historii ważny
temat, intrygujące kobiece sylwetki i dobre zakończenie. Książka dostarczyła mi
rozrywki i sporo materiału do przemyśleń, niczego więcej nie potrzebuję.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Konieczne muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń