Tytuł: Teraz i na zawsze
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 380
Gatunek: literatura młodzieżowa
Nie zawsze to, co wygląda idealnie na pierwszy rzut
oka, rzeczywiście takie jest. Ideały przecież nawet nie istnieją. Tylko czy na
pewno? A może ideał można sobie wyśnić?
Po książki młodzieżowe sięgam coraz rzadziej. Sama już
dawno wyrosłam z bycia nastolatką i zwyczajnie nie mogę się odnaleźć w takiej
tematyce. Dla „Teraz i na zawsze” zrobiłam wyjątek. A podczas lektury,
przekonałam się, że po prostu nie można oceniać w ten sposób, zakładać, że coś
jest nieodpowiednie ze względu na wiek, płeć czy daną chwilę. Nigdy bowiem nie
wiemy, co znajdziemy w środku książki.
Nowa powieść Lippincott i Daughtry bardzo mnie
zaskoczyła i poruszyła pod wieloma względami. Mimo że jej bohaterzy są znacznie
młodsi ode mnie, to aktualnie zmagamy się z podobnymi problemami, a ta historia
pozwoliła mi poczuć, że nie jestem z tym wszystkim sama i że gdzieś, ktoś
również ma gorszy czas, zmaga się z poczuciem straty i pustką w sercu.
Istotność tematu, jego aktualność, towarzyszące mu emocje- te elementy
pozwoliły mi zaangażować się w lekturę i poczuć jej klimat.
„Teraz i na zawsze” to mądra i dojrzała opowieść o
tym, co w życiu najpiękniejsze i najważniejsze. Opowiedziana tak, że bez
problemu trafi w serce każdego czytelnika i rozgości się tam na dłużej. To
książka, przy której przeżywa się nie tylko opisywane wydarzenia, ale również
własne życie. Pozwala się uśmiechnąć, zostawia trochę czasu na refleksje,
skłania do porównania się do bohaterów. Nieco bajkowa historia jest zaskakująco
autentyczna i przykuwająca uwagę, a zwroty akcji przypominają, że w życiu
niczego nie można zaplanować.
Autorki wykazały się nie tylko świetnym pomysłem i
niezwykłym wyczuciem, ale również wspaniałym stylem. Nie jest łatwo pisać lekko
o rzeczach trudnych, ale im udało się przyjemną i przyjazną narracją odciążyć
akcję książki. Dzięki temu powieść czyta się szybko, bez trudu przechodząc do
kolejnych rozdziałów i interesujących treści. A warto wspomnieć, że tych w
książce nie brakuje.
„Teraz i na zawsze” to świetny pomysł, który został
dobrze przemyślany i mądrze zrealizowany, dzięki czemu w nasze ręce trafiła
znakomita treść. Książka zaskoczyła mnie swą dojrzałością, która kryje się
zarówno w realizacji fabuły, jak i w kreacji bohaterów. Autorki cudownie się
spisały i ciężko jest im cokolwiek zarzucić. To prawdziwa perełka. Nie pozwólcie,
by zginęła.
Mam wielką ochotę poznać tę historię.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńTakże coraz rzadziej sięgam po młodzieżówki. Może kiedyś tę przeczytam.
OdpowiedzUsuń