Autor: Grzegorz Gortat
Tytuł: Pokój bez widoku
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 240
Gatunek: thriller psychologiczny
Szukał wygodnej przestrzeni, w której mógłby rozpocząć
nowe życie. Znalazł duże i interesujące mieszkanie. Czy to możliwe, by loft
stał się jego grobem?
“Pokój bez widoku” zaczyna się mocnym akcentem i aż do
końca utrzymuje czytelnika w stanie niepewności. Pierwsze rozdziały przyciągają
do lektury, a kolejne podsycają zainteresowanie i skupiają uwagę. Nowa książka
Gortata to pozycja dość krótka, ale będąc świeżo po lekturze mogę śmiało
powiedzieć, że znalazło się w niej wszystko, co powinno. Niczego nie było zbyt
wiele i niczego nie zabrakło.
Główny bohater książki to mężczyzna, który odniósł
sukces na wielu polach. Utalentowany, lubiany,
doceniony. Takie osoby zawsze oprócz podziwu budzą także zazdrość,
przypominając, że mają coś, czego innym brakuje. Wydaje się jednak, że tym
razem chodzi o coś więcej. Ktoś, kto zastawił na niego zasadzkę oczekuje
przyznania się do winy, w ciemnej przestrzeni loftu prowadząc swego rodzaju
rozliczenie.
Akcję powieści poznaje się bardzo szybko. Składa się na to kilka elementów, które są obowiązkowe w przypadku dobrego thrillera. Mocny początek, zwroty akcji, tajemnicza przeszłość, nutka przemocy, trochę krwi- taka mieszanka po prostu musi się sprawdzić. Lekki, dopracowany styl, prosty język i przyjemna narracja pozwalają jeszcze bardziej zaangażować się w lekturę i poznawać kolejne strony w błyskawicznym tempie.
Duże znaczenie w przypadku mocnych książek ma dla mnie
również tło psychologiczno- obyczajowe, które często potęguje emocje, zwraca
uwagę na inne kwestie i skłania do refleksji. Tutaj też trochę tych kwestii się
pojawiło, a dłuższe spojrzenie na głównego bohatera zaważyło na mojej ocenie
książki.
„Pokój bez widoku” to interesująca i zastanawiająca
całość. Podoba mi się pomysł autora na fabułę i sposób jej realizacji. Książce
nieco brakuje do osiągnięcia mistrzostwa w swej kategorii, ale i tak spokojnie
można po nią sięgnąć dla czystej rozrywki.
Za możliwość przeczytania książki i frajdę przy jej rozpakowywaniu dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.
Na pewno muszę zdobyć tę książkę.
OdpowiedzUsuń