piątek, 15 lutego 2019

Jens Henrik Jensen "Mroczni ludzie"




Autor: Jens Henrik Jensen
Tytuł: Mroczni ludzie
Wydawnictwo: Editio Black
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 496
Gatunek: kryminał 







Choć Oxen najbardziej pragnie znaleźć się w cieniu, prędzej czy później zawsze dopadają go kłopoty. Śledzący go od miesięcy ludzie w końcu wpadają na jego trop. Czy tym razem konflikt między nimi również okaże się tak krwawy? Kto wyjdzie z niego zwycięsko?

Dobrze pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobiła na mnie postać Oxena, choć od premiery pierwszej części serii minął prawie rok. Były żołnierz- bardzo inteligentny, niezmiernie tajemniczy, zdumiewający na każdym kroku- miło kojarzył się z jednym z moich ulubionych powieściowych bohaterów (Jackiem Reacherem z książek Lee Childa). Samo to podobieństwo nie miałoby jednak znaczenia, gdyby książka nie okazała się po prostu dobra. A ja wspominam ją bardzo ciepło i dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po kontynuację.

Jak łatwo się domyślić, w moich oczach, to właśnie Niels Oxen, stanowi największy plus tej powieści. W dużej mierze to dla niego znowu przysiadłam do twórczości Jensena i niezmiernie mnie ucieszyło, że kolejny raz znalazło się dla niego tak ważne miejsce w książkowej fabule. Były żołnierz niewiele się zmienił od naszego pierwszego spotkania. Wciąż zaskakiwał podejmowanymi decyzjami, ujmował sprytem i życiowym doświadczeniem, budził współczucie przy okazji przeżywanych na nowo koszmarów i oczywiście znowu stał się uczestnikiem sensacyjnych wydarzeń. Taka mieszanka okazała się gwarancją satysfakcjonującej lektury.



Znajomość poprzedniego tomu pozwoliła mi bezproblemowo odnaleźć się w akcji drugiej części, bowiem „Mroczni ludzie” to w dużej mierze nawiązania do poprzednich wydarzeń, ich cień padający na życie bohaterów i powrót do postaci z wcześniejszego starcia, które tylko pozornie kryją się w cieniu. Taki obrót spraw, przyjemnie niepokojący klimat, rosnące stopniowo napięcie- to elementy, jakich nigdy nie mam dość i zawsze mocno na nie liczę. Nie znaczy to bynajmniej, że osoby, które nie poznały wcześniejszych przygód Oxena powinny z tą lekturą się wstrzymać. Nie. Autor bowiem subtelnie uzupełnia akcję o ważne szczegóły, dotyczące zarówno charakterystyk postaci, jak i tego, co miało miejsce w pierwszej części, dzięki czemu nikt nie poczuje się zdezorientowany.

Akcja powieści rozwija się dość szybko i właściwie nie traci tej prędkości aż do końca. Choć momentami nieco zwalnia, skupiając się na chwilę na poprzednich wydarzeniach czy przeszłości bohaterów, to fragmenty te pozostają interesujące i stanowią dobre uzupełnienie dla całości. „Mroczni ludzie” to kryminał w bardzo dobrym wydaniu. W jego wnętrzu kryje się wiele tajemnic, sporo faktów pozostaje przemilczanych, bohaterów ciężko jednoznacznie określić jako dobrych i złych, a całość nabiera charakteru dzięki wątkom związanym z polityką, wojskiem i dużymi pieniędzmi- świetnie sprawdzającymi się w takich przypadkach.

Nowa powieść Jensena magnetyzuje mrokiem i niepokojem, podczas lektury ciężko pozbyć się wrażenia, że to tylko cisza przed burzą, a niedługo czytelnika (i bohaterów) zaatakuje fala ponurych wydarzeń. I rzeczywiście tak właśnie się dzieje. Narastające napięcie i duszna atmosfera prowadzą nas do zaskakujących miejsc i niemniej zadziwiających okoliczności. Takie rozwinięcie fabuły sprawia, że przez cały czas śledzimy ją w skupieniu, z niesłabnącym zainteresowaniem i niewyczerpaną ciekawością.

„Mroczni ludzie” to bardzo dobra kontynuacja, choć można również potraktować ją jako odrębną opowieść. Przemyślana, świetnie napisana, stanowiąca zbiór tych elementów, bez których nie może się obejść żaden miłośnik kryminałów. Klimatyczna, dopracowana, zaskakująca. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Editio Black.

5 komentarzy:

  1. Muszę się bliżej przyjrzeć tej serii!

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie jestem w trakcie czytania, tylko obowiązki na uczelnie mnie od niej odciągnęły, ale po 200 stronach moge powiedziec, że jest lepsza niż 1 cześć! O wiele więcej się dowiadujemy o samym Oxenie :D
    Pozdrawiam, Eli z https://czytamytu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ochotę poznać tę serię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapiszę sobie autora i tytuł :) Może kiedyś uda się zapoznać :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  5. O proszę, a ja ją tak łatwo odrzuciłam :)

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)