Autor: Alaitz Leceaga
Tytuł: Las zna twoje imię
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 576
Gatunek: literatura współczesna
Alma i Estrella to siostry bliźniaczki. Blisko siebie,
razem, na zawsze. Tylko czy siostrzana więź faktycznie wszystko przetrwa? Czy
kiedy nadejdzie moment wypełnienia przepowiedni nawzajem się ochronią czy
pogrążą?
Po powieść Alaitz Leceagi sięgnęłam kuszona obietnicą
fascynującego połączenia tajemnic i mroku. I z wielką radością muszę przyznać,
że ani przez chwilę nie poczułam się zawiedziona. Podczas lektury, przez cały
czas, towarzyszyło mi przeczucie, że coś niedługo się stanie. Książkowe wydarzenia
zwiastowały ciszę przed burzą, a pozorny spokój tylko pogłębiał klimat pełen
napięcia i niepokoju. Kolejne strony zwiększały moje zaangażowanie w tę
historię, podsycały ciekawość i nie pozwoliły na znużenie czy nudę.
„Las zna twoje imię” to intrygująca mieszanka
tematyczna, w której poruszane kwestie łączą się w zadziwiający sposób. Historia
została zbudowana na bazie znanych, lubianych i ważnych motywów, jakie
uzupełniono nutą magii i sekretu. I choć momentami (szczególnie na początku)
miałam wrażenie, że taki miks jest dość ryzykowny, po zakończeniu lektury
westchnęłam z satysfakcją. Leceaga bowiem wiąże książkowe tematy w sposób nie
tylko interesujący, ale również przemyślany i dojrzały, na każdym kroku, raz za
razem udowadniając, że w tej opowieści nie ma miejsca na przypadek czy
wątpliwości.
Coraz chętniej sięgam po książki reprezentujące różne
gatunki literackie, jednak to mocne, mroczne i emocjonalne historie wciąż
pozostają moimi ulubionymi i to do nich podchodzę z największą werwą. „Las zna
twoje imię” okazał się jedną z takich opowieści. Nie zabrakło mi tajemnic i
sekretów, na stronach książki pojawiły się krwawe plamy, akcja powieści
przyjemnie zmieniała bieg, a magia osnuwała całość odżywczą mgiełką. Dzięki
temu każda czytelniczka może znaleźć w tej powieści coś dla siebie. Nie brakuje
tutaj bowiem również odniesień historycznych czy wątków miłosnych.
Książka Leceagi to moim zdaniem prawdziwa czytelnicza
uczta. Czytałam ją z wielkim zainteresowaniem, ale niespiesznie, dając sobie
czas na spokojne poznanie tej historii, zaangażowanie się w bieg akcji,
zrozumienie motywów bohaterów i lepsze poznanie okoliczności i czasów, w
których sama nigdy nie mogłabym się znaleźć. Choć książka liczy prawie 600
stron, to jej lektura nie dłuży się i nie męczy, co wynika z faktu, że
opisywane sytuacje ciekawią, a bohaterzy wywołują żywe emocje. Ponadto trzeba
dodać, że autorka ma świetny, wyrazisty i niezwykle zajmujący styl, którego
lekkość i płynność wciąż na nowo mnie urzekała.
Powieść ta nie byłaby tak dobra bez znakomitych
sylwetek bohaterów. Nie da się ukryć, że szczególne miejsce zostało poświęcone
kobietom- ich pokazom odwagi, nieprzewidywalnym decyzjom, gorącym porywom oraz wysokim
wzlotom i niskim upadkom. I choć wszyscy bohaterzy zasługują na uwagę, to
właśnie kobiety robią na czytelniku w tym przypadku piorunujące wrażenie. Nie jest
łatwo je lubić, prościej natomiast je zrozumieć i spróbować postawić się na ich
miejscu, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności.
To jeden z tych tytułów, o których nietrudno
powiedzieć wiele dobrego. Świetna powieść do czytania, opisywania i
dyskutowania. Zostaje w pamięci, przyjemnie się ją poleca, może stanowić dobre
porównanie dla innych utworów. Po prostu powinniście ją przeczytać. Jak najszybciej!
Za przesłanie książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Ta powieść to zdecydowanie moje klimaty. Mam ją w planach odkąd zobaczyłam zapowiedzi :)
OdpowiedzUsuńOgromnie zaciekawiłaś mnie tą książką. 😊
OdpowiedzUsuńPiękna powieść, jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńPowieść na pewno podeślę Kasi :) Z pewnością polubi takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie pozytywne recenzje mnie kuszą, mam coraz większą chęć poznania tej książki ;)
OdpowiedzUsuń