niedziela, 27 listopada 2016

Krwawa wycieczka po okolicach Lipowa




Autor: Katarzyna Puzyńska
Tytuł: Łaskun
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2016
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 832






Brutalne zbrodnie po raz kolejny wstrząsają mieszkańcami Lipowa i okolic. Tym razem morderca wykazał się wyjątkowym okrucieństwem i bezdusznością. Najgorsze jednak, że dowody wskazują na Daniela Podgórskiego. Jak aspirant zachowa się w wyniku tak niecodziennych okoliczności? Czy dowiedzie swojej niewinności?

Ze swoją sympatią do Katarzyny Puzyńskiej nie kryłam się od początku. Każdą kolejną powieścią podbija moje serce na nowo i udowadnia, że świetnie odnajduje się w tym świecie przepełnionym mrocznymi zbrodniami i przesączonym krwią ofiar. Szósta część serii może budzić pewien niepokój. Ciężko uwierzyć, że autor wciąż potrafi utrzymać wysoki poziom i ponownie zaintrygować czytelnika. W przypadku tej pisarki wszystkie wątpliwości są niepotrzebne, a nawet, jak się okazuje, nieuzasadnione.

Puzyńska zabiera nas w ponurą i budzącą grozę podróż w głąb ludzkiego umysłu. Zdaje się, że jak nikt inny potrafi wczuć się w psychikę człowieka chorego, pragnącego siać strach i czynić zło- mordercy. Wykreowany przez nią sprawca to postać pełnowymiarowa i charakterna. A co więcej, to człowiek taki, jak każdy z nas, próbujący odnaleźć się w społeczeństwie, pragnący odpłacić za krzywdy, mający problem z zapomnieniem i wybaczaniem. Bardzo podoba mi się, że autorka poszukuje motywów, próbuje dotrzeć do psychiki, zastanawia się po co i dlaczego, a swoją ciekawość przelewa na czytelnika. Nic nie dzieje się bez powodu. Ani w życiu, ani w jej książkach.

Tym razem przyjrzała się bohaterom jeszcze głębiej, jeszcze wnikliwiej. Sięgnęła do rozwiązań znanych i popularnych, ale jak to ona, wykorzystała je w niebanalny i przekonujący sposób. W jej powieściach wszystko wydaje się szczere, prawdziwe i nieprzesadzone. W czytelników uderza realizm okoliczności, pięknie podkreślony swojskością Lipowa i bohaterów, do których lubimy wracać. Jej funkcjonariusze nie wyobrażają sobie życia bez tej pracy ale często skrępowani są prywatnymi sprawami i osobistymi problemami. W te problemy zagłębiamy się razem z nimi, kolejny raz konfrontując naszą opinię o nich z bieżącymi wydarzeniami. A Puzyńska chętnie miesza w ich i tak dość skomplikowanych życiorysach.

Podczas czytania kryminałów uwielbiam ścigać się z autorem, próbując rozwiązać zagadkę na własną rękę, jeszcze przed zakończeniem książki. Tym razem nie udało mi się poskładać wszystkich elementów na czas. Och, jakże ona uwielbia z nami igrać. Wodzić nas za nos, mieszać szyki, korzystać z podchwytliwych trików. Ciężko za nią nadążyć i ciężko się nie pogubić. Co ważniejsze jednak nie zostawia nas z pytaniami, wyjaśnia, pozwala by każdy fragment wskoczył na swoje miejsce. A wszystko owiane jest tą mroczną i duszną atmosferą, szczególnie charakterystyczną dla niewielkich miejscowości, gdzie wszyscy wszystkich znają.

Uwielbiam rozwiązania, na które decyduje się Puzyńska- w tym przypadku fragmenty pamiętnika, krótkie listy. W ten sposób łatwo urozmaicić i trochę ubarwić akcję, przy okazji mocniej intrygując czytelnika i zatrzymując go przy książce.

Mam wrażenie, że wycieczki do Lipowa nigdy mi się nie znudzą i z lekką paniką myślę o tym, że przyjdzie czas na zakończenie tej serii. Naprawdę dobrze się bawię z bohaterami wykreowanymi przez autorkę i chętnie śledzę historie następnych morderstw. Z wielką niecierpliwością oczekuję kolejnej powieści. Albo i kilku. 

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. 

8 komentarzy:

  1. Puzyńska "chodzi za mną" od niedawna, wcześniej kompletnie do mnie nie przemawiała... Chyba jednak nadszedł czas, aby zaopatrzyć się w kilka jej pozycji, skoro tak bardzo ją wychwalasz. :)
    Pozdrawiam,
    Ola aka Zaczytana Iadala

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedną wizytę w Lipowie już złożyłam, stąd moje zaciekawienie tą fabuła w której to Daniel jest podejrzanym jest większe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe czy ja bym sobie poradziła z rozwiązaniem tej zagadki :) pewnie nie, ale i tak podejmę się wyzwania :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to kolejna autorka, której książkę bardzo chcę przeczytać, tylko ciągły brak czasu trochę mi to utrudnia ;)
    Pozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Przeczytałam jednym tchem. I niedługo biorę się za "Motylka" <3

    OdpowiedzUsuń
  6. ja niestety tej pani nei czytalam nic ale chcialabym sei sama przekoanc :D pozdrawiam i zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo sympatyczne zaczytanie w kryminalnym klimacie, dwa razy już gościłam w Lipowie, ale jeszcze nie sięgnęłam po pierwsze tomy, muszę to nadgonić. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ja ci zazdroszczę! W bibliotece złapałam tylko trzy tomy, 2,3,4 . ;/ I nic więcej nie ma, bo ciągle wypożyczone. :(

    OdpowiedzUsuń

Kochani, jest mi niezmiernie miło gościć Was na mojej stronie :) Bardzo chętnie zajrzałabym do każdego, dlatego proszę, zostawcie kilka słów, które naprowadzą mnie na Wasz trop :)