Autor: Robert Dugoni
Tytuł: Brudna sprawa
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 448
Gatunek: thriller
Zagadkowa śmierć czarnoskórego chłopca nie daje
spokoju Tracy Crosswhite. Wojskowy, podejrzany w sprawie zostaje zwolniony,
kiedy kluczowy dowód jego winy znika. Co rzeczywiście wydarzyło się tamtego
wieczoru? Czy ktoś chroni wojskowego?
„Brudna sprawa” to połączenie nowego kryminalnego
śledztwa prowadzonego przez zespół Tracy Crosswhite oraz możliwość zbliżenia
się do poznanych już wcześniej bohaterów. Z jednej strony podążamy za panią
detektyw i próbujemy znaleźć winnego, z drugiej natomiast przyglądamy się
bliżej życiu prywatnemu postaci, które wracają w kolejnych tomach serii. Prowadzenie
akcji dwutorowo bardzo przypadło mi do gustu, sprawiło, że uważniej śledziłam
wydarzenia, starając się znaleźć między nimi punkt wspólny.
O wartości twórczości Dugoniego przekonałam się już
wcześniej, czytając cztery pierwsze tomy serii. Każdy z nich okazał się dla
mnie, jako fanki kryminałów i thrillerów, bardzo atrakcyjny, zarówno za sprawą
pomysłu, jak i sposobu rozwinięcia fabuły. Tym razem nie mogło być oczywiście
inaczej. Choć autor oferuje nam dość prostą, przynajmniej na pierwszy rzut oka
zagadkę, to nie sposób szybko wpaść na trop prowadzący do jej rozwiązania. Nie
zniechęca to jednak, a pozwala wyostrzyć zmysły i zagłębić się w akcję, ramię w
ramię wraz z bohaterami powieści szukając odpowiedzi na postawione pytania.
Dugoni świetnie radzi sobie z prowadzeniem akcji.
Dobrze wie, kiedy zwolnić, a kiedy przyspieszyć. W jego książkach nie doszukamy
się udziwnień, a rozwiązanie nie przyjdzie nam równie łatwo jak bohaterom
telewizyjnych seriali. Dopracowane, czasami niespieszne, policyjne śledztwo
wydaje się dzięki temu realistyczne, a całość nabiera autentyczności. Opisywana
sprawa może zaskoczyć, w dobry i pozytywny sposób, jaki kojarzyć się może z
klasycznymi, nieprzesadzonymi kryminałami, skupiającymi się nie tylko na
zagadce, ale także sposobie ukazania wszystkich wątków.
Mam wrażenie, że w literaturze kryminalnej brakuje
intrygujących kobiecych bohaterek. Sposób na uzupełnienie tych braków stanowi
osoba Tracy Crosswhite. Inteligentna, zdeterminowana, odważna funkcjonariuszka raz
po raz mierzy się z siłami zła, równocześnie próbując uporać się z własną
przeszłością. Zdążyłam już zżyć się z tą bohaterką i jest mi szalenie miło, że
jej przygody wciąż ją kontynuowane.
U Dugoniego charakterystyczny jest także dopracowany
styl. Pisarz potrafi lekko poruszać się wokół skomplikowanych kwestii, a
przyjemny sposób prowadzenia narracji zdaje się nieco odciążać całość. Dzięki
temu powieść czyta się błyskawicznie, a fabuła nie męczy.
Z Tracy Crosswhite spotkałam się już pięciokrotnie, a
seria z jej udziałem stanowi jedną z moich ulubionych. Wcale nie jest łatwo
znaleźć w literaturze kryminalnej tak interesujące bohaterki. Warto również
zaznaczyć, że każda książka Dugoniego charakteryzuje się niebanalną fabułą i
czyta się ją z prawdziwą przyjemnością. To co, kto z Was jeszcze się
zastanawia?
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Mam chrapkę na tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńKsiążka w moim typie :)
OdpowiedzUsuńCzy w literaturze kryminalnej brakuje intrygujących postaci kobiecych? Hm... Nie wiem. Ale ciekawe spostrzeżenie. Może to kwestia stereotypów? Mam wrażenie, że szeroko pojęta kryminalistyka i świat przestępczy, wciąż w zbiorowej świadomości społecznej są silnie zmaskulinizowane.
OdpowiedzUsuńAutora kompletnie nie kojarzę. Książki tym bardziej. Ale skoro wszystko u niego jest tak dobrze dopracowane, to może kiedyś.