Tytuł: Umysł w ogniu
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 440
Gatunek: literatura faktu
“Umysł w ogniu” to książka, którą bardzo pragnęłam przeczytać
już od dawna. Pierwsze wydanie ukazało się na polskim rynku wydawniczym kilka
lat temu i od tamtego czasu miałam publikację na oku. Wspomnienia Susannah
Cahalan były dla mnie lekturą obowiązkową, uwielbiam bowiem wszelkiej maści
reportaże, historie prawdziwe i szeroko pojętą literaturę faktu.
Książka napisana przez dziennikarkę to opowieść o młodej
kobiecie, która realizowała się zawodowo i prywatnie. Ukochana praca, grono
przyjaciół, wymarzony mężczyzna. To wszystko Susannah zaczęła tracić z dnia na
dzień, kiedy nietypowa i rzadko spotykana choroba mózgu krok po kroku zajmowała
jej ciało i umysł, niszcząc to, kim była. Najgorsze jednak, że zespół
znakomitych lekarzy miał olbrzymi problem z postawieniem jej diagnozy.
Choć brzmi to trochę jak opis jednego z odcinków
doktora House’a (takie porównanie pojawiło się na kartkach książki), to ta
historia wydarzyła się naprawdę. Pogarszanie się staniu kobiety, próba
postawienia odpowiedniej diagnozy, przerażające objawy i długa rehabilitacja. To
niewiarygodne, że życie zdrowej osoby może zmienić się tak szybko w medyczny koszmar.
Autorka bardzo szczerze i bardzo ciekawie opowiada o
początkach choroby, jej postępie, kolejnych diagnozach i okresie leczenia. Jej historia
wywołuje ogrom emocji, szczególnie, kiedy czytelnik raz po raz uświadamia
sobie, że wszystkie opisane wydarzenia miały miejsce naprawdę. Niepokojący realizm
pogłębia się poprzez cytaty, przytoczone opisy nagrań i wypowiedzi, relacje
rodziny i przyjaciół. Dzięki temu całość jeszcze bardziej działa na wyobraźnię
i daje do myślenia.
„Umysł w ogniu” to szalenie interesująca publikacja dotycząca
mózgu, jego sekretów i tajemnic. Podczas lektury uświadomiłam sobie, jak
niewiele wciąż na jego temat wiadomo i jak trudno poradzić sobie, kiedy
zawodzi. Nie ukrywam, że książka Cahalan nie jest lekturą lekką i przyjemną. Kobieta
nie tylko bowiem opisuje początki i przebieg choroby, ale także jej
konsekwencje i późniejszą rehabilitację. Ciężko czyta się o jej
doświadczeniach, ale tytuł ten na pewno zainteresuje osoby pasjonujące się
literaturą faktu.
Cahalan to doświadczona dziennikarka, co z pewnością
pomogło jej uporządkować informacje i przekazać je w klarowny sposób. Publikację
czyta się dobrze, całkiem szybko, można się w tę lekturę zaangażować, ale
wymaga skupienia i uwagi. „Umysł w ogniu” to bardzo cenny tytuł, zarówno jako
historia prawdziwa, jak i lektura z szeroko opisanym wątkiem medycznym.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej selkar.pl.
Ta książka już bardzo długo gości w mojej biblioteczce. Muszę ją wreszcie przeczytać.
OdpowiedzUsuńŻycie pisze najlepsze i najbardziej zaskakujące scenariusze, a ta książka jest na to jak widać dowodem. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuń