Autor: C.L.Taylor
Tytuł: Teraz zaśniesz
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 400
Gatunek: thriller
Myślała, że na wyspie Rum znajdzie zapomnienie i
rozpocznie wszystko od nowa. Ale przeszłość podążyła za nią. Ktoś z przybyłych
gości pragnie zemsty, a groźny sztorm uniemożliwia Annie ucieczkę…
„Teraz zaśniesz” okazała się dla mnie pozycją
obowiązkową, odkąd tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach. Krótkie streszczenie
było wystarczającą zachętą, by tej powieści wypatrywać, a kiedy już trafiła w
moje ręce, to do jej lektury zabrałam się z wielką nadzieją i jeszcze większymi
oczekiwaniami. Znacie to uczucie, kiedy już nie możecie się doczekać, żeby
przekonać się, co autor przygotował dla Was na stronach książki, prawda?
Najnowsza powieść C.L.Taylor rozpoczyna się mocnym
akcentem i do końca nie zwalnia tempa. Autorka nie skupia się na wątkach
pobocznych, nie traci czasu na przesadne poznawanie bohaterów, nie próbuje
zaszokować czytelnika. Po prostu skupia się na poprowadzeniu nas ścieżką dobrze
przemyślanej i rozpisanej intrygi, której ciężko cokolwiek zarzucić. A jeśli
już pozwala, by akcja zwolniła, to tylko po to, by wzbudzić napięcie wykazując
się na innym polu.
Z wielką przyjemnością podążałam śladem głównej
bohaterki, przez cały czas zastanawiając się, co rzeczywiście ma miejsce w
kolejnych rozdziałach. Brałam pod uwagę różne scenariusze, rozpatrując szereg
możliwości na rozwinięcie fabuły. Taylor próbowała mnie zmylić, sugerowała
błędne tropy, rzucała cień podejrzeń na fałszywych podejrzanych i pozwalała, by
w mojej głowie pojawił się cień niepewności. Czy ktoś z hotelowych gości
rzeczywiście jest mordercą? Czy jeden z nich nie obudzi się już następnego
dnia?
„Teraz zaśniesz” to książka, w której fabułę bardzo
łatwo się zaangażować. Akcja jest interesująca i z czasem nabiera rumieńców.
Kreacje bohaterów świetnie pasują do napisanej dla nich historii. Mroczna wyspa
i brzydka pogoda świetnie podkreślają atmosferę niepokoju. Elementy te składają
się na mroczną i nieprzyjemną opowieść, jaka przyniesie wiele frajdy osobom
lubującym się w takich klimatach. Tempo czytania dodatkowo podkręca lekki i
zajmujący styl autorki, dzięki czemu kolejne strony uciekają nam
niepostrzeżenie.
Powieściowe postacie zostały przedstawione
przekonująco, ale nie w sposób przesadzony. Taylor ukazała ich jako ludzi
skrywających sekrety, niechętnych by dzielić się szczegółami ze swojego życia.
Każdy z nich skrywa trupy w szafie, a któryś z pewnością chętnie dołączy kolejnego
trupa do swojej kolekcji. Choć to Anna gra tutaj rolę pierwszoplanową, a
prowadzona przez nią narracja działa na wyobraźnię, nie znaczy to bynajmniej,
że pozostali zostali zepchnięci na bok. Zdecydowanie nie.
„Teraz zaśniesz” to książka, w której nie doszukałam
się słabych punktów. Spędziłam z nią przyjemne kilka godzin, a próbując za
wszelką cenę skończyć, pozwoliłam sobie na zarwanie nocy. Myślę, że i Wam
przypadnie do gustu. Nie dajcie się namawiać!
Za przesłanie książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Ja również bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńCzuje się zachęcona :) Tytuł zapisany!
OdpowiedzUsuńCzytałam i chodź zabrakło mi trochę napięcia, ostatecznie bardzo polecam książkę. 😊
OdpowiedzUsuńZa dużo ciekawych książek wyszło w tym roku ale kiedyś trzeba je przeczytać :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA MÓJ BLOG
ZAPRASZAM NA MÓJ INSTAGRAM
Czuję,że ta książka trafia na moją listę ''Must have''! W tym roku wydam fortunę na książki :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas <3
Z biblioteczki wiedźm
Jestem w trakcie czytania i na razie jest bardzo dobrze :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Pola.
www.czytamytu.blogspot.com